Wiem co można odczytać na podstawie licznika wody (zarządzