Witam , Mam postawione HA na virtualbox.
jak myślicie czy opcja postawienia ha na hyper v pod Windows była by lepszym rozwiązaniem .
Czy to jest bez znaczenia
Mogę się mylić ale po tym pytaniu raczej nie wiesz jaka jest różnica w działaniu VirtualBox – Wikipedia, wolna encyklopedia a Hyper-V – Wikipedia, wolna encyklopedia. Może lepiej opisz co chcesz osiągnąć przed wyborem rozwiązania.
przyznaję się , żę nie za wiele wiem na temat hyper v .
z tego co wyczytałem można na hyper v postawić ha . Dobrze rozumiem ?
chodzi mi o stabilność . Mam w tej chwili mini pc fujitsu procek 4 rdzenie pamięć 8 GB .
problemy polegają na tym że czasami niektóre automatyzacje nie uruchamiają się .
Dlatego o to pytam .Skoro podjąłeś temat , twierdzę że masz o tym wiedzę .
Zastanawiam się też czy np przy obecnej instalacji dokładając więcej ramu polepszy mi się działanie HA .
Masz tam (na tym sprzęcie) cokolwiek poza HA?
Jeśli nie, to sugeruję instalację bez dodatkowej warstwy wirtualizacji (i bez Windowsa) - po prostu natywnie zainstalowany HAOS bezpośrednio na sprzęcie (nie tracisz wtedy zasobów na hosta i dodatkowy poziom wirtualizacji).
tylko windows i ha . ale niestety windows też potrzebuję . Uruchomienie drugiego kompa to duży koszt energii . nie mogę oddzielić się od widowsa
Przepraszam, nie wierzę w to co czytam, ale OK.
Te zasoby które zużywasz na wirtualizację prawdopodobnie żrą więcej energii niż sam “HAOS golas” może po prostu powinieneś pomyśleć o jakimś energooszczędnym sprzęcie specjalnie dla HA (mój żarł koło 6W gdy to mierzyłem), no chyba, że istotnie masz jakąś dodatkową motywację dla pracy Windowsa 24/7.
Jakkolwiek wracając do tematu - jeśli idziesz w wirtualizację pod Windowsem, to oczywiście 8GB RAMu jest wskazane (maszynie wirtualnej przydzielisz tyle ile ona realnie potrzebuje, myślę, że na początek 2GB wystarczy, ale jeśli przegniesz z addonami to i 4GB może braknąć).
miałem hp t620 2 rdzenie i 8gb ram na proxmox i w trzy dni zrzerał mi ram .dałem automatyzację restart ale przecież to nie jest rozwiązanie . Zresztą moja wiedza na temat HA jest raczej skromna .
To się zastanów co miałeś zwalone w konfiguracji.
Podejrzewam, że będziesz zaskoczony, ale to moja główna instalacja produkcyjna (cały czas mi się zdaje, że niepotrzebnie dołożyłem drugie 4GB RAMu)
to system w trakcie budowy (na bazie RPi4 4GB)
a tu instalacja testowa (i przyznaję się bez bicia, że ten sprzęt jest za słaby na realną instalację, ale jeśli ktoś by nie miał wygórowanych wymagań to by się dało)
moja wiedz jest zbyt skromna abym mógł to ogarnąć . a ty masz jakiś pomysł?
Nie, ale z tego co widzę, to NR u niektórych potrafi zeżreć dowolną ilość RAMu (więc może tam szukaj przyczyny?)
Jeśli podejrzewasz jakieś addony to np. użyj integracji supervisora do ich monitorowania, jeśli coś innego, to może Glances (w ogóle masz instalację z Supervisorem?).
Ja mam, bramka AI-Speaker. Gotowy, skonfigurowany w dużym stopniu, sprzęt. @szopen ma rację, to nie sprzęt jest winowajcą ale błędna jego konfiguracja. Bramka AIS prądu wciąga z 6W przy sporej ilości dodatków, ale to ARM z Android. Zasoby wyglądają tak (usługi Linuxa w tle oraz Android z pełnymi jego możliwościami):
Porównywałem kiedyś NUCa 6 generacji na celeronku z RPi4 i pobór mocy też zasadniczo oscylował w tych granicach (reszta zależała głównie od dołożonego sprzętu oraz obciążenia procka, które przy nawet dość rozbudowanej konfiguracji HA jest naprawdę niewielkie, dopiero np kompilacja w ESPHome potrafiła go nieco bardziej obciążyć, na wspomnianym NUCu robiłem też eksperyment z obciążeniem procka w 100% i wtedy dobijał do około 15W).
1 polubienie
widać , ze posiadasz wiedzę
ja mam fujitsuq 920 .
pewnie mam spieprzoną konfigurację , jednak sobie z tym nie poradzę
Właśnie nie, jestem zwykłym użytkownikiem. Jeszcze do niedawna nie wiedziałem o istnieniu HA.
Po prostu z AIS jest łatwiej, bo masz działające pudełko, po podłączeniu do prądu.
Jeśli postarasz się zrozumieć jak to wszystko działa, to będzie łatwiej Tobie i nam. Musisz poznać podstawy i małymi krokami dokładać kolejne klocki do swojej konfiguracji. Jeśli będziesz nieświadomie przyklepywać komendy z internetu, to tylko się szybko zniechęcisz, bo to tak nie działa jak się patrzy na filmiki z netu. Diabeł tkwi w szczegółach, dlatego filmy Artura są dobre, ale przy uważnym zrozumieniu, a nie przewijaniu. Zaczynasz maraton lub odpadasz na starcie…
1 polubienie
Szybciej niż myślisz XD - mam Q910.
Pobierz Balena Ether , Obraz HA oraz program AOMEI Partitions Assistans.
Linków Ci nie dam bo do roboty idę.
Tu masz jak ustawić BIOS:
Czeka Cię rozbiórka komputera - musisz mieć drugi w domu ( PC/Laptop ) plus możliwość wpięcia HDD/SSD z tego Fujitsu do tego drugiego komputera.
Ten Fujitsu ma tylko jedną wadę - jak jest zamknięty to się dość grzeje - pozbawianie go obudowy oraz przełożenie dysku na jego tył ( odkrywamy w ten sposób CPU ) powoduje obniżenie jego temperatury o jakieś 10 stopni. U mnie taki rozebrany stoi i ma się dobrze.
Taką ma temperaturę u mnie jak jest jak opisałem:
Masz złe podejście - więcej wiary w siebie 
1 polubienie
Jeszcze raz dziękuję.
Muszę jednak namieszać troszeczkę. Załóżmy że uprę się przy wirtualbox. Na Windows 10 pro.
Czy podłożenie większego ramu poprawi działanie.
Na Windowsie programik od ram pokazuje w tej chwili 90℅ zużycia
Tego nikt nie stwierdzi na forum bez poznania dokładnej konfiguracji Twojej maszyny. Lecz wydaje mi się, że 8GB RAM jest już sporą ilością i jeśli masz 90% zajętości pamięci, to należy szukać przyczyny tego stanu, a nie usuwać skutki dokładając RAM. Odpal jakiś monitor procesów na maszynie i spróbuj ją diagnozować pod kątem użycia pamięci.
Jeśli masz na myśli instalację bare-metal, to zamiast przekładania ssd wystarczy użyć pendrive z instalatorem Ubuntu do skasowania systemu i instalacji HAOS natywnie, naprawdę zrobiłem to specjalnie dla napisania tutoriala o instalacji “golasa” (a nie był to pierwszy raz, bo tak naprawdę podobną metodę stosowałem znacznie wcześniej w komputerze, który jest wybitnie trudny do rozebrania).
ALE kluczową kwestią jest posiadanie najpierw jakiegoś sensownego sprzętu, który możemy dedykować HA. i warto by był energooszczędny bo np. NUCa nie dobierałem pod względem topowej wydajności a m. in. właśnie by był stosunkowo energooszczędny (choć były też inne motywacje - nie byłem wtedy pewny, że HA u mnie pozostanie na dłużej, więc musiał też spełnić inne wymagania i trochę żałuję bo bym pewnie wybrał nowszy model) - stąd wersja na celeronku - jak pisałem gdzieś wcześniej bierze w okolicach 6W, natomiast thin client TC241 z demobilu którego procesor jest z 10x słabszy od celeronka w NUCu i ma wiele innych wad (jak to bywa w thin client’ach) niestety żre nie mniej niż 15W (a jest instalacją testową więc i tak zwykle pracuje 24/7 choć mógłbym w sumie go wyłączać).
Ja ujmę to tak - 4GB RAMu na wirtualizację to naprawdę mało, ale z drugiej strony używając rozsądku da się pracować w windowsie nie zużywając więcej niż 2GB RAMu (trzeba się ograniczać samodzielnie - tj unikać otwarcia kilku zasobożernych programów równolegle, np. przeglądarka z 1000 otwartych tabów jest wykluczona, nawet jeśli to ff, bo to już koło 4GB zajętego RAMu mimo że ff nie jest ramożerny) i równocześnie drugie 2GB wystarcza dla HA (ale tu warunkiem jest nieużywanie “ciężkich” addonów więc np. zamiast kombajnu VSCode= Studio Code Server sugeruję po prostu File Editor, a przykładowo automatyzacje warto robić natywnie w HA bez instalacji NR, który sam w sobie jest ciężki, a jeśli damy mu wadliwy kod do obróbki to z pewnością zapcha każdą ilość RAMu, instalacja “wszystkiego co popadnie i jak leci” też jest wykluczona).
Bardzo miło się to czyta.
Zastosowalem się do porad odnośnie usunięcia niektórych addon i błędnych automatyzacji.
Zużycie pamięci spadło z 90 na 60 .
Procek stoi wysoko bo 56 , ale jednak zestaw Windows i ha raczej tyle potrzebują . Obudowę od Fujitsu zdjąłem więc temperatura też spadła.
Jeszcze się zastanowie czy zostanę przy virtual box czy instalacja HA bez “wózka”.
Rozumiem że pendriva z unbutu używam tylko po to aby zainstalować ha natywnie? Jest może jakiś opis krok po kroku.