Zrobiłem taki układ do pomiaru napięcia i prądu z PV. Maksymalne napięcie to 115V a prąd 16A. Bocznik na 50A więc jest zapas.
Na pomiarze napięcia są bezpieczniki 500mA, mniejszych nie miałem.
Ale do sedna.
Na wszystkich plastikach pojawił się dziwny biały nalot. Taki jakby proszek. Szafka jest szczelna. Wszystkie przewody mają izolace na minimum 250V.
Ktoś wie co tam może się dziać?
Ps. Nalot widać dobrze na czarnych gniazdach bezpieczników i spiralce czarnej która opłata czerwony kabel.
Moim zdaniem to nie jest szczelna, wudać to przy chodzących przewodach. Masz je w jakiś peszlach?
Przypuszczam, że masz z rur którymi biegną przewody do akumulatorów zrobione nieświadomie kominy. Lecz bardziej niepokojący jest fakt, że pojawił sie ten biały osad, bo on świadczy o tym, że elektrolit z akumulatorów szybko odparowuje. Prawdopodobnie ładujesz je zbyt szybko, zadużym prądem lub nawet cały proces ładowania masz źle realizowany w tym napięcie końcowe.