Witajcie. Jak w temacie- czy na malinie pi 4b 4Gb ramu, jestem w stanie to uruchomić?
Powoli zaczynam się uczyć HomeAssistanta- raz na kilka dni coś tam klecę i uruchamiam, w domu nie mam dekodera tylko dziecko bajki na netflixie po kilka minut dziennie obejrzy i męczy mnie za każdym razem przekładanie kart pamięci z innym systemem. Próbowałem postawić na najnowszym Raspberry Pi OS Bookworm z desktopem (teraz nie pamiętam 32 czy 64bit) Home Assistanta ale sypało błędami. Poradniki jakie oglądałem były sprzed 2 lat i pewnie dlatego. Moje pytanie brzmi - czy instalacja home assistanta na pi4 z desktopem ma wogóle sens i męczyć się z prawidłową instalacją czy raczej ten sprzęt nie jest w stanie tego obsłużyć?Pozdrawiam
Moim zdaniem nie ma.
1 polubienie
Dla Netflixa wystarczy jakikolwiek TV Box. Często można kupić coś rozsądnego za kilkadziesiąt złotych pod tę funkcjonalność.
Jak koledzy piszą, nie za bardzo sens ma taka rzeźba. Sam używam PI2B (tylko do HA) i to już raczej kres jego mocy. Zaczynam się zastanawiać nad przesiadką.
Edit: Do bajek kup jakiegoś TVBOXa lub TVStik - sam używałem Chromecasta 2 - było to na tamte czasy super rozwiązanie, a widzę że od tamtego czasu je rozwinęli. Choć jeśli chcesz uciec przed kosztami to nawet może Chromecast 2 dać radę, a powinien być do dostania w rozsądnych pieniądzach. Jak chcesz to mogę sprawdzić jak sobie radzi z Netflixem, bo gdzieś powienien jeszcze leżeć.