Coś dziwnego dzieje się z moją integracją ESPhome. Encje mnożą się jak drożdże, starsze przestają działać i wszystko trafia szlag. Tak to wygląda:
Macie pomysł, co się dzieje? Na szczęście mogę brać dane z MQTT, bo tam nie mnoży mi bytów, ale robi się straszny śmietnik
Aktualizowałeś może do wersji ESPHome 1.19.2 ?
Ja musiałem wracać bo się do wi-fi nie łączyło.
Nie, mam starą wersję, której nie mogę zaktualizować z powodu “niezdrowej instalacji” supervisora. Ale nie ma problemu z łącznością, na co wskazuje uptime sensor.
Uptime w ESPHome to czas działania “systemu” (ESP) a to nie jest równoważne z jakością połączenia Wi-Fi.
To przykład powtórnej integracji (albo automatycznego dodawania integracji, np MQTT - Home Assistant) z taką samą nazwą, wtedy HA automatycznie dodaje na końcu kolejny numerek aby odróżnic sensory od siebie. Czy robiłeś jakieś zmiany w HA związane z odtwarzaniem konfiguracji?
W tym czasie, gdy czujniki się rozmnożyły, nic nie robiłem. Czy te nowe encje mogą wynikać z utraty połączenia z nodemcu? Może pomoże wyłączenie tego:
Tylko jak wrócić do pierwszego sensora i jak usunąć te kolejne encje?
Pewnie pomoże.
O ile tego problemu nie miałem nigdy z ESPHome, to znam go z niektórych innych integracji, ale źródła problemu nie ustaliłem (jakkolwiek raczej je wiązałem z niektórymi wersjami HA).
Aż tak nigdy mi się jednak nie “rozmnożyły” - zwykle miałem zdublowane encje, a rozwiązałem to przez usunięcie “martwych” oraz przemianowanie nowopowstałych na stare nazwy po opróżnieniu recordera (lub upływie czasu po którym następuje purge)
