Licznik impulsów z licznika energii

esphome:
  name: brama-esp
  platform: ESP8266
  board: esp07

# Enable logging
logger:

# Enable Home Assistant API
api:

ota:
  password: "asdfvvdfgdfsdffffee"

wifi:
  ssid: "xxx2.4"
  password: "xxx"

  # Enable fallback hotspot (captive portal) in case wifi connection fails
  ap:
    ssid: "xxxxx"
    password: "xxxxx"

captive_portal:


dallas:
  pin: 12
  
sensor:
  - platform: dallas
    address: 0x0303176044D8FF28
    name: "Temperatura przy bramie"

  - platform: pulse_counter
    internal_filter: 10ms
    pin: 13
    unit_of_measurement: 'W'
    name: 'Power Meter House'
    filters:
      - multiply: 24  # (60s/2500 pulses per W)

    total:
      unit_of_measurement: 'kWh'
      name: 'Energy Meter House'
      filters:
        - multiply: 0.0004 # (1/2500 pulses per kWh)

      
binary_sensor:
  - platform: gpio
    pin:
      number: GPIO14
      mode: INPUT_PULLUP
      inverted: False
    name: "Furtka"
    device_class: door
    filters:
      - delayed_on: 20ms
      - delayed_off: 20ms

Dawno nie siedziałem w esphome ale tu masz link https://community.home-assistant.io/t/esphome-total-meter/293714/2

Musisz sobie ustalić ile chcesz mieć po przecinku accuracy_decimals: 3

 unit_of_measurement: 'kW'
    accuracy_decimals: 3
    filters:
      - multiply: 0.06
1 polubienie

Działa. Tego właśnie szukałem.
Ja cały czas używałem ESPEasy -MQTT
Od kilku dni przechodzę na ESPHome

Witam .
Może coś takiego byłoby lepsze ?

Chyba chciałeś tego linka podrzucić
https://github.com/jomjol/AI-on-the-edge-device
albo tego?
https://github.com/jomjol/AI-on-the-edge-device/wiki
bo na co komu opis instalacji, gdy się nie wie czego ;D

Pomysł jest wprost genialny, szczególnie jeśli projekt zawiera już wytrenowaną sieć neuronową (bo nauczenie rozpoznawania jest dość upierdliwe).
Właściwie to powinno się znaleźć w jakimś innym wątku, bo nie chodzi o zliczanie impulsów a po prostu o rozpoznawanie obrazu.
Testowałem już rozpoznawanie tablic rejestracyjnych i to może mieć sens, jakkolwiek tutaj trzeba zadbać o montaż kamery w taki sposób aby była nieruchoma względem licznika (u mnie w bloku awykonalne, już nie mówię o użeraniu się z idiotami ze spółdzielni/gazowni/zakładu energetycznego czy mpwik w przypadku montażu na liczniku takiego dziwactwa jakie jest sugerowane w tym projekcie).

A teraz łyżka dziegciu - nie kopałem może głęboko po dokumentacji, ale moduły ESP32-CAM występują w różnych sprzętowo wersjach od różnych producentów (a bywają i różne wersje od tego samego) w szczególności w rożny sposób jest podłączona kamera (inne piny GPIO), więc uruchomienie może wymagać znacznie większego kombinowania niż się wydaje (gotowe obrazy systemu mogą nie pasować) natomiast wynalazek liczący impulsy można odpalić na praktycznie dowolnym module ESP i jest to banalnie łatwe.

PS Dzięki @darek - projekt dopisany na końcu listy pomysłów do realizacji (wprawdzie już dla modułów zalegających szufladę wykombinowałem obudowy do montażu na zewnątrz w charakterze dodatkowych kamer, to jestem gotów zmienić priorytety :stuck_out_tongue_winking_eye: niestety ilość czasu jaką mam wskazuje, że jeśli dobrze pójdzie ruszę to może w styczniu przyszłego roku?).

1 polubienie

Do powyższego dorzucę film oparty na w/w linkach, co prawda po rosyjsku ale może być pomocny:

1 polubienie

Chodzenie po domach to już chyba nielegalne jest, gdzie to pan x czasami lekko pod wpływem przychodził do domu licznik na wodę spisać. Wszystkie spółdzielnie w mojej wiosce
odczytują liczniki na wode/ogrzewanie zdalnie .

Raczej legalne (być może można nie wpuścić? choć szczerze w to wątpię) ale nie miałem na myśli tylko odczytów - te w moim mieście istotnie już w dużym stopniu zorganizowali bezprzewodowo, jakkolwiek nie wszystkie i np. z gościem z gazowni widuję się co 2 m-ce (a “na wiosce” nadal XIX wiek - czyżby do tego internet był potrzebny? a może to jednak kwestia kasy, ale tam tylko “elektrownia” i woda), dodatkowo raz na jakiś czas wpada “inspekcja kontroli technicznej stanu budynku” i zaglądają wszędzie, gdzie teoretycznie można kręcić jakieś “wałki” (mimo tego, że te liczniki, które raportują stan bezprzewodowo mają odpowiednie zabezpieczenia), ze 2x w roku “kominiarz” (ten akurat chyba ma gdzieś wszystko inne), ale wizyty gości, którzy akurat też ogarniają liczniki wody miałem wielokrotnie przy innych okazjach - a to ciekło w szachcie, a to jakieś zalanie, czy “reklamacja” sąsiadki że coś jest nie tak. Nawet ostatnio liczniki mi wymienili ze 3 lata przed terminem (mimo, że nie kradnę wody, ani innych mediów).
W większości wypadków odczyty można przekazać samodzielnie spółdzielni/zarządcy budynku czy dostawcy mediów, ale jeśli się im tylko coś nie zgadza, to praktycznie zawsze pojawia się “inkasent”.

Tak trochę OFF-TOPIC, ale wyjaśnię pewne powstałe w wątku domniemania.

Licznik gazowy jest własnością Polskiej Spółki Gazownictwa - czyli operatora sieci gazowej. Nawet jeśli wisi u Ciebie w domu to i tak powinieneś na żądanie operatora (PSG) umożliwić do niego dostęp - jest to zawarte w umowie na przyłącze gazowe lub sprzedaży gazu. Oczywiście Monter nie będzie się z Tobą kopał czy go wpuścisz czy nie, zrobi notatkę służbową z odmowy dostępu. Kilka razy taki występ i masz na karku dzielnicowego. To tak z praktyki - mówię Ci to ja ten “idiota z gazowni”.

Każda ingerencja w licznik gazowy z uwagi na dość sędziwy wiek monterów może być potraktowana jako podejrzenie NPG (nielegalnego poboru gazu) i zakończyć się to kontrolą - na podstawie Ustawy Energetycznej - i demontażem licznika wraz z zainstalowanymi dodatkami na nim i wysłanie do ekspertyzy do labolatorium w torbie depozytowej.
Nawet jak nie stwierdzą ingerencji w licznik i prawidłowe rozliczenia, to mogą to podciągnąć pod użycie elementów w skrzynce gazowej nie posiadających odpowiednich certyfikatów bezpieczeństwa co będzie skutkowało wnioskiem na Policje o ukaranie za sprowadzenia zagrożenia zdrowia i życia dla mieszkańców. W końcu gaz jest palny/wybuchowy a i z czasem w nie kontrolowanej instalacji dochodzi do rozszczelnienia. To są w brew pozoru tylko urządzenia techniczne które też wymagają konserwacji.

Jeśli planujesz rozpoznawanie OCR liczydła czy inną formę odczytu licznika u siebie, to zdemontuj to zanim wpuścisz tego i…e

1 polubienie

Przyczepienie kamerki czy innego czujnika odczytującego uważa się za nielegalny pobór gazu :slight_smile:
Wiek monterów (Stary Beton)
Co do samej ekspertyzy mam nadzieje ze nie jest to tak jak w tauronie gdzie nabijali starszych ludzi o rzekome przyklejanie magnesów neodymowych.

Cytat
Na czym polega problem? Z relacji mieszkańców wynika, że przedstawiciele Tauronu wymieniali im liczniki energii, te stare trafiły – bez ich wiedzy – do analizy. Tam okazało się, że zaniżały zużycie prądu. Teraz Tauron żąda dopłaty za 5-7 lat wstecz.

Czyli na 70% każda ekspertyza wykaże ze integracja zaniżała pobór gazu/prądu/wody.

Nie w “gazowni” nie spotkałem się z takimi praktykami naciągania klientów, ani o nich nie słyszałem. Zdarzają się kombinatorzy, ale magnesy to już historia. Przyklejenie kamerki nie jest jednoznaczne z stwierdzeniem NPG. Od podejrzenia do stwierdzenia jest daleka droga.

Wiesz, pracuje z tymi ludźmi i bym ich tak nie nazwał. Znam wielu którym do emerytury nie wiele brakuje. Znaczna większość tych ludzi jest bardziej inteligentna od ludzi których znam z dokumentami poświadczającymi stopień naukowy. To też są ludzie. Czy będą szorscy w relacjach zależy od samego Klienta. Znają się na rzeczy, na swojej pracy, na przepisach prawnych. Ludzie mylnie traktują ich jako zwykłych robotników. W rzeczywistości to technicy którzy muszą mieć do wykonywania swoich obowiązków służbowych duża wiedzę i umiejętności by nie doszło w trakcie ich pracy do pożaru czy wybuchu. Ta wiedza jest nieustannie weryfikowana licznymi egzaminami. Znają się na swojej pracy, ale nie koniecznie na innych dziedzinach jak telemetria - to osobny dział w Gazowni. Stąd może dochodzić do takich sytuacji o jakich pisałem wyżej.

