Nabieram coraz większego przekonania, że Twoje podejrzenie jest najbardziej prawdopodobne. Czekam na upragniony SkyConnect, żeby ostatecznie potwierdzić przyczynę makabrycznie narastających lagów w sieci zigbee… (w tej chwili kilka urządzeń już samodzielnie wypadło z sieci, re-pairing pomaga tylko na chwilę…)
Biorę sobie także do serca Twoje uwagi dot. ustawień parametrów monitorowania. Zaraz zrobię z tym porządek i pewnie odezwę się jak tylko uzbieram wystarczająco dużo wiarygodnych danych.
Tymczasem gorące dzięki dla Was obu @artpc@szopen za wszelką Waszą pomoc i czas, który na nią poświęcacie!
Witaj @szopen
Coś mnie tknęło z tą konfiguracją sieci zigbee i zajrzałem do konfiguracji dodatku Z2M. Przeżyłem dwa szoki… Szok 1: konfiguracja wyciągnięta z dodatku (ekran poniżej)
Szok 2: po co DWIE różne konfiguracje dla jednego i tego samego dodatku? Z którego z nich korzysta dodatek Z2M?
Może moje problemy z lagami w sieci zigbee właśnie stąd się biorą?? Chyba mam tu niezły bajzel… Konfiguracja C1 to jakaś stara wersja, bo np. kiedyś używałem w niej zewnętrznego konwertera (do obsługi kilku urządzeń Tuya), który obecnie jest już zbędny (nie ma go w C2). No ale ekran powyżej pokazuje chyba, że dodatek Z2M korzysta z konfiguracji C1, zamiast z C2.
Czy mogę (czy powinienem) bezkarnie skopiować C2 do C1 i zrestartować dodatek Z2M? O co tu chodzi? Po co DWA configi?
data_path: /config/zigbee2mqtt według mnie reszta w C1 jest ignorowana.
Jeżeli zajrzysz do /config/zigbee2mqtt i masz katalog data to tam też jest config. Nie wiem czy resztki po starym.
Na pewno tu jest oryginalny plik config i reszta zawartości Z2M
Konfigurację C2 odnajduję jedynie w folderze /config/zigbee2mqtt/configuration.yaml
Ciekawe, gdzie zapisuje się C1… wyszukiwarka znalazła tylko to:
Wskazany przycisk Request z2m backup tworzy archiwum zawierające C2 (sprawdziłem).
Nadal więc pytanie otwarte: czy mogę/powinienem bezczelnie i bezkarnie skopiować zawartość C2 do ekranu konfiguracyjnego dodatku Z2M?
Tak, mówimy o tym samym. To, co widać na Twoim ekranie, u siebie nazywam konfiguracją C1. Jest ona dramatycznie odmienna od zawartości plku /config/zigbee2mqtt/configuration.yaml czyli od C2, choć niektóre sekcje powtarzają się w obu. W jakim celu? Zupełnie tego nie rozumiem… Jestem chyba przesadnie logiczny (dlatego czasem nie rozumiem także kobiet… co czasem przeszkadza w życiu… ) i właśnie to powoduje, że nie qumam sensu dwóch konfiguracji w jednym dodatku. Czy mógłbym Cię prosić o krótkie wyjaśnienie, po co dwie konfiguracje? Czy one powinny być rozłączne znaczeniowo (powinny obejmować rózne, niepokrywające się sekcje)? Dopytuję o to wszystko, żeby robiąc porządek w ustawieniach Z2M nie zrobić sobie większej krzywdy i bałaganu, niż mam teraz…
Może przeoczyłeś jedną z aktualizacji (było o niej dość głośno) - obecnie konfiguracja Dodatku zasadniczo odbywa się z GUI (częściowo z GUI HA jak widać w poście, ale głównie w GUI Z2M, oczywiście dodatkowe pliki wciąż mogą być załączane).
Podczas tej aktualizacji był importowany (wtedy bieżący) plik konfiguracyjny.
