NVR generuje na swoim wyjściu jeden stream zespolony (ze wszystkimi kamerami zazwyczaj w mocno zmniejszonej rozdzielczości) więc tak - teoretyczne obciążenie generowane przez streamowanie jest tyle razy mniejsze ile masz kamer, ale skoro to ma być tylko podgląd, to najpierw sprawdź jak twój HA sobie radzi z wszystkimi kamerami (bo moim zdaniem tworzysz sobie sztuczny problem), ale… w normalnych warunkach podczas oglądania streamu nie zachodzi jego żadna obróbka - oglądasz de facto toi co generuje kamera, więc obciążenie jest bliskie zera.
W normalnych warunkach kompresją streamu zajmują się same kamery IP, a generalnie nie ma sensu jego rekompresji, skoro większość kamer jest w stanie generować równocześnie 2 lub 3 streamy o różnych parametrach (rozdzielczości i bitrate), dodatkowo często kamery generują dodatkowo statyczny snapshot np. raz na sekundę w postaci * jpg (do wykorzystania jako “ikona” podglądu).
Zasadniczo NVR ma kluczowe znaczenie jeśli chcesz gdzieś zapisywać te streamy z kamer, bo do tego konstrukcja bazująca na RPi się średnio nadaje (z naciskiem na “nie nadaje się”), a NVR z talerzowym twardym dyskiem będzie naprawdę OK.
Natomiast jeśli chodzi o kewstię analizy obrazu to najlepiej wykorzystać możliwości dawane przez same kamery (bo to jest zadanie które zajmuje sporo mocy obliczeniowej w przypadku realizowania go poprzez analizę streamu).
Witam, podepnę się pod temat
HA postawiony na zestawie HP T630 + dwie kamery (DVS-MP4028T-IRWs, oraz REOLINK 410W) problem polega na tym, że pomimo obciążenia procesora na poziomie 50-56% opóźnienia na przesyłanym obrazie (miniatura na zakładce) potrafi dochodzić do 2 min, jak wchodzę w motionEYE to opóźnienia oscylują w granicach 5-10 sek. W czym może być problem?
Witam,
Mam pytanie odnośnie kamer pod HA. Dotychczas widziałem że proponowane są Reolink RLC-410. Czy warto dopłacić do RLC-510 oraz zamiast RLC-520 wziąć RLC-520A. Różnica taka że wykrywa auta i osoby. Czy w tych pieniądzach jest coś lepszego?
Jeszcze pytanie czy są jakieś różnice poniedzy kopółkowa a tubową kamerką czy to tylko kwestia wyglądu?
Modele RLC-x1x od RLC-x2x faktycznie różnią się jedynie obudową - ta “kopułkowa” jest zasadniczo do montażu na suficie, a tubowa/bullet na ścianie, ale jak dla mnie to po prostu inna obudowa - zazwyczaj “normalne” kopułkowe są w całości przykryte kloszem, (i często są to modele z PTZ, bo kiedyś w kamerach PTZ ta kopułka/klosz była konstrukcyjnie potrzebna, by skutecznie przykryć mechanizm obrotowy zachowując wodoodporność, do dziś stosuje się takie konstrukcje).
Na resztę pytań nie jestem w stanie odpowiedzieć (nie używam ich sprzętu, ale tematem się chwilę interesowałem, bo ta marka jest intensywnie promowana, więc trudno ich przegapić ) - wersje A (te z wykrywaniem obiektów) miały premierę chyba jakoś na początku roku, ale jak dotąd Reolink chyba nie postarał się o wsparcie swojej chmury w HA.
Za to jakieś nieoficjalne lokalne integracje się już pojawiły (ale poza zwyczajnym sensorem ruchu rozpoznawania obiektów nie widzę)
Dzięki za info. Sorry za błąd.
To jeszcze zapytam. Czy w podobnych pieniądzach idzie kupić coś porównywalnego lub lepszego? Mam zamiar zainstalować jedna przed domek a druga od tyłu domu na ogródek. Masz może jakieś rady odnośnie montażu takich kamer aby uniknąć jakiś podstawowych błędów?
Zawodowo nie zajmuję się monitoringiem, więc nie wiem, za to gdybym się zajmował, to pewnie bym wpierał rozwiązania, które bym sprzedawał (tak zwykle jest na każdym forum - miej to na uwadze, gdy zadajesz takie pytania).
Dwoma kamerami nie da się ogarnąć sensownego monitoringu (no jest jeden wyjątek - mieszkasz w środkowym segmencie szeregowca - wtedy masz do obserwacji 2 kierunki, a pozostałe 2 kierunki bez potencjalnych zagrożeń), generalnie martwa strefa każdej z kamer powinna być w polu widzenia przynajmniej jednej innej (lub stosujesz bezwzględnie ciągły zapis na NVR, wtedy wystarczy, że inne kamery pokryją polem widzenia jedyną drogę dojścia od strony martwej strefy każdej z kamer - generalnie tu chodzi o tzw. antysabotaż).