@Marcin_Domański Chyba nie powinieneś tak brać do serca tego mojego określenia z idiotami w tle, tak się akurat składa, że “mój inkasent z gazowni” mimo przedemerytalnego wieku wydaje się być gościem w porządku, choć nie wiem jak by zareagował widząc taką konstrukcję na liczniku :smiley: goście od wodomierzy też są normalni, ale ekipa ze spółdzielni to już zbiór “leśnych dziadków” (może mają niezbędne papiery, ale tego jak się zachowują nie określił bym mianem normalnego :stuck_out_tongue: ).

Sam podczas wykonywania czynności służbowych bywam obrzucany inwektywami (choć nie zajmuję się zabieraniem liczników :stuck_out_tongue: ), ale powyżej po prostu przedstawiłem sytuację tak jak wygląda z mojego punktu widzenia - przeważnie jak trafiasz na “leśnego dziadka” to jest problem z normalną komunikacją i tyle (może jeszcze powinienem dodać, że trafiały do mnie już ekipy z zupełnym brakiem znajomości meteorytyki tego czym się zajmują).

Nigdy też mi nie zaświtało, aby gości którzy przyszli służbowo zatrzymywać za drzwiami (choć od dość dawna nabrałem zwyczaju sprawdzania ich papierów, jeśli nie jest to zapowiedziana w oficjalny sposób wizyta). Miałem swoją drogą wspomnieć o tym, że warto czytać umowy, bo zawsze w każdej jest odpowiedni zapis, ale skoro to ładnie podsumowałeś mając znajomość tematu “od wewnątrz” to chyba nie ma nic do dodania.

Intryguje mnie tylko realizacja dyrektywy europejskiej dotyczącej umożliwienia użytkownikowi końcowemu wyników pomiarów w sposób elektroniczny (nie powołam się na konkretny paragraf, bo nie pamiętam, ale nawet na tym forum było to kiedyś wspominane) np. liczniki energii elektrycznej mają odpowiednie interfejsy z których można legalnie korzystać, nawet w kilku krajach (nie w PL) z tej okazji wprowadzono np. liczniki z portem DSMR, a jak to wygląda w przypadku liczników gazu?.

@szopen Inkasent nie jest człowiekiem z gazowni nie rozwijając tematu. Z gazowni na odczyty jeżdżą monterzy i to rzadko. Nie wziąłem sobie do serca tego co mówiłeś, chciałem tylko wyjaśnić pewien utarty stereotyp montera z gazowni. Dziś to zupełnie inna firma. Gdyby w dzisiejszych czasach klient miał występ z “nagazowanym członkiem brygady” skończyło by się to dla niego natychmiastowym wypowiedzeniem.

Co do liczników gazowych już od kilku lat montowane są wersje dostosowane do możliwości podłączenia modułów telemetrycznych. Także w każdej chwili można wpiąć w nie odpowiedni przewód z rejestratorem impulsów. Nie są to rozwiązania znane z nakładek na wodomierze. Są to systemy zamknięte oparte na transmisji GSM do których odbiorcy jak na razie nie mają dostępu.

Co do przywołanej dyrektywy - spójrz.


czyli za “inny interfejs” można uznać liczydło na gazomierzu :slight_smile:

Inna sprawa to taka, że “inteligentne liczniki” mają być montowane na żądanie klienta


taki licznik musi się zamortyzować w ciągu 10 lat od jego produkcji/legalizacji, a nie znam żadnej taryfy, która uwzględniała by montaż takiego licznika.

źródło: https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32019L0944&from=ES

No to chyba dość swobodna interpretacja, ale taka by zezwalała na OCR stanu liczydła :smiley:
Generalnie pytałem o tę kwestię, bo w Belgii (być może w innych państwach tamtego regionu też, skoro to duński wynalazek) z tego co wiem w standardzie DSMR montowane są nie tylko liczniki energii, ale także gazu.

Jednym z ostatnio montowanych smart modeli jest:
image
zainteresowanych odsyłam do źródła screenshotu: Gazomierze. Katalog produktów. pomiar gazu - PDF Free Download

Witam a jak zrobić licznik impulsów który będzie zliczał impulsy aż do jego zresetowania? Chodzi mi o odczyt licznika wody od z czytania go przez inkasenta aż do następnego z czytania które nie zawsze jest w jednakowych okresach

:thinking: musisz sam zresetować sobie ten odczyt w momencie jak inkasent zczyta licznik, żadne “smart” za Ciebie tego nie zrobi :wink:. Mam akurat na wodomierzu zainstalowaną nakładkę Apator i “nie obchodzi” mnie, że licznik został zczytany przez wodociągi nie pierwszego dnia miesiąca tylko np. trzeciego, dla mnie okresem rozliczeniowym w HA jest miesiąc.

P.S. Dokładnie to samo zapytanie padło na innym forum:

No wszystko ok tylko jak zrobić taki licznik który będę mógł zerować w dowolnym dniu miesiąca? i będzie odliczał impulsy aż do kolejnego zresetowania

a może zamiast stosowania ESP do odczytu impulsów uzyć zamela liw-01 ?

Jedyny minus jaki widzę to obsługa przez chmurę, ale integracja supli jakaś juz jest?

Testował ktoś takie rozwiązanie ?