Poszukuję 2 kanałowego przekaźnika zigbee który zmieści się do puszki pod podwójny przełącznik (nie dzwonkowy).
Chodzi mi aby działał podobnie jak Aqara (ten z zewnętrzną antenką).
Niestety przekaźnik od Moes pozwala na użycie z przełącznikiem dzwonkowym, a stosując ze zwykłym podwójnym przełącznikiem ściennym częściej jeden z przycisków będzie wciśnięty drugi nie (pojawia się większa losowość).
Do tego lampy mają 3 tryby oświetlenia (kontrolowane za pomocą włącz-wyłącz) także to dodaje kolejne utrudnienia.
Osobiście zmieniłbym przełącznik na dzwonkowy, ale domownicy…
Załóżmy, że taki istnieje… jak sobie wyobrażasz ich współpracę?
Przy włączniku stabilnym zawsze jeden będzie zależny od drugiego (tzn. klawisz i elektronika)
Normalnie: wyzwalanie zboczem, a nie stanem, w przypadku Z-wave znam takie moduły, choć nie wiem czy by się sprawdziły w tym wypadku, bo zupełnie nie zrozumiałem przedstawionego przez OPa zagadnienia.
tu też nie wiem o co chodzi (skąd założenie, że każdy z nas ma “Aquara z zewnętrzną antenką”?)
Normalnie?.. przy klawiszu bistabilnym będzie trzeba cofnąć klawisz aby go ponownie użyć.
np. właczyłeś z klawisza, wyłączyłeś z aplikacji i chcesz ponownie włączyć z klawisza.
Jakoś tego nie widzę
Nie trzeba, moduły, które mam na myśli reagują zarówno na zbocze rosnące jak i opadające.
Zachowanie przełącznika fizycznego trochę “ryje beret”, bo stan zapalony/zgaszony nie jest powiązany z położeniem klawiszy (właśnie zależy czy stan wyjściowy był zmieniany z integracji).
Zachowanie defaultowe po zaniku napięcia też się ustala.
Mam zarówno przyciski jak i przełączniki i podobne obawy mieli domownicy przed tymi “dzwonkowymi”. Nie ma z tym żadnego problemu, człowiek szybko się przyzwyczaja do tego rozwiązania. Naszym zdaniem (domowników) bardziej denerwujące są te bistabilne, zwłaszcza w wykonaniu schodowy/krzyżowy. Moim zdaniem domownicy szybko zmienią zdanie, a ty pokaż kto w tej kwestii rządzi
Aquara - wymaga stałego zwarcia, czyli klawisz / przycisk musi być cały czas wciśnięty aby uzyskać stan załączenia.
Moes - wystarczy chwilowe zwarcie / sygnał do przełączenia przekaźnika.
Szukam takiego który będzie działał jak Aquara (stałe zwarcie aby utrzymać stan), z tym że zmieści się pod przełącznik ścienny. Czyli wielkość jak Moes / Supla.
@angler
Mam w innych miejscach dzwonkowe - garaż, pomieszczenia gospodarcze. Minęło już trochę czasu i nikt poza mną się do tego nie przekonał
Mam jeszcze chwilę to opiszę jak to działa na przykładzie jednego kanału
załóżmy stan początkowy:
światło zgaszone (L1 off) przełącznik S1 w pozycji off
zmieniamy stan z integracji ze zgaszonego na zapalone
S1 (off) a mimo to światło zapalone L1 (on)
włączamy S1 (on) → światło zgaszone (L1 off)
zmieniamy stan z integracji ze zgaszonego na zapalone
S1 (on) → a mimo to światło zapalone L1 (on)
zmieniamy stan z integracji z zapalonego na zgaszone
S1 (on) → a mimo to światło zgaszone (L1 off)
Mając więcej kanałów zamieszanie jest odpowiednio większe, oczywiście jeśli S1 to np. grupa 3 żarówek a S2 grupa czterech (taki średnio rozbudowany żyrandol, modny 40-50 lat temu) to uzyskamy 3 poziomy jasności.
Przy ustawieniu braku włączenia przy zaniku zasilania przełączniki na ścianie zostają w ostatniej pozycji, a światło jest zgaszone na każdym kanale.
Pomijając modę u siebie mam żyrandol z 6 żarówkami, każda teoretycznie sterowana indywidualnie, bo to “żarówki” Zigbee, a zamiast wyłącznika mam kontroler scen ZGP mający łącznie 4 przyciski przy czym używam 4 poziomów jasności żyrandola - to zajmuje 1 przycisk używając multikliku, wyłączanie/włączanie do sceny domyślnej główny przycisk - cała obudowa pilota, no i pilot steruje jeszcze 2 innymi źródłami światła - 3 przycisk to sceny dedykowane, a 4 jako dodatkowy przełącznik lampy biurkowej - można zapalić/zgasić przy drzwiach bez podchodzenia, i ta konfiguracja się sprawdza dość dobrze (kiedyś miałem więcej poziomów jasności, zredukowałem do 4 bo wielokliki są upierdliwe jeśli trzeba za wiele razy naciskać, być może dałoby się zredukować do 3 poziomów jasności i też by wystarczyło (a biorąc pod uwagę, że jedna z dedykowanych scen to “kino domowe” to może i 2 poziomy by wystarczyły? ale w praktyce tv zwykle oglądamy przy najniższym poziomie jasności, a nie scenie dedykowanej, jednak dla lepszego wczucia się w filmy kinowe scena dedykowana ma jednak rację bytu, bo robi specyficzny klimacik - jest jeszcze ciemniej bo używa tylko 2 wybranych żarówek na minimum jasności za to odpala delikatne oświetlenie ambientowe w tle).
