Samba - nie mogę skonfigurować

Po wydaniu polecenia

C:\WINDOWS\system32>net use \\192.168.1.100 /user:homeassistant haslohaslo
Polecenie zostało wykonane pomyślnie.

Natomiast po poleceniu

C:\WINDOWS\system32>net use homeassistant /user:homeassistant haslohaslo
Wystąpił błąd systemu 67.

Nie wiem czy dobrze wpisałem polecenia bo totalnie nie ogarniam poleceń sieciowych.

To już jakiś sukces, wykonaj tak:

net use Y:  \\192.168.1.100 /user:homeassistant haslohaslo

i pod literą dysku Y: powinien być widoczny Twój HA.

Odnośnie nazwy homeassistat w lokalnym DNSie, prosty test (u mnie działa):

C:\Users\macek>ping homeassistant

Pinging homeassistant [192.168.2.12] with 32 bytes of data:
Reply from 192.168.2.12: bytes=32 time=2ms TTL=64
Reply from 192.168.2.12: bytes=32 time=2ms TTL=64
Reply from 192.168.2.12: bytes=32 time=4ms TTL=64

Ping statistics for 192.168.2.12:
    Packets: Sent = 3, Received = 3, Lost = 0 (0% loss),
Approximate round trip times in milli-seconds:
    Minimum = 2ms, Maximum = 4ms, Average = 2ms

C:\Users\macek>ping homeassistant.local

Pinging homeassistant.local [192.168.2.12] with 32 bytes of data:
Reply from 192.168.2.12: bytes=32 time=6ms TTL=64
Reply from 192.168.2.12: bytes=32 time=6ms TTL=64
Reply from 192.168.2.12: bytes=32 time=9ms TTL=64
Reply from 192.168.2.12: bytes=32 time=7ms TTL=64

Ping statistics for 192.168.2.12:
    Packets: Sent = 4, Received = 4, Lost = 0 (0% loss),
Approximate round trip times in milli-seconds:
    Minimum = 6ms, Maximum = 9ms, Average = 7ms
C:\Users\Graf Tech>ping homeassistant

Pinging homeassistant [192.168.1.100] with 32 bytes of data:
Reply from 192.168.1.100: bytes=32 time<1ms TTL=64
Reply from 192.168.1.100: bytes=32 time<1ms TTL=64
Reply from 192.168.1.100: bytes=32 time<1ms TTL=64
Reply from 192.168.1.100: bytes=32 time<1ms TTL=64

Ping statistics for 192.168.1.100:
    Packets: Sent = 4, Received = 4, Lost = 0 (0% loss),
Approximate round trip times in milli-seconds:
    Minimum = 0ms, Maximum = 0ms, Average = 0ms

C:\Users\Graf Tech>

Jak wpisujesz nazwę zewnętrznego serwera jako udziału windows to też musisz dać dwa \\.

Nie używam tego dodatku (jeszcze), ale sprobuj z dwoma \\

image

net use Y:  \\192.168.1.100 /user:homeassistant haslohaslo

Niestety

Microsoft Windows [Version 10.0.19044.2251]
(c) Microsoft Corporation. Wszelkie prawa zastrzeżone.

C:\Windows\system32>net use y: \\192.168.1.100 /user:homeassistant haslohaslo
Wystąpił błąd systemu 53.

Nie można odnaleźć ścieżki sieciowej.


C:\Windows\system32>

Natomiast logowanie które podał @tiwek działa w postaci nazwy jak również w postaci adresu i dostęp do katalogów jest. trochę to dziwne że HA nie pojawia się w otoczeniu sieciowym, ale cóż dostęp jest.

Czy cokolwiek innego widzisz w otoczeniu sieciowym ?
Jest tyle porad na temat SAMBY że może głowa zaboleć, niestety spędziłem wiele czasu aby windows widział Sambe w otoczeniu, bez skutku. Kilka rzeczy jakie mogę ci podać.

Windows Menedżer Poświadczeń ► Poświadczenia Systemu Windows i dodaj adres IP HA i login/hasło.

Włączenie funkcji “Obsługa udostępniania plików SMB 1.0/CIFS” załatwiła sprawę. HA pojawiła się w otoczeniu sieciowym i można przeglądać katalogi. @artpc dziękuję za naprowadzenie, problem rozwiązany.
Pozdrawiam uczestników dyskusji i życzę powodzenia.

