Witam
Zainstalowałem HA na Proxmox po wcześniejszej awarii. Dysk został sformatowany. Następnie próbuję się zalogować HA pisze mi Logowanie do Dom przy użyciu Home Assistant Local .
Ale co to znaczy i gdzie znaleźć te dane Pomocy
To jest login i hasło jakie podałeś podczas pierwszej instalacji (zakładam, że przywróciłeś sobie snapshota lub obraz VM). Te dane z pewnością wielokrotnie używałeś już do logowania.
Edit: może niepotrzebnie napisałem że podczas pierwszej instalacji, po prostu podczas instalacji, gdzie pierwszym jej krokiem (z poziomu GUI przez przeglądarkę www) jest właśnie utworzenie użytkownika (a alternatywnym krokiem jest przywrócenie snapshota - wtedy do późniejszego logowania używamy poświadczeń użytych w przywracanej instalacji).
PS “W razie Niemca” tj. gdy nie pamiętasz hasła to możesz je zresetować z poziomu root’a czyli po prostu z lokalnej konsoli (skoro masz instalację w VM to chodzi o konsolę tej VM dostępną w systemie hosta)
konsola od wersji 6.0 wygląda tak
| | | | /\ (_) | | | |
| |__| | ___ _ __ ___ ___ / \ ___ ___ _ ___| |_ __ _ _ __ | |_
| __ |/ _ \| '_ \ _ \ / _ \ / /\ \ / __/ __| / __| __/ _\ | '_ \| __|
| | | | (_) | | | | | | __/ / ____ \\__ \__ \ \__ \ || (_| | | | | |_
|_| |_|\___/|_| |_| |_|\___| /_/ \_\___/___/_|___/\__\__,_|_| |_|\__|
Welcome to the Home Assistant command line.
System information
IPv4 addresses for enp1s0: 192.168.xx.xx/24
IPv6 addresses for enp1s0: fe80::xx:xx:xx:xx/64
OS Version: Home Assistant OS 6.0
Home Assistant Core: 2021.6.5
Home Assistant URL: http://dom.local:8123
Observer URL: http://dom.local:4357
wcześniejsze wersje po prostu w tym miejscu miały scrollowane logi jądra (a do logowania jako root wymagały wciśnięcia entera i wpisania użytkownika root, hasło jest puste)
Dzięki za szybką odpowiedz. Ale nie przywracałem sobie z obrazu nic. Wcześniej udało mi się wszystko zainstalować i zacząłem dodawać urządzenia i nagle wyłączył się komp później już nie mogłem HA podnieść. To zrobiłem format całego dysku i zainstalowałem od nowa wszystko wg filmiku i szło Ok do momentu logowania do HA. Z tego co napisałeś i z linka wynika że mam usunąć wszystkie dane uwielrztelnijące. Czyli mam zatrzymać HA z poziomu Proxmoxa czyli odłączyć dysk HA wirtualny i usunąć pliki z folderu konfiguracyjnego
auth
auth_provider.homeassistant
onboarding
hassio
-
cloud
Ok tylko jak zrobić to Linuxem Live tylko gdzie ich szukać
Na razie to wszystko ciężko idzie ale się uprałem że to zrobię. Może Ty masz jakiś prostszy sposób
Pozdrawiam
Jakim linuxem live? przecież używasz wirtualizacji właśnie na linuxie i proxmox jest “wszechświatem” dla VM, która pracuje na plikopartycji (obrazie dysku) tu masz przykład podmontowania obrazu qcow2
A teraz wróćmy do początku - skoro nie przywracałeś niczego z poprzedniej instalacji to musisz wpisać użytkownika i hasło które utworzyłeś dosłownie “przed chwilą” w pierwszym etapie instalacji HA, naprawdę nie pamiętasz nawet nazwy użytkownika? - znając ją z konsoli HA możesz zmienić hasło (w linku powyżej są metody na wiele okazji, ale zasadniczo dotyczą one instalacji “bare metal” czyli natywnej instalacji bezpośrednio na sprzęcie, a jeśli chcesz instalacji wirtualnej to musisz umieć obsługiwać system hosta, a nie znam proxmoxa więc tu nie pomogę… ale jestem przekonany, że z proxmoxa jest dostęp do konsoli, więc optymalnie jest ogarnąć to właśnie taką metodą, jakkolwiek musisz znać nazwę użytkownika - twój login).
Swoją drogą skoro to jest “pusta” i świeża instalacja, to może powinieneś zacząć instalację od początku… bo najpierw tworzysz użytkownika (“właściciela” z prawami administratora) a dopiero potem możesz się logować jego poświadczeniami.
