może głupie pytanie. zwykle na esp8266 mam po jednym wyjściu gnd/3,3/5V. często do niego chciałbym podłączyć kilka urządzeń. nie mam zaciskarki, zwykle korzystam z gotowych modułów w rastrze 2,54mm i przewodów dupont F/F, F/M.
Macie jakiś patent na rozdzielenie masy na kilka urządzeń? ja zwykle rozcinam końcówki i stosuje jakieś szybkozłączki albo wago.
do testów płytka jak najbardziej, ale jak chcę to upchać w jakiejś mininalnej obudowie, czasem z wyświetlaczem czy jakimiś przyciskami to zależy mi na optymalizacji miejsca
lutownica oczywiście jest jakimś rozwiazaniem - szczególnie jeśli chodzi o przestrzeń, ale u mnie jeszcze dość często się eksperymentuję, dokładam, zamieniam i pewnie dość często musiałbym to rozcinać i na nowo lutować
Jeśli eksperymenty to tylko płytka stykowa - nie ma nic lepszego.
Mam zaciskarkę do Dupontów, ale upchanie tam więcej niż 2 przewodów to jak stawianie jajka pionowo wąskim końcem do dołu (bez tłuczenia skorupki).
W kwestii rozwiązań “półprototypowych” stosuję coś takiego (mam na myśli płytę-matkę - niestety to pasuje tylko do jednego typu płytki rozwojowej)
obie płytki można skręcić kołkami dystansowymi i wtedy powstaje coś “na zawsze”.
W kwestii rozwiązania twojego problemu - można ciąć gotowe krosówki i lutować po kilka razem (to nie jest optymalne rozwiązanie, ale na potrzeby eksperymentu wystarczy, pamiętaj o odsprzęganiu zasilania przy takiej konstrukcji - używaj kondensatory).
Zawsze gdy podpinasz mnóstwo peryferiów zasilanych bezpośrednio z płytki rozwojowej (lub zasilacza dedykowanego do płytki stykowej) pamiętaj też o obciążalności regulatora napięcia - mi się już zdarzyło puścić moduł z dymem bo przegiąłem