Napewno ktoś z Was używa, z powodzeniem (?), sterowania głosem za pomocą Asystenta HA. Wróciłem do tego po dłuuuższej przerwie i nadal boykam się z tym sterowaniem a dokładnie z nazwami encji, obszarów itd.
Obszar o nazwie kitchen (celowo po angielsku):
i dodatkowe aliasy pod systenta głosowego:
bo tylko tak można sterować “poprawnie”:
Kolejny przykład, obszar o nazwie:
ale bez dodatkowych aliasów pod asystenta głosowego, sterowanie możliwe ale w ułomny sposób:
Jak widać nie wygląda to dobrze . Jak sobie radzicie z tym odmienianiem przez przypadki polskich słów?
Nie, jak pisalem wyżej, zgodnie z dokumentacją, wszystko działa lokalnie, działa ale jak widać trochę zabawy z odmianą polskich zwrotów, dodatkowo przetwarzanie głosu na tekst na NUC to raczej “tragedia” - opóźnienia ok. 5 - 8 sekund.
A nie zauważyłem tego. Niestety ten asystent jest bardzo kulawy i potrzebuje bardzo dużej mocy obliczeniowej żeby szybko to przetworzyć. Generalnie zabawe asystentem już mam za sobą i tak jak wspominałem w różnych postach: jedynie płatny asystent z Home Assistant Cloud (czyli od Nabu Casy) działa bardzo przyzwoicie. Działa najszybciej i trafność rozpoznawalnych haseł jest najlepsza. Oczywiście dużo zależy od podejścia do asystenta bo ja np. swoje sterowanie głosowe opieram na automatyzacjach które wyzwalane są odpowiednimi sentencjami typu: włącz światło w kuchni, jaka jest temperatura pieca itp. Teoretycznie asystent powinien sam to robić ale tak sobie to wszystko rozpisałem i już przywykłem
Z jakiego głośnika/mikrofonu korzystasz?
Na jakim sprzęcie testowałeś? Jaki procesor? Dla mojego modelu NUCa mam komunikat:
WARNING: Your CPU does not support Advanced Vector Extensions (AVX). Whisper will run slower than normal.
co jednoznacznie przekreśla sukces kolejnych testów lokalnego asystenta głosowego.
ciekawe podejscie, rozwiniesz technicznie temat? Jakieś przykłady? Do każdej komendy nowa automatyzacja czy może jedna automatyzacja do dwóch komend “włącz światło w kuchni” i “wyłącz światło w kuchni”?
To kolejny etap, na razie testuje z aplikacji HA na komórce, w szufladzie leży M5Stack CoreS3 na testy.
Na sprzęcie jeszcze gorszym bo HP T630. Nie pamiętam jakimi sypał komunikatami ale przetwarzanie też trwało kilka sekund jak u ciebie.
Co do automatyzacji to jest to zrobiony w prosty i łopatologiczny sposób:
Żeby mieć porządek w automatyzacjach to wszystkie wykorzystujące asystenta głosowego mam nazwane: VOICE (nazwa). Osobno mam na włączanie i wyłączanie urządzeń czy też zamykanie i otwieranie.