PS nic mi nie daje informacja, że coś zrobiłeś w/g filmiku, którego nie widziałem i nie wiem o czym mówisz… (jak nawet nie podałeś linka, choć zdecydowanie lepiej gdy opiszesz co faktycznie robiłeś, bo może jakimś wcześniejszym krokiem, którego nie wspomniałeś jest tworzenie użytkownika w HA metodą inną niż przy normalnej instalacji).
Sczegolnie mnie intryguje ten fragment
czyli co - proxmoxa “puściłeś z dymem”? (w takim przypadku, skoro nie korzystasz z głównych plusów jakie daje wirtualizacja, to może lepiej byłoby gdybyś poszedł w natywną instalację HassOS (=HAOS od wersji 6)), jak dla mnie plusem natywnej instalacji jest jej wręcz niesamowita odporność na zaniki zasilania - system jest na tyle dopracowany, że wstał bezproblemowo (i oczywiście dokonał autonaprawy) już koło 70x po zanikach zasilania w ciągu niecałych 2 lat
(instalacja bez UPS na blokowisku, gdzie jest wadliwa instalacja w bloku i byle co powoduje zaniki fazy na której jest mieszkanie).
czy może jedną z jego partycji? (jeśli ma więcej niż jedną - HAOS ma np. 8, a może parę słów o konfiguracji sprzętowej, bo zaczynam podejrzewać, że masz tam więcej niż jeden fizyczny hdd, dodam jeszcze taki przykład - zwykłe formatowanie spod windows w przypadku HAOS jest w stanie zniszczyć jedynie partycję boot, ale pozostałe 7 partycji pozostaje nienaruszonych w tym ta z danymi HA, jakkolwiek późniejsza instalacja za pomocą dd czy balena ether usuwa już wszystko)
czy też masz na myśli plikopartycję z HA?
Dzięki za odpowiedz. Nie daję za wygraną. Zacząłem od początku Zainstalowałem Proxmoxa na nim postawiłem HA do tej pory jest ok Następnie zacząłem po kolei instalować rozszerzenia samba, file editor, Google drive backup, Zigbee2mqtt. Następnie zacząłem tworzyć grupę encji i tu musiałem jeszcze prze restartować HA aby ją zaczytał i bach błąd 404 strony i tak za każdym razem nie mogę zalogować się do HA Mój terminal to HP T630 8gb Ram dwa dyski SSD jeden 8GB drugi 128GB instaluję na 128. Ta ostatnia odpowiedz jest chyba trafna. Masz rację na początku formatuję z pod WIN 10 bo nie wiem jak inaczej. Może coś wykombinujesz Pozdrawiam A jeszcze jedno jak dodać np jpeg
Dzięki już teraz będę wiedział a cos jeżeli chodzi o ten problem czy jeszcze raz instalować
Należałoby ustalić przyczynę problemu - 404 oznacza, że połączenie z serwerem www w HA jest, tylko brakuje mu treści do serwowania.
A co masz w konsoli?
Zrobiłeś sobie jakiegoś snapshota chociaż raz?
Nie używam, ani nie znam proxmoxa, nie mam też wolnego sprzętu na prowizoryczną instalację ani dość czasu by to robić nawet gdybym sprzęt miał. Swoją drogą nie wiem czemu się upierasz na proxmoxa skoro go nie znasz, a jest on dodatkową trudnością do ogarnięcia.
Jakkolwiek tworzenie grupy encji nie może być przyczyną wywrotki HA, sprawdzasz konfigurację przed restartem? (konfiguracja → kontrola serwera → sprawdź konfigurację)
Bez tego jesteś skazany na porażkę, bo robiąc błędy w plikach konfiguracyjnych istotnie można doprowadzić do tego, że HA nie wstanie (mimo zaimplementowanego trybu awaryjnego).
Nie robiąc snapshotów w HA lub wręcz migawek w samym proxmoxie ze stanem z działającą konfiguracją daleko nie ujedziesz (w przypadku migawki warto wcześniej “ładnie” zamknąć system, HA bo migawka z otwartymi plikami może nie dać się uruchomić po przywróceniu, chociaż pewnie można też zamrozić maszynę, ale jak mówiłem nie znam proxmoxa).
Reinstalacje w kółko całego systemu (w tym wypadku nawet dwóch) nie są właściwą drogą, bo tracisz czas na zbędną “walkę z wiatrakami”.
ha snapshots
lub nawet ha sn
wylistuje snapshoty - tam znadziesz slug, czyli ten pokrętny symbol każdego snapshota (to jest de facto nazwa pliku bez rozszerzenia, więc jeśli samba nadal działa, to możesz je też podejrzeć spod windowsa)
ha sn restore slug
przywraca snapshota slug
Wystarczy, że przywrócisz najświeższy, o którym wiesz, że zawiera stan działającego sytemu (jeśli popsułeś konfigurację, a dopiero potem stworzyłeś snapshota to będzie on do bani).
