W temacie smart home “siedzę” od lat, ale dotychczas wystarczały mi rozwiązania chmurowe Tuya/Netatmo/Hikvision itp. Ostatnio w domu rodzinnym zamontowana została pompa ciepła 14kW i fotowoltaika 10kWp z magazynem energii 9,6kWh. PC to Mitsubishi Ecodan, PV od GoodWe.
PC jest sterowane jednym, domowym smart termostatem Netatmo.
Aktualnie PV produkuje dużo prądu, sporo eksportując do sieci.
Na tygodniu domownicy są w pracy, więc nie ma konieczności dogrzewania domu w godzinach dziennych. Praca PC po zmierzchu powoduje jednak, że energia z magazynu szybko znika.
Stąd pomysł, by zoptymalizować działanie systemu w ten sposób, że:
w słoneczny dzień, po naładowaniu magazynu do 100% i przy dużym zużyciu energii można by rozpocząć dogrzewanie domu, nie czekając na powrót domowników do domu…
Tutaj pomysł na HA.
Testowo postawiłem na komputerze z Windows 11 wirtualną maszynę z Linuxem no i się zaczęło Testowo uruchomiłem integrację z falownikiem, wygląda na to, że działa ona sensownie i przede wszystkim lokalnie. Z Netatmo integracja idzie przez chmurę, ale wydaje mi się, że sterowanie termostatem jest na wyciągnięcie ręki… Wydaje mi się więc, że można by w ten sposób zrobić prosty HEMS.
Jako, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, pomyślałem, że może by dodać do dashboardu podgląd z kamer… No i zakochałem się w HA bez pamięci
Stąd pomysł, żeby postawić jednak jakiś lokalny serwis z HA, pytanie tylko na czym? Do samego zarządzania energią podejrzewam, że wystarczy cokolwiek, pytanie na ile obciążać będzie podgląd z kamer (5x strumień pomocniczy)?
Budżet niestety nie jest nieograniczony, myślałem np. nad Dell Wyse 5070 z preinstalowanym HA. A może to nie jest dobry pomysł?
Jako, że jest tutaj sporo doświadczonych osób, wszystkie uwagi i sugestie są mile widziane.
Myślę, że ten pomysł nie jest dobry; przez innych którzy sądzili, że jest dobry skończyłem definitywnie z pomaganiem na PW - ci ludzie nie mieli bladego pojęcia jak to działa i co robić, a najwyraźniej wsparcie sprzedawców takich “gotowców” jest na żenującym poziomie… (nie chcę generalizować, ale jeśli sprzedawca oferuje pakiet wsparcia to go po prostu kup na 5 lat do przodu).
Sugeruję samodzielną instalację w dowolny sposób, ale w taki sposób bylebyś wiedział co robisz i byś samodzielnie dał radę w przypadku problemów, (a jeśli nie jesteś linuxowym orłem to sugeruję instalację HAOS-generic na jakimś sprzęcie x64 = spadnie Ci z głowy konieczność samodzielnego dbania o system).
Skoro już masz instalację na VM to zbuduj sobie na bazie obecnej instalacji dokładnie taki monitoring jak planujesz i zobacz obciążenie zasobów.
Swoją drogą przeniesienie instalacji z HAOS-ova na np. HOAS-generic jest banalnie proste, więc jak będziesz wiedział na ile jest obciążona VM to dobierzesz sobie sprzęt o podobnej wydajności.
Przy wybieraniu sprzętu sugeruj się też energochłonnością takiego rozwiązania, weź pod uwagę, że dużo tych stacji dell’a są to komputery dość stare, które do współczesnych generacji procesorów są dość energochłonne, a sprzęt pracuje 24h, a koszty energii są coraz wyższe. o ile wyse 5070 często jest na celeronach albo pentiumach “J” które mają dość niskie TDP (10 -15W), ale wychodziły też na i3 albo np. i5-6500T, z TDP 35W, a to już zrobi różnicę.
Bo 8760h * 20W = 175kWh, co przy obecnych cenach prądu daje Ci w 2 lata budżet na dużo lepszy sprzęt.
Także, jak masz VM to jak już wyżej wspomniał szopen sprawdź dokładnie ile zasobów potrzebujesz i kup sprzęt aby to uciągnął, był przystępny cenowo.
Kolejną rzeczą na co warto zwrócić uwagę moim zdaniem jest zasilanie, dużo tych małych komputerów, czy przemysłowych komputerów zasilane jest z 12V lub 24V, co daje możliwość zasilania przez zasilacz buforowy - który znów jest efektywniejszy energetycznie niż UPS - który przez wielokrotnie zmiany napięcia ma duże straty.
I taki właśnie mam u siebie , przy HAOS-generic , średni pobór to 9W , więc w skali roku to około 80kWh . Biorąc pod uwagę cenę i to, że nowszy “lepszy” sprzęt też nie działa z powietrza , różnica wyjdzie znikoma .
Nie to żebym chwalił swoje, ale akurat ten model jest naprawdę wart uwagi.
Moja propozycja, na której bazuję:
HA na czymś w rodzaju M72e USFF. Mały komputerek na i5, 8GB RAM, sieć 1Gb, SSD. Nie pamiętam ile ciągnie prądu, ale chyba coś koło 25W. Technicznie jest to zwykły pecet, więc da się na nim zainstalować cokolwiek.
Ponieważ dysk nie jest ogromny, to do kamer kupiłem osobny NVR. Nawet nie pamiętam jaki, jakiś tani, i do środka dysk chyba ze 2TB. Całość pewnie z 5W ciągnie
Dzięki temu nie martwię się że kamery zamulą mi HA, bo robi to dedykowane urządzenie i mogę sobie pozwolić na nagrywanie z kilku kamer w 4K bez stresu że mi dysku zabraknie ani system wykrzaczy. Plus nawet jak padnie HA to mam archiwum nagrań. Rocznie prąd na to kosztuje mnie jakieś 150zł.
Dziękuję za wszystkie pomysły, sugestie i podpowiedzi.
Na razie jednak wstrzymałem projekt, ponieważ wraz ze spadkiem temperatury na zewnątrz zniknął problem nadprodukcji energii elektrycznej. Wszystko na bieżąco konsumuje pompa ciepła a ewentualne nadwyżki są magazynowane w magazynie energii elektrycznej.
Testowo uruchomiłem integrację z falownikiem, wygląda na to, że działa ona sensownie i przede wszystkim lokalnie. Z Netatmo integracja idzie przez chmurę, ale wydaje mi się, że sterowanie termostatem jest na wyciągnięcie ręki… Wydaje mi się więc, że można by w ten sposób zrobić prosty HEMS.