Ta funkcja to zgodność z archaicznymi windowsami jak 2k i XP.

PS może dodam, że u mnie działa bez SMB 1.0 (sprawdzone na windowsach od 7 przez 10 po 11), a ze względu na wyżej opisane podatności SMB 1.0 radzę poszukać innego rozwiązania
na obrazku przykład podmontowania zasobów pod windowsowe litery dysków (jak widać działa metoda po IP i po nazwie hosta)

To widocznie HA działa archaicznie skoro trzeba włączyć ta funkcję, generalnie większość tych wszystkich poradników na YT nie wspomina o żadnych problemach jakie mogą wystąpić, wszyscy są tak bardzo wygadani w tym temacie a może nawet nie są świadomi że maja włączona tę funkcję. Dla mnie temat jest zamknięty, działa a czy to archaiczne czy nie to inna kwestia, dostęp mam, przypomina mi się stare powiedzenie “skoro coś działa to po co to naprawiać”

Skąd taki wniosek, przecież to nie jest do niczego potrzebne, ale wytłuszczę wyżej słowo “bez”.

Dlaczego? - Dlatego, że niepotrzebnie dziurawisz sobie bezpieczeństwo Windowsa (twój wybór).

Nic więcej niż tyle nie potrzeba (to win11), a zapewne jeszcze mniej (bo nie będę przycinał konfiguracji tego komputera tylko by sprawdzić)


oprócz tego jest potrzebna poprawna konfiguracja sieci lokalnej (czyli routera), instalacją WSL się nie sugeruj - to jest potrzebne tylko do tego by mieć “linuxa w windowsie”.

Ha i komputer z którego się loguję jest na jednym switchu.
Widziałem pierdyriald filmików jak to szczególnie angielscy chłopcy tłumaczą innym chłopcom jak zainstalować sambę w HA, u wszystkich przebiegło to bez problemów, wszyscy mieli dostęp do HA bez grzebania w ustawieniach windowsa, a u polskich (niektórych) chłopców są jakieś problemy. Jeśli masz na myśli SMB Direct to u mnie była włączona. A może jestem jak DODO z epoki lodowcowej, kto wie?
P.S.
Serwer plików na openmediavault (mogę pisać źle) ma wtyczkę Sama i działa bez problemów bez ingerencji w ustawienia windowsa.
Wniosek.
Może wtyczka (dodatek) HA nie jest napisany w 100% poprawnie.

Naprawdę chciałbym pomóc, ale nie wiem co masz zwalone w konfiguracji.
Może nazwa hosta z niedozwolonymi znakami? (to tak a propos tych angielskich filmików - oni nie mają na klawiaturze “nielegalnych” znaków :wink: )
Może brak wpisu w lokalnym DNSie? (ale wtedy działa chociaż po \\{IP}).
To że jest ten sam switch jest OK (jakkolwiek o ile jest to ta sama fizyczna podsieć to i switch nie musi być ten sam).

Nie wykluczam, że cokolwiek może być zwalone w kontenerze Samby (przecież autorzy HA jej nie pisali od nowa), to jednak nikt z moich znajomych z polskimi wersjami windowsów (którzy równocześnie mają HA) nie napotkał na podobny problem.

Ba, Samba jest najpopularniejsza właśnie u użytkowników głównie windowsów, bo jest to najprostsze rozwiązanie w takiej kombinacji OSów umożliwiające głębsze grzebanie w konfiguracji HA i jakoś nie ma lawiny postów z płaczem “Samba mi nie działa”.

Ja nie płacze, działa to działa a że tak to trudno.

Nie bierz tego do siebie, miałem na myśli “ścianę płaczu”, która czasem się pojawia, gdy jakiś Komponent czy Dodatek jest faktycznie zwalony (najczęściej po aktualizacji, krytycznie trefne wersje pojawiają się ostatnimi laty ekstremalnie rzadko, no chyba, że mówimy o kanale beta, to i owszem bywają).

Nie używam windowsów już wielu lat, ale z racji pracy mam z nimi czasem kontakt.
Przypomniała mi się jeszcze jedna WAŻNA rzecz w kontekście samby i otoczenia sieciowego.
Twoja sieć musi być prywatna lub firmowa. W przypadku publicznej, działać nie będzie.
Nie podpowiem co i gdzie trzeba przestawić, ale pewnie google Ci pomoże.
Chodzi o to co na obrazku.
image

1 polubienie