Panowie, czy hipotetycznie jak padną serwery Tuya to da się po integracji podpiąć urządzenia do Home Assistant przez integrację localTuya?
Do integracji konieczny jest localkey odczytany z serwerów Tuya Cloud API. Zatem aby podpiąć urządzenie najpierw należy je zainstaliwać na serwerze Tuya, potem odczytujemy localkey. W przypadku braku dostępu do serwerów Tuya taka integracja byłaby awykonalna?
O jakich urządzeniach mówisz WIFI / ZIGBEE ?
WiFi
Zigbee będą działały bo one nie korzystają z integracji localTuya tylko ZHA albo Zigbee2mqtt
Hipotetycznie, te urządzenie WiFi Tuya które działają bez chmury (i poznasz ich tokeny “localkey” przed hipotetycznym wyłączeniem chmury) mogą działać bez chmury, a te które nie są w stanie działać w pełni lokalnie, to oczywiście nie będą działały - lista jest na githubie autora tej nieoficjalnej integracji.
PS Szykujesz się na odcięcie ChRL od reszty świata?
Może przejadł się chińszczyzną . Swoją drogą jakiś czas temu UE miała wymusić na Tuya możliwość odłączenia od chmury i działania urządzeń lokalnie, ale czego się nie zrobi za $
Ok,
Czyli znając localKey kontakt z chmurą jest zbędny?
Mogę zatem usunąć urządzenia z chmury?
Sprawdź na jednym czy po takim zabiegu nie zmieni się token.
LocalKey - prawdopodobnie zmieni się po zmianie przydzielonego adresu IP
Wczoraj zmieniłem ruter na nowy, dodałem ponownie urządzenia localKey został zmieniony.
Urządzenia w innej lokalizacji w które nie ingerowałem localKey nie został zmieniony.
Podejrzewałem, że będzie jakaś “zdrada”
Swoją drogą jeśli nie odetniemy ruchu do i z chmury Tuya na firewallu (np. na routerze), to chmura zmieni konfigurację istniejących urządzeń (nawet jeśli je wywalimy offline z chmury).
Więc jedyna słuszna droga to zmiana firmware ich wypustów na własne lub cudze samoróbki bazujące na open-source (przykładowo Tasmota, ESPHome oraz zapewne inne projekty będące w stanie przywrócić podstawową funkcjonalność urządzeń bez użycia kontaktu z chmurą, niestety ilość modeli urządzeń, które można w ten sposób odciąć od ChRL jest ograniczona i dotyczy w zasadzie jedynie konstrukcji opartych na SoC Espressif).
Przejedzenie chińszczyzną może mieć dość poważne konsekwencje - mam dość wiarygodne informacje od naszych ukraińskich kolegów (którzy są w strefie wojny), że znany chiński producent cywilnych dronów DJI sprzyja jednej stronie, a konkretnie Rosji (a chyba jest to dość jasne czym się kończy namierzenie dokładnej pozycji operatora takiego drona?).
Nieco więcej na Twitterze
OFF TOPIC
Inne informacje związane z wojną (z którymi chyba warto się zaznajomić)