Trochę nietypowe pytanie. Mam lokalnie (jak pewnie każdy) broker MQTT. Wystawianie tego na zewnątrz to raczej głupi pomysł i mało bezpieczny. W innej lokalizacji miałbym urządzenia, które też wysyłają dane przez MQTT. Tylko jak te dane przesłać by można je zebrać w jakiś centralnym miejscu? Z jednego brokera do drugiego? Chmura? Z tego co na razie znalazłem w usłudze google cloud mogę postawić sam serwer mqtt, ale jeszcze nie sprawdzałem tego rozwiązania. Nie wiem jak bardzo to jest bezpieczne.
Prawdopodobnie najprostsze rozwiązanie to zestawienie połączenia VPN.
Możesz spróbować użyć Tailscale lub lepiej ZeroTierOne (oba mają klienty w postaci Dodatków) ich połączenie jest zestawiane na poziomie “chmury”, ale transmisja jest już p2p, oba konta do takiego zastosowania będą darmowe.
Z opisu nie do końca wynika jak masz to rozwiązane obecnie, ale prawdopodobnie konieczny będzie mostek między brokerami (HA obsługuje tylko jeden broker).
Jak napisał @szopen
Ewentualnie MQTT oferuje jeszcze szyfrowane połączenie.
https://mosquitto.org/man/mosquitto-tls-7.html
W drugiej lokalizacji net będzie mobilny, raczej spiety przez telefon. Na razie tam nic nie ma. Budynek bardziej gospodarczy, z garażem. Ale znajduje sie po drugiej stronie osiedla. Netem tego nie zepne w żaden sposób. Po drodze bloki 4-ro piętrowe, żelbet.
Oba “chmurowe” VPNy sobie radzą z takimi konfiguracjami (sam mam wyłącznie komórkowe dostępy do internetu we wszystkich lokalizacjach i są spięte razem za pośrednictwem ZTO, choć nie używam MQTT w celu wymiany danych).
Jeśli zamierzasz użyć Tailscale to ZTO zainstaluj sobie jako backup (u siebie używam Tailscale jako backupu tylko dla HA, a ZTO jako podstawowego połączenia “do wszystkiego”).
I tu jedna dość istotna uwaga: u mnie to (czyli obsługa ID) generuje między 20GB, a 30GB ruchu miesięcznie w każdej lokalizacji (dość symetrycznie po połowie więc np. koło 15GB up i koło 15GB down, oczywiście z pewnych względów praktycznie zawsze jest mniejsza lub większa przewaga downloadu, no ale te łącza nie służą tylko do ID).
Nie powinienem proponować takiego rozwiązania, bo jest średnio legalne (czytaj: wcale nie jest), ale już dobre 15 lat temu udało mi się bezproblemowo zestawić link WiFi 2,4GHz w mieście na odległość 850m w linii prostej z wykorzystaniem 2 anten kierunkowych i masztu w tej lokalizacji, gdzie nie dało się wyjść z anteną powyżej linii budynków/drzew (przy odrobinie szczęścia żelbetowe bloki nie przeszkadzają - czasem udaje się “przebić” przez taką przeszkodę korzystając z odbić, ewentualnie możesz podesłać na PW link do mapy, to postaram się ocenić szanse, sukcesu oczywiście nie gwarantuję, ale cień szansy że się uda to ocenić jest).