Ostrzeżenie: Shelly RGBW2 i Shelly Duo RGBW GU10

Znalezione w sieci:
czerwiec 2023
Kontroler Shelly RGBW2 i żarówka Shelly Duo RGBW. Niebezpieczne pulsacje światła.

Wbudowane kontrolery PWM w tych urządzeniach:
‍- mają niedopuszczalne częstotliwości pracy,
- nie spełniają wymagań i zaleceń IEEE 1789-2015,
- są niebezpieczne dla ludzkiego oka.
Odpowiedź producenta - “nie da się”.

Mija kilka miesięcy - marzec 2024
Częstotliwość PWM w kontrolerze Shelly RGBW2

Słaba jakość światła (miganie) w żarówkach Shelly i sterownikach LED uszkadza wzrok. Jednak przyczynę migotania światła (częstotliwość PWM) można naprawić własnymi rękami w ciągu 10 minut. Jak możemy poprawić wydajność światła?
Korzystając z ESPHome albo Tasmota.

1 polubienie

Clickbait.

Problem istnieje od dnia w którym wprowadzono sterowanie jasnością za pomocą PWM (czyli od zarania dziejów stosowania oświetlenia LED) i oceniając “lekką ręką” nadal dotyczy większości sprzętu oświetleniowego dostępnego na rynku, bo obecnie występuje nadal w zasadzie jedynie w taniej chińszczyźnie, ale to jest największy segment rynku.

Był rozwiązywany dwoma metodami

  1. stosowanie luminoforu z dłuższą poświatą (chyba jest droższy, bo jakoś niechętnie stosowany w tanich konstrukcjach)
  2. zwiększeniem częstotliwości PWM (dawno temu to nie było możliwe, bo wczesny sprzęt nie umożliwiał pracy z większymi częstotliwościami)

Rozwiązanie 1. jest znane mniej więcej od lat 70 zeszłego wieku, bo wtedy ulepszono luminofory (świetlówki opracowano jakoś zaraz po II WŚ, ale dopiero wiele lat później zauważono aspekty zdrowotne i ergonomiczne światła).
A świetlówki migotały pierwotnie z częstotliwością 100Hz lub 120Hz (zależnie od kontynentu).

Sam jestem bardzo uczulony na migotanie (bo je widzę do mniej więcej 400Hz zależnie od warunków) i całe życie wszyscy się pukali w czoło, gdy mówiłem im o migotaniu… bo zdecydowana większość populacji nie widzi już migotania o częstotliwości 50Hz.

To w takim razie jaki powinien być tytuł tego posta aby nie był clickbait?

Może nie powinien był pisać o tym? O przypadku z życia wziętego bo jestem posiadaczem opisanego tutaj Shelly RGBW2 i “coś” mi nie pasowało ze świeceniem pasków LED po podłączeniu do tego modułu w porównaniu do posiadanego już innego sterownika Zigbee. Może takie rzeczy należy przemilczeć, nie ujawniać, “schować pod dywan” żeby może (?) nie psuć dobrej opinii o produktach Shelly?

Nie no spoko, nie miałem na myśli wątku, tylko te artykuły to clickbait, ten problem jest powszechny i równocześnie nie ma wiarygodnych badań potwierdzających, że tak wysoka (choć nadal w/g autora artów za niska) częstotliwość migotania jest szkodliwa.

Autor artykułu pisze:

" Jako inżynier przyjrzałem się obecnym / istniejącym przepisom i znalazłem to, czego potrzebowałem.
IEEE 1789-2015 „IEEE Zalecane praktyki w zakresie modyfikacji prądu w diodach LED o wysokiej jasności w celu łagodzenia zagrożeń dla zdrowia dla widzów”.

Przeciętnej osobie łatwiej jest przeczytać prezentację z USA. Departament Energii, “FLICKER: Zrozumienie nowej zalecanej praktyki IEEE”"

czyli jednak coś zostało zbadane i wydane zostały zalecenia.

Podsumowując z mojej punktu widzenia: nie miałem technicznej potrzeby zmiany firmware w module Shelly bo dawało mi to co potrzebowałem - pełna kontrola w sieci lokalnej (“chmury Shelly” nawet nie uruchamiałem) jednak teraz bedę zmieniał firmware na ESPHome.

Zakres w którym pracują te twoje Shelly jest bezpieczny, to wynika z tego co właśnie linkujesz.

Oczywiście jeśli odczuwasz dyskomfort, to zmiana softu ma sens.
Zweryfikować czy migotanie jest na trudno akceptowalnym poziomie jeśli go nie widzisz jest dość łatwo - popatrz na łopatki wentylatora wyłącznie przy oświetleniu z podejrzanego źródła światła, efekt stroboskopowy nie powinien być mocno zauważalny.

Jeżeli jest szkodliwa to osoby podatne na takie migotanie będą odczuwać dyskomfort (Bóle głowy). Tak wypowiedala się profesjonalna firma zakładając oświetlenie LED, powiedzieli też że w razie problemów z zauważalny migotanie wymienią panele na inne, nie wiem czy chodziło tu o lepszą jakość czy częstotliwość.

W profesjonalnym oświetleniu, np pomieszczeń biurowych, sal lekcyjnych, dobiera się oprawy oświetleniowe pod kątem olśnienia, które jest równie męczące wzrok jak źle dobrana barwa światła czy migotanie. Parametrem oprawy dla olśnienia jest współczynnik UGR ( Unified Glare Ratio). Kolejnym parametrem jest współczynnik oddawania kolorów Ra, który określa jak dobrze oświetlenie pozwala na widzenie kolorów w porównaniu do naturalnego spektrum światła słonecznego w jakim ewoluowało nasze oko. Obecnie zdecydowana większość źródeł LED ma ten współczynnik powyżej Ra 80, co jest już wystarczającą wartością dla komfortowego postrzegania barw.

1 polubienie