Cześć
jestem na etapie budowy domu i planowania instalacji smart home. Zastanawiam się jak zintegrować rolety - stronę programową sobie ogarnę, ale trochę mnie zastanawia połączenie elektryczne. Wyszło mi coś takiego:
Zakładam, że rolety będą sterowanie z HA i z przycisków na ścianie. Do przycisków puszczam napięcie 12V i konwerter stanów logicznych na 3.3V - do najdalszego przycisku będzie 35-40m przewodu.
Nie chcę używać komunikacji bezprzewodowej i przekaźników dopuszkowych - wszystko ma być w szafie elektrycznej.
Czy schemat jak wyżej ma sens czy jest może bardziej optymalny sposób sterowania przyciskami?
Witaj, same tranzystory w układzie darlingtona do sterowania przekaźnikami, to zły pomysł. Będą wszystkie klepać przy restarcie ESP.
To tak w dużym skrócie.
Do przycisków chyba lepiej użyć optoizolacji - transoptory
Kierunek dobry ale w dalszym ciągu ciągu długie przewody będą robić za anteny. Trzeba dodać rezystory podciągające aby w stanie “podstawowym” płynął w przewodach jakiś prąd. Myślę, że wtedy można nie używać dodatkowego zasilacza.
Do sterowania przekaźnikami ULN2003A. Do obsługi przycisków - bezpośrednio do ESP32 z pullpupem (pewnie koło 4.7k, ewentualnie 1k) albo przez coś w stylu MCP23017 i wbudowany pullup (u mnie działa, chociaż to 100k). I oczywiście programowy debouncing, bo faktycznie te przewody od włączników działają jak anteny.
właśnie pisałem temat o uniwersalne płytce wejść wyjść i zobacz mojego gotowca masz tam opisy i schemat . Powinien spełnić wszytskie twoje potrzeby . moge podesłać płytkę jak tylko mi je wykonają .