Przekaźnik Tuya (RTX24 nieznany model) flashowanie na Tasmota

“nie wiadomo czy masz sprzęt na bazie MCU Espressif” - już się o tym przekonałem bo miałem jeden przekaźnik który chyba nie był dedykowany do flashowania i przestał żyć.
Czy w samej aplikacji na telefonie tuya smart albo ze strony tuya IoT można się dowiedzieć na jakim sprzęcie zbudowany jest dany przekaźnik? Mówiąc przekaźnik mam na myśli cały moduł switcha.

Raczej nie można się dowiedzieć ze 100% pewnością, przecież to tajemnica chińskiego dostawcy technologii (Tuya).

ALE
jakąś wskazówką jest MAC-adress, jeśli się nie mylę Tuya bazowana na ESP ma MAC’ki z puli Espessif’a, a bazowana na innych MCU ma z puli Tuya (bazy MAC’ów dostępne online).

Druga wskazówka to obecność BT - jeśli jest to zapomnij o Tasmocie.

PS skoro flashowanie się nie udało, to masz jeszcze ruch ostatniej szansy - otworzyć urządzenie, zbadać jak je zbudowano (to temat na osobny wątek, więc wydzielam, dodaj jakiś sensowny tytuł!)

Switch wylądował tam gdzie jego miejsce czyli w śmietniku. Nie dawał żadnych oznak życia, brak kontrolki, brak “cyknięcia” przekaźnika, to był jakiś model zdobyczny z przysłowiowe pifko - jedyne do pamiętam to miał na obudowie napis RTX24 ale to raczej dystrybutor niż producent i pisało na nim smart switch. Spokojnie możesz usunąć ten drugi temat.
Dziękuję za pomoc.

Opis porażki też jest pomocą dla innych.

OFF TOPIC
Żyjemy w zakichanych czasach z niepotrzebnie dużym parciem na sukces, to ma negatywny wpływ nawet na badania naukowe - autorzy badań w braku sukcesu często rezygnują z publikacji, co powoduje że inni też tracą fundusze nad badaniami “w ślepych uliczkach”…

Niestety ten problem manifestuje się też na forach, kiedy ludzie dochodzą do wniosku “ale bylem głupi, przecież to takie proste - kasuję posta/wątek”, a tymczasem to dotyczy zwykle najczęściej popełnianych błędów o których na forach jest cisza jak makiem zasiał.


Jeśli firmware zostało uwalone to mógł nie dawać oznak życia, ale od wielu lat konstrukcje na popularnych MCU dają się uratować (no nie zawsze, bo zależy czy jest dostępne jakieś firmware recovery bądź zastępcze dla fabrycznego).
Z braku sprzętu nie będziemy kontynuować tematu, ale warto wiedzieć, że szansa była.

RTX24 kojarzy mi się bardziej że sklepem niż z marką urządzenia.

1 polubienie