Nie wiem jakie są podstawowe błędy, ale (tak, to co napiszę nie oznacza najtańszej instalacji, a w każdym razie najtańszych kamer):
jeśli masz wybór połączenie WiFi lub kablowe, wybierz kablowe
jeśli masz wybór zasilanie PoE lub oddzielnym przewodem, wybierz PoE
za te 2 opcje wyżej warto zrezygnować nawet z gadżetów typu rozpoznawania obiektów (to moje prywatne zdanie)
jeśli możesz skorzystać z istniejącego zadaszenia, to skorzystaj (oczywiście IP66 i tak jest wskazane)
jeśli się da uniknąć, to nie montuj kamery “pod wiatr” (w sensie przeważającego kierunku wiatru w danej lokalizacji, o ile się da oczywiście), de facto chodzi o deszcz zalewający obiektyw, w większości znanych mi lokalizacji to kierunek zachodni, to jest istotne w miejscach gdzie są silne wiatry szczególnie wiosną i jesienią
jeśli się da uniknąć, to nie montuj kamery “pod Słońce” (to raczej bardzo nietypowy przypadek, gdy kamera jest zbyt nisko i patrzy pod górę na Południe), oczywiście wschody i zachody Słońca są zwykle nie do uniknięcia
nie licz na to, że da się obserwować kamerą przez szybę
Dzięki za podpowiedzi. Właśnie mieszkam w szeregowcu i docelowo myślałem o 2 kamerach na przód i tył. Kupiłem jak narazie jednego reolink 510a. Sprawdzę jak to będzie działać, jak się sprawdzi, to na tył kupię Reolink 520A.
Jeszcze mam pytanie odnośnie montażu. Myślałem że zamontuje bezpośrednio na elewacji a kable przeciagne przez ścianę do wewnątrz i tam podłącze Rj45. Niestety na kablu od kamery są 3 końcówki więc nie zrobię tak szerokiego otworu. Druga opcja to puszka montażowa do kamer jednak niezbyt wizualnie mi się to podoba. Pytanie do osób które już montowały i mają jakieś ciekawe pomysły.
Istotną różnicą między Reolinkiem i Dahua z pierwszego postu to ogniskowa, Dahua ma 2.8mm (standard w przemysłowych kamerach szerokokątnych) Reolink 4mm, to dość spora różnica, szczególnie jeśli chcemy obserwować całe pomieszczenie jedną kamerą. Reolink będzie miał dużo większą martwą strefę.
Podasz może jakiś konkretny model Dahua, który warto kupić i mozna podpiąć pod HA lub QNAP? Mam do zakupu jeszcze jedną kamerę, najlepiej kopułkową. I na tył domu przydała by się kamera o szerszym kadrze.Cenowo jakby była bliżej niż dalej do Reolinka.
Zastanawiałem się czy nie zrobić nowego tematu.
Powiedzcie proszę jaką kamerkę kupić aby była jak najmniejsza i była IP?
Chce ją postawić na wprost wejścia w domu tak aby pokazywała twarze (chciałbym aby w przyszłości jak się da rozpoznawała mi domowników).
Przepraszam, odpowiedź jest nie na temat, ale nie mogłem się powstrzymać
a w kwestii rozwiązania - może tzw. elektroniczny wizjer (niestety one mają ultra-szerokokątne obiektywy i zapewne detekcja twarzy będzie możliwa dopiero, gdy ktoś stanie pod samymi drzwiami), ale póki się sam nie pobawisz, to pewnie nie będziesz wiedział czego potrzebujesz.
zasilanie jest kamera wewn. @szopen pisałem już gdzieś mam na esp32 i działa fajnie ale niestety tu jest pomieszczenie gdzie nie jest najlepiej oświetlone i nie spełnia się. ale było by to idealne.
Z tym, że rozpoznawanie twarzy z esp32 w tych warunkach to nie jestem do konca pewien czy zadziała, tak jak napisałes jak ktoś stanie przed nią i poczeka chwile hehe.
Jest wyświetlacz, PIR, nawet MIC lub BME280. Lecz rozpoznawania twarzy jeszcze nie ma (jeszcze).
Mikrofon, na ten moment również nie jest obsługiwany w Tasmota.
We wszystkich ESP32CAM (i ich klonach) fabrycznie są kamerki na przetworniku OV2640 czyli takie same jak już masz (i jak słusznie zauważyłeś słabo sobie radzą z kiepskim oświetleniem), różnice w wykonaniu samych modułów kamery dotyczą obiektywu i ewentualnie filtra podczerwieni (można je też kupić luzem i podmienić w istniejącym module, złącze MIPI CSI jest zgodne z bodajże RPi0)
Nie wiem co to znaczy “małe”, tu podgląd z mojej prowizorycznej instalacji (2 rożne kamery do wnętrz więc są zamontowane wewnątrz za szybą, co eliminuje możliwość użycia nightvision, unikaj tych modeli jak ognia, rozpoznawanie numerów rejestracyjnych jest możliwe, choć co oczywiste nie przy takim ustawieniu samochodu, a nie robiłem nic bardziej zaawansowanego)
Na zewnątrz użyj kamery dedykowanej do montażu na zewnątrz, PoE zdecydowanie upraszcza życie - ciągniesz tylko skrętkę (kamera nie musi być WiFi i nawet lepiej gdy nie jest - połączenie kablowe jest zdecydowanie bardziej niezawodne, a WiFi i tak musisz zasilać).
PS mam na myśli prawdziwe PoE (a nie taki ersatz w postaci splitterów na początku i końcu skrętki, bo potem jest i tak problem z zabezpieczeniem tego przed wilgocią).
Smartfon z Android sprawdza się w roli wew. kamery bardzo dobrze z tą aplikacją. Integracja zadziwiająco dobrze działa z HA. Dodatkowo (zależnie od modelu fona) zyskuje się dodatkowe czujniki/sensory w HA. Oczywiście takie rozwiązanie ma swoje wady, w postaci zasilania, grzania takiego telefonu itp itd…
) - wersje A (te z wykrywaniem obiektów) miały premierę chyba jakoś na początku roku, ale jak dotąd Reolink chyba nie postarał się o wsparcie swojej chmury w HA.
(tak zwykle jest na każdym forum - miej to na uwadze, gdy zadajesz takie pytania).