Fotowoltaika i sterowanie grzałką

Proszę o opinie i sugestie dotyczącą optymalizacji procesu.Automatyzacja ma włączać poszczególne grzałki w zależności od produkcji z PV w określonym przedziale czasu i do odpowiedniej temperatury. Dane z PV dostarcza konwerter rs485 wraz z epshome na wemos d1 ,kolejny esp steruje trzema grzałkami 300W po jednej na każdą faze oraz odczytuje temperature( łącznie obsługuje 4 przekaźniki , 4 przyciski oraz 2 ds18b20 a jego prace nadzoruje jeszcze osobny termostat).Moje pytanie brzmi czy to będzie stabilnie działać i nie wykrzaczać się i czy można prościej i lepiej?


flows (13).json (12,9 KB)

Wydaję mi się, że tak.
Jeśli chodzi Ci o maksymalne wykorzystanie produkcji jako autokonsumpcja. Do sterowania grzałek zastosuj zamiast przekaźników tzw. “sciemniacz”. Przy grzałkach 300W łatwo będzie coś znaleźć.
Daje to możliwość nadążania z mocą grzałek za mocą dostępną z PV.

Moc ma poszczególnych fazach jest zawsze 1/3 mocy całkowitej produkowanej przez panele. Wydaje mi się że wystarczyłaby tylko jedna “nitka” sterująca wszystkimi przekaźnikami.
Teraz mierzysz i sprawdzasz na trzech fazach te same parametry.

Mam zakupione 3 regulatory z sterowaniem cyfrowym ale są odłożone na półkę bo zamiast 3x1000w kupiłem przez pomyłkę 3x300w i to mi narazie pasuje .Moim założeniem było wyłączanie grzałek na czas pracy indukcji, pralki, zmywarki itp. czyli na czas gdy dana faza jest znacznie obciążona .Moja wiedza na temat ha i nod red jest raczkująca i nie chciał bym żeby mi bojler eksplodował .Zauważyłem np: że automatyzacja cały czas pracuje i generuje niepotrzebnie ruch poza godzinami pracy. Oraz esp czasami są niedostępne przez kilkanaście sekund i czy po powrocie on line będzie wszystko ok.

Ok… rozumie, że mierzysz obciążenie a nie produkcję.
Jeśli żadnych przeróbek w samym bojlerze nie robiłeś i są jego wbudowane zabezpieczenia to może tylko zamarznąć :wink:
Nie wiem dokładnie co chciałeś uzyskać ale nody włącz o 15 i wyłącz o 18 zadziałają tylko jednorazowo a za chwilę proces i tak ustawi je po swojemu w/g mierzonych parametrów.
Nod Aktywne 10-15 nie powinien wyłączać grzałki bezpośrednio.
Jak sam widzisz z obrazka trudno wnioskować do czego dążysz.

Od 10 do 15-tej ma się woda zagrzać gdy będzie świecić słońce i będę miał nadprodukcje niestety należę pod tauron i mam bilansowanie wektorowe.Ale gdybym w zimie zapomniał wyjść na dach i odgarnąć panele ze śniegu :-)) to awaryjnie automatyzacja włączy mi grzałki miedzy 16-18-tą.

Daj sobie spokój z tym czasem i sprawdzaj produkcję.

Na podstawie własnych doświadczeń sugerowałbym uwzględnienie zasadniczego faktu: magazynowanie nadprodukcji energii kosztuje 20% jej mocy. Warto więc ZAWSZE włączać grzałki wtedy, gdy produkcja przewyższa konsumpcję aby w Tauronie “magazynować” jak najmniej energii, która i tak zostanie wydatkowana na zasilanie grzałek. Czyli, jak napisał @RobinI30 , inne parametry w tym momencie bledną wobec mozliwości straty 20% wyprodukowanej mocy :wink: