Dzięki poradnikom od https://mariushosting.com/
udało mi się zainstalować HA na moim Synology (poprzez Dockera).
Skonfigurowałem całość w oparciu o ZHA. Teraz czeka mnie jednak aktualizacja Home Assistant do nowej wersji.
Jak dowiedziałem się od autora poradnika, jeżeli chce zaktualizować HA to muszę postawić zupełnie nową instalację
“Actually you need to start the installation process from scratch since Synology didn’t update the docker daemon to the new version.”
Moje pytanie brzmi: Co i jak powinienem zbackupować, żeby nie musieć ponownie konfigurować systemu?
Mam już wszystko ustawione (integracje, automatyzację, dashboardy itd) i po instalacji nowego systemu nie chciałbym tego robić od nowa.
Masz instalację “Supervised”, konkretniej Home Assistant Supervised więc poza brakiem możliwości zarządzania systemem operacyjnym masz wszystkie możliwości takie same jak w instalacjach HAOS, w tym backupy wzajemnie kompatybilne z HAOS.
Drogę migracji opisałem w drugim wątku (nie wiem czemu zdawało mi się, że oba wątki są Twoje):
Składnik HA Core występuje w każdym typie instalacji (ale w instalacji typu Core, HA Core jest jedynym składnikiem związanym z HA).
A moje prywatne zdanie odnośnie tego
jest takie, że możesz śmiało olać to Synology i postawić sobie instalację HAOS na jakimś mini-PC (NUC, lub chiński wynalazek NUCopodobny, jakiś Thin Client z odzysku, byleby nie zabytkowy), który będzie dedykowany pod tylko tą instalację.
Przy tym co tam masz zainstalowane to właściwie mógłbyś użyć nawet RPi4 (i HAOS dla RPi), a może i nawet coś słabszego (jakkolwiek platforma PC x64 jest zawsze elastyczniejsza w modyfikacjach i łatwiejsza w rozbudowie).
Dlatego na Synku nie instalowałem HA w wersji Supervisor. Mam normalnie na dockerze, ale na minimum. Wszystko resztę można ręcznie doinstalować i skonfigurować by działało. I nie ma problemu z aktualizacjami. Tylko trzeba to robić ręcznie, a nie klikając w samym HA. Mała niedogodność.
Właśnie przesiadłem się z RbPi 3 na Synology .
Powodem było to, że malina często się zawieszała i jedyna możliwość, żeby np. włączyć/wyłączyć światło w domu to był jej restart.
Drugi powód - skoro Synology i tak jest i żre prąd to po co dublować urządzenia.
Jak na razie jestem zadowolony z HA na dockerze w Synology - działa stabilnie.
Dziękuję za pomoc, będę próbował odtworzyć kopie w trakcie onboardingu.
Ja postawiłem portainera na Synku (mam 920+) i potem tam sobie odpalam odpowiednie obrazy, jakie chcę mieć. Mam osobno NR, MaiaDB (bo ta w Synku jest w niższej wersji) itd. Każdy osobno postawiony i działa.
Dziękuję za radę!
Obawiałem się, że kopia zapasowa przywróci wszystko (niczym obraz 1:1), ale po aktualizacji wróciły tylko ustawienia - na zaktualizowanym systemie.
Dziś pojawił mi się jednak inny problem, którego kompletnie nie rozumiem…
Zrestartowałem NASa Synology poprawnie zamykając go wcześniej z poziomu panelu administracyjnego, wystartowałem następnie wszystkie kontenery i… nie mogłem się zalogować do HA.
Po wywołaniu jego adresu pojawia się strona startowa z onboardingiem (?!?)
Nie mogłem sobie pozwolić na zbyt długie szukanie, co może być tego powodem, więc ponownie przywróciłem system z backapu.
Mam jednak obawę, że przy ponownym restarcie Synology (zamierzonym bądź nie) znów trzeba będzie stawiać HA z kopii zapasowej.
Ps. Instalacji HA Supervisor dokonywałem z tego poradnika.
Onboarding startuje “z automatu” zawsze i bezwzględnie tylko w jednej sytuacji - gdy nie istnieją dane konfiguracyjne HA.
Inna potencjalna sytuacja, to załadowanie w przeglądarce cache ze starą zawartością w momencie gdy się połączyłeś z serweram HA gdy był jeszcze offline (czyścisz cache przeglądarki i problem znika).