Te 4 poziomy wynikają z tego, że tzw. salon używam też czasem jako “homelab”, więc specjalnie w tym celu dobrałem sobie “za jasne” żarówki i przy codziennym użytku pracują z nieco więcej niż połową maksymalnej mocy (w/g integracji to 72%jasności a w/g mocy to koło 4W z 7W maksymalnie), ze względu na technologię LED takie użytkowanie (z wykorzystaniem częściowej mocy) ogranicza ich starzenie - luminofor wypali się po znacznie dłuższym czasie niż gdybym używał pełnej mocy domyślnie.
Istnieją nawet lepsze przekaźniki niż mi się wydawało z 3 trybami pracy: toggle, state, momentary.
Gdyby ktoś pytał lub był po prostu ciekaw jaka różnica między toggle a state to wyjaśniam.
toggle - przełączanie stanu za pomocą przełącznika fizycznego lub z Z2M. Czyli przełączenie fizycznym na włączony i przełączenie w Z2M na wyłączony powoduje zwykłą zamianę stanów.
state - zmiana tylko z poziomu Z2M/UI. Przełącznik fizyczny nie zmieni stanu - mimo że słychać tykanie przekaźnika.
momentary - wystarczy chwilowe zwarcie do zmiany stanu. Zamiana stanów między fizycznym a z poziomu UI jest możliwa (podobnie jak toggle)
Przykładowe urządzenie które zamówiłem z przeczuciem że będzie miało takie opcje AVATTO ZWSM16-2-Zigbee. Możliwe że niedawno dodane wsparcie albo słabo szukałem na stronie Z2M takich przekaźników z tego typu opcjami.
Dodam że ten przekaźnik jest mega mały (3,5x3,5cm), ograniczeniem jest 150W na kanal.
Może odpowiem ja używam takich:
Tak jak opisane wcześniej posiadają możliwość włączenia za pomocą 3 ustawień czyli toggle, state, momnetary.
Jednak osobiście polecam zmianę na podwójne włączniki “dzwonkowe”, bo przy zwykłych włącznik może mieć 2 rożne pozycje dla stanu “włączony” jeśli zmienimy stan za pomocą HA
Zrobiłeś to u siebie? I ustawiłeś momentary. A takie zachowanie zauważyłeś dla takiej konfiguracji tego modułu: naciśnij przycisk dzwonkowy ale nie zwalniaj go - trzymaj nadal, efekt będzie taki: światło się zapali ale po chwili zgaśnie . Nie pamiętam, czy po zwolnieniu przycisku światło znowu się zapali .
Teraz ci odpowiem że nie, bo po co miałem “trzymać” włącznik tak długo.
Wcześniej w sypialnia miałem podwójny dzwonkowy ale takiego efeketu jak opisujesz nie zauważyłem, ale ponieważ jutro łazienkę będę przerabiał, właśnie w takiej konfiguracji, czyli podwójny włącznik “dzwonkowy” ( jeden światło, drugi wentylator)+ moduł podwójny, to przetestuje czy sytuacja którą opisujesz będzie miała miejsce
Zrezygnowałem z dedykowanych przycisków pod wentylatory, to można ogarnąć prostyki niezależnymi automatyzacjami. Dlaczego pytalem o przytrzymanie przycisku? Bo u mnie przytrzymanie przycisku - hold - to dodatkowa 3 akcja na przycisku, oprócz tego jest click i double_click.
u siebie mam żyrandol z 6 żarówkami, każda teoretycznie sterowana indywidualnie, bo to “żarówki” Zigbee, a zamiast wyłącznika mam kontroler scen ZGP mający łącznie 4 przyciski przy czym używam 4 poziomów jasności żyrandola - to zajmuje 1 przycisk używając multikliku, wyłączanie/włączanie do sceny domyślnej główny przycisk - cała obudowa pilota, no i pilot steruje jeszcze 2 innymi źródłami światła - 3 przycisk to sceny dedykowane, a 4 jako dodatkowy przełącznik lampy biurkowej - można zapalić/zgasić przy drzwiach bez podchodzenia, i ta konfiguracja się sprawdza dość dobrze (kiedyś miałem więcej poziomów jasności, zredukowałem do 4 bo wielokliki są upierdliwe jeśli trzeba za wiele razy naciskać, być może dałoby się zredukować do 3 poziomów jasności i też by wystarczyło (a biorąc pod uwagę, że jedna z dedykowanych scen to “kino domowe” to może i 2 poziomy by wystarczyły? ale w praktyce tv zwykle oglądamy przy najniższym poziomie jasności, a nie scenie dedykowanej, jednak dla lepszego wczucia się w filmy kinowe scena dedykowana ma jednak rację bytu, bo robi specyficzny klimacik - jest jeszcze ciemniej bo używa tylko 2 wybranych żarówek na minimum jasności za to odpala delikatne oświetlenie ambientowe w tle).
. Nie pamiętam, czy po zwolnieniu przycisku światło znowu się zapali