Cześć, zakupiłem głowicę Radiator Thermostat II od Boscha ze względu na wiele rekomendacji jakie widziałem. Faktycznie jakość wykonania od razu robi wrażenie względem innych tańszych, to trzeba przyznać. Podłączyłem ją do Home Assistanta po Zigbee2Mqtt, nie mam bramki Boscha.
Niestety nie do końca mogę zrozumieć algorytm ich działania i to jak ogarnąć na nich poprawne grzanie. Może ktoś ma i mógłby pomóc. Głowica pokazuje mi przykładowo, że są 24 stopnie, tzn. taka wartość pokazuje się po wciśnięciu przycisku, więc rozumiem że jest to temperatura aktualna. Wg innego termometru, który stoi w okolicy, jest około pół stopnia mniej, ale na to przymykam oko, rozumiem że na samej głowicy może być trochę cieplej, z resztą można to później skorygować offsetem z tego co widziałem. Następnie przekręcając pokrętło ustawiam temperaturę jak rozumiem oczekiwaną, jaka ma być - mam ustawione 22 stopnie. Pomimo to głowica nadal otwiera zawór. Grzejnik nie jest może bardzo gorący, ale dość ciepły. Testowałem różne scenariusze i nie mogę zrozumieć jak to powinno działać, czy ona powinna sztywno trzymać się zadanej temperatury? Prawdę mówiąc liczyłem na to, że jeśli ustawię 22 stopnie, a nagle zrobią się 24, to zawór zostanie po prostu zamknięty i ponownie trochę otwarty dopiero jak temperatura spadnie w okolice 22 i tak w kółko. Tymczasem z moich obserwacji wynika, że głowica grzeje nadal dość intensywnie po przekroczeniu zadanej temperatury i końca nie widać. Chwilę temu zmieniłem temperaturę na jeszcze niższą - z 22 stopni na 21.5 i jak sprawdziłem po chwili to wg odczytu na głowicy zrobiło się jeszcze o 0.2 stopnia cieplej, a grzejnik jest tak samo ciepły jak był. A powinien jak dla mnie zacząć się wychładzać, a temperatura spadać.
Rozumiem, że zamykanie na 0 gdy tylko przekroczy może nie mieć sensu, tzn. że lepiej trochę dogrzewać niż co chwilę wychładzać i od nowa grzać, ale pomimo to jakoś niezbyt jasno to dla mnie działa. Przeczytałem że może być to przez tryb auto (z ikoną zegarka), więc przestawiłem na głowicy na ten drugi manualny (ikona ręki), ale nic to nie dało w zasadzie. Na HA póki co nie mam żadnych automatyzacji czy akcji, chciałbym ogarnąć jak to działa. Miałem koncepcję, że może źle się skalibrowała, więc zrobiłem reset i od nowa, ale nie widzę różnicy. Poza tym po włączeniu pauzy faktycznie głowica zamknęła się dobrze, tzn. grzejnik po jakimś czasie zrobił się po prostu zimny, więc wydaje mi się, że chyba dobrze wykryła zakresy.
Ktoś może ma ten sprzęt i mógłby się podzielić jak to u niego działa, coś jeszcze trzeba ogarnąć albo może coś zrobiłem źle?