Aaa jeszcze jedno - addon do snapshotów wysyłanych na gdrive działa oczywiście dopiero po skonfigurowaniu, możesz zajrzeć na gdrive i zobaczyć czy masz tam jakieś snapshoty (ale nie czuję się na siłach by opisać jak je stamtąd przywrócić jeśli np. nie masz GUI, ani samby, a jeśli sambę masz to masz też ich lokalne kopie).
Zapomniałem, że w lokalnej konsoli ha
na początku jest zbędne
no i teraz restartujesz HA, czyli core restart
gdybyś chciał zrebootować VM to host reboot
każdy slug to oddzielny snapshot, więc najpierw przywróciłeś jeden (nowszy) snapshot, a potem jakiś inny (starszy), ale by zadziałał trzeba co najmniej zrestartować chociaż HA
Na niczym, przecież HAOS to samodzielny system i na tym sprzęcie poleci “bare metal” wersja x86-64 (chociaż instalacja z użyciem 2 dysków jest mocno upierdliwa, przynajmniej na obecnym etapie rozwoju, tzn. ostatnio robiłem takie eksperymenty jakieś 2 lata temu i już wtedy było to wykonalne, a sytuacja miała iść ponoć w stronę łatwiejszych rozwiązań, dawno nie robiłem tego typu eksperymentów, bo instalacja “bare metal” mnie w pełni zadowala na jednym ssd - przy rozmiarze rzędu 120-256GB nie widzę żadnego sensu w kolejnej maszynie na tym samym sprzęcie, chociaż oczywiście RAM się będzie wtedy marnował, bo na “goły HA” ten sprzęt jest ze sporym zapasem).
Oczywiście wtedy nie postawisz już kolejnej maszyny na tym samym sprzecie, bo się pozbywasz wirtualizacji (zostają do użytku jedynie addony, bo one de facto są kontenerami dockera dostosowanymi do pracy w HA).
Wirtualizacja ma wiele plusów - dzięki temu np. dostajesz się właśnie do lokalnej konsoli zdalnie.
W pewnym uproszczeniu sytuacja z proxmoxem wygląda tak:
jest jakiś system odpalony na sprzęcie (proxmox bodajże na bazie debiana), w nim jest odpalony w kontenerze kolejny system (HA na bazie debiana), a w nim masz w postaci addonów kolejne systemy (kontenery dockera, czyli apline linux).
Sytuacja “bare metal”:
jest jakiś system odpalony na sprzęcie (HA na bazie debiana), a w nim masz w postaci addonów kolejne systemy (kontenery dockera, czyli apline linux).
Ale każde z tych rozwiązań ma jakieś plusy i minusy - pisałeś wcześniej, że coś chcesz ogarniać “linuxem live” - w przypadku “bare metal” jest to możliwe w dość prosty sposób, bo przynajmniej póki co HAOS jest stosunkowo normalnym linuxem i do plików na dość normalnej linuxowej partycji można się dostać dość łatwo z linuxa live odpalonego zamiast HAOS.
Ok niestety nie zadziałało na dzisiaj konie , ale sporo się nauczyłem dzisiaj Dzięki Jutro wracam do gry zrobię od początku instalację zapiszę snapschoty i popróbuje z nich popodnosić bo dzisiaj wywaliło mi na koniec to
su logs
i byś się dowiedział co się stało
W sumie może powinienem zacząć od tego:
help
tam masz opisane jak poznać opcje każdej komendy (niestety to nie jest normalna linuxowa konsola, tylko konsola HA, która ma pewne ograniczenia)
Dzięki i znów dowiedziałem się kilku rzeczy, ale jeszcze proszę cię
o zdiagnozowanie tego komunikatuNiestety nie znam rozwiązania, ale jest co czytać, (a Polacy i tak już przegrywają ten mecz ze Szwedami):
https://www.google.com/search?q=can’t+update+home+assistant+access+token
No i dla tego wybrałem pływanie na basenie od oglądania /ale i tak nic się niestało …/ a ja walczę dalej doczytałem się że można zmodyfikować sekcję i gość napisał / … usunąłem pustą default_config
sekcję z configuration.yaml
. Przywrócenie tej pustej sekcji konfiguracji rozwiązało ten problem. Tylko jak to zrobić z poziomu konsoli lub jak dobrać się do tego z poziomu Windowsa. A jeszcze jedno czy ja dobrze pobieram HA z instalacji na linuksa czy z alternatywnej chodzi mi o stronę HA
To powstaje pytanie czy Ty też usunąłeś tą sekcję…
Generalnie jeśli działa samba, to konfigurację można edytować spod windowsa używając np. notepad++ (aby zachować linuksowy format pliku tekstowego), ale by korzystać z takiego rozwiązania musisz mieć chociaż z grubsza świadomość jakich zmian dokonałeś że się HA wyłożył.