Niestety nie umiem “odkręcić” tego co masz u siebie, ale przypuszczalnie plik C2 jest zbędny (mając wiedzę o tym, że jego zawartość nie odpowiada faktycznej działającej konfiguracji wykonałbym backupy na wszelkie sposoby, a następnie… go usunął i zrestartował całą maszynę)…
Konfiguracja zapisana jako C2 pochodzi właśnie z folderu /config/zigbee2mqtt i jest zawartością GUI w Z2M, C1 to zawartość GUI w HA. Czy na pewno mogę usunąć C2, skoro właśnie tam powinna się znajdować zasadnicza część konfiguracji całego Dodatku?:
Przepraszam, że tak natarczywie dopytuję, ale saper może pomylić się tylko raz…
I jeszcze pytanie: jak zaimportować zbackupowaną konfigurację z pliku do Z2M? Nie ma przycisku typu Upload config…
Saper może się pomylić wiele razy, jeśli ma dodatkowe życia (backupy).
Możliwe, że nie wgryzłem się dostatecznie w to co już napisałeś - usuń ten plik, który nie zgadza się z działająca konfiguracją…
Zamiast usuwać możesz go przenieść (choćby na swój komputer albo w jakieś miejsce w jednym z udostępnionych udziałów)
Zrobiłem wszystkie backupy i … usunąłem C2 z folderu /config/zigbee2mqtt, nieświadomie otwierając chyba tym samym puszkę Pandory…
Nie dosyć, że Z2M utracił kontakt z rzeczywistością (nie rozpoznał ani jednego sparowanego wcześniej urządzenia), to jeszcze tym razem mój NR zalicza masakryczne lagi podczas przepychania flowu z noda do noda (wcale niekoniecznie obsługującego urządzenia zigbee).
Ale, jak @szopen słusznie zauważył, saper jest nieśmiertelny … bo wie, co to jest restore. Odzyskałem więc wszystko z zachowanych kopii i jestem znów w tym samym punkcie. Z małym wyjątkiem: lagi w NR, których dotychczas prawie nie obserwowałem, oraz szaleństwa pamięci NR.
Zasiałem więc temat na github… Zobaczymy, może ktoś się ulituje i pochyli nad problemem, udzielając jakiejś światłej wskazówki
W miedzyczasie czekam niecierpliwie na przesyłkę z nowym donglem SkyConnect…
Zrobiłem triple check - absolutnie nigdzie nie mam folderu data w zasobach HA. Chyba, że jest on gdzieś ukryty i potrzebna jest jakaś specjalna dyrektywa, która pozwoli go odnaleźć…
Proszę później o opinię na jego temat, wątek już jest, czeka na recenzję pierwszego użytkownika .
Zła interpretacja, backup Z2M polega na backupie wszystkiego co jest w zmiennej data w pliku konfiguracyjnym Z2M czyli w przypadku addona w HA: data_path: /config/zigbee2mqtt
Wczoraj wyruszył w drogę… Oczywiście podzielę się recenzją, niech tylko dostanę go w swoje ręcę…
Jednak już dziś wiem, że nie da się zarejestrować i uruchomić równocześnie dwóch (lub więcej) kooordynatorów Zigbee w jednej instancji HA. Są sposoby aby to obejść (osobne sieci zigbee dla każdego koordynatora), jednak wówczas mesh zigbee nie będzie tworzyć środowiska homogenicznego, tzn., że urządzenia z jednej sieci nie będą widziane w drugiej sieci. Czyli payload z urządzenia w sieci A nigdy nie trafi do urządzenia w sieci B.
Przy okazji: dziękuję za wyprowadzenie mnie z błędu myślowego… byłem przekonany, że @artpc mówił o fizycznym folderze data a nie o zmiennej zdefiniowanej w data_path.
Widząc zawartośc Twojego katalogu data domniemywam, że robiąc jego backup backupujesz tylko jeden plik: configuration.yaml. Domyślam się też, że plik ten jest tożsamy z plikiem configuration.yaml umieszczonym w folderze /config/zigbee2mqtt. Jeśli tak jest, to jako stary PM powiem, że ryzykowne jest utrzymywanie tej samej informacji w dwóch (lub wiecej) różnych miejscach. Nigdy nie wiadomo bowiem, które z tych miejsc zawiera informację najbardziej aktualną.