Dzięki za obszerne wyjaśnienie. Doczytam jeszcze o modbusie by lepiej go zrozumieć.
A teraz pochwalę się, że PROBLEM ZOSTAŁ ROZWIĄZANY
W skrócie:
- zamówiłem konwerter Waveshare USB to RS485" (54 zł z dobrym przedłużaczem USB oraz śrubokręcikiem w zestawie
)
- wywaliłem ten tani (kosztował jakieś 7 zł)
Wszystko zaczęło działać poprawnie. W logach od 3 godzin czysto a sensory nawet mimo zmiany częstotliwości odpytywania co 5 sekund ani razu jeszcze nie pokazały statusu “niedostępny”.
Dodatkowo dokonałem kilku małych zmian z tego względu że po RS485 chcę podłączyć inverter PV.
EASTRON SDM630 przestawiłem na “slave 2” (czyli adres to 002) oraz zmieniłem prędkosć na 9600 bit/s. Falownik Growatta bedzie pod “slave 1” a on też działa na 9600. Poza tym bity stopu również przestawiłem z 2 na 1 bo inwerter chyba tylko taką opcję przyjmuje.
Obecnie wygląda to tak:
modbus:
- name: rs485_rtu
type: serial
method: rtu
port: /dev/ttyUSB1
baudrate: 9600
bytesize: 8
parity: N
stopbits: 1
sensors: !include modbus_sensor.yaml
I przykładowy sensor:
- name: SDM630 L1 Power
address: 12
unit_of_measurement: W
slave: 2
input_type: input
count: 2
data_type: float32
precision: 0
scan_interval: 5
device_class: power
A co do konwerterów to ten trzeci z pierwszego postu (RS485 to ETH) niestety nie obsługuje modbus. Konwertery działające po LAN/WiFi to kwota rzędu 150-200 zł. Ponieważ mam dociągniętą dedykowaną pod RS485 skrętkę do serwera to zostałem przy opcji na USB.
Dzięki wszystkim za zaangażowanie i pomoc w tym temacie!