Natomiast w kwestii czemu nie jesteś w stanie uruchomić ponownie HA czy zrestartować systemu (próbowałeś?) po przywróceniu snapshota nie mam bladego pojęcia - nigdy na taki problem nie trafiłem, ale też nie pamiętam kiedy ostatnio byłbym zmuszony do korzystania z przywracania snapshota…
Co do instalacji w maszynie wirtualnej nie ma znaczenia czy pobierzesz obraz z linków dostępnych tu
czy tu
a nawet tu
bo w formatach vdi, qcow2 i vmdk są to dokładnie te same pliki obrazu VM
one i tak “w środku” zawierają linuxa (konkretniej HAOS 6.1 w/g stanu na dzisiaj)
Gdybyś chciał zainstalować natywnie (tj. bez wirtualizacji) to obrazy masz tu
jak dotąd metoda instalacji opiera się na przepisaniu obrazu na dysk z użyciem balena ether
(ale można to zrobić dowolną inną metodą np. dd) niestety nie czuję się na silach by opisać krok po kroku proces instalacji z użyciem 2 dysków (ale w skrócie - wystarczy sklonować partycję hassos-data na drugi dysk i zmienić id i label w oryginalnej).
Generalnie jeśli potrzebujesz pobrać np. starą wersję systemu to zalecam zajrzeć “do źródła”, czyli miejsca gdzie są wszystkie dostępne wersje
PS jeśli zamierzasz reinstalować w proxmoxie, to po prostu “po bożemu” z poziomu proxmoxa usuń VM a dopiero później zainstaluj świeżą VM, nie musisz używać do tego windowsa.
Cześć i znowu jestem Generalnie Bardzo Dziękuję Ci za ogromną pomoc w zrozumieniu HA Wreszcie działa / HE HE instaluję już z głowy/ i teraz co powinno być najważniejsze z dodatków zainstalowane.
Jako “żelazny zestaw” uważam:
- z zestawu oficjalnych add-on’ów ( Official add-ons)
Check Home Assistant configuration
(nie wiem czy nadal się przydaje, ale jeśli ktoś nie lubi czytać Breaking Changes…?) edit: przydaje się
[s6-init] making user provided files available at /var/run/s6/etc...exited 0.
[s6-init] ensuring user provided files have correct perms...exited 0.
[fix-attrs.d] applying ownership & permissions fixes...
[fix-attrs.d] done.
[cont-init.d] executing container initialization scripts...
[cont-init.d] udev.sh: executing...
[cont-init.d] udev.sh: exited 0.
[cont-init.d] done.
[services.d] starting services
[services.d] done.
[18:37:06] INFO: Don't worry, this temporary installation is not overwriting your current one.
[18:37:06] INFO: Installing Home Assistant: latest...
[18:37:06] INFO: Please be patient, this might take a few minutes...
[18:39:58] INFO: Installed Home Assistant 2021.7.1
[18:39:58] INFO: Making a copy of your configuration for checking...
[18:40:01] INFO: Checking your configuration against this version...
[18:46:45] INFO: Configuration check finished - no error found! :)
[cont-finish.d] executing container finish scripts...
[cont-finish.d] done.
[s6-finish] waiting for services.
[s6-finish] sending all processes the TERM signal.
[s6-finish] sending all processes the KILL signal and exiting.
File editor
(szczególnie na słabym sprzęcie gdzie nie ma szans np, na VSC)Samba share
(dla “widziarzy” w szczególności)Terminal & SSH
(dla mniej zaawansowanych - trudno nim uwalić system)
- z Home Assistant Community Add-ons
FTP
SSH & Web Terminal
(wersja dla zaawansowanych, zamiast oficjalnego)
- oraz to co komu potrzebne
więc np.
ZeroTier One
Mosquitto broker
(wbrew pozorom bez niego da się żyć! i nawet mieć działające Zigbee w oparciu o ZHA; ale oczywiście np. stosując Z2M, broker robi się niezbędny)ESPHome
(od niedawna dostępny w Community, tylko dla “grzebców w DIY” bazującym na ESP)
-
czy spoza powyższych zestawów
GitHub - sabeechen/hassio-google-drive-backup: Automatically create and sync Home Assistant backups into Google Drive -
i wiele innych, które w jakiś sensowny sposób wykorzystamy, ale dla jednego są niezbędne , a dla innego zbędne (np. AdGuard, Glances, Log viewer, AppDaemon, Node Red, Spotify, Grafana, motionEye, chrony itd.)
I na koniec najważniejsze: zbędnych rzeczy nie trzymamy - nie ma realnego użytku to można odinstalować (ewentualnie zachowując sobie w bezpiecznym miejscu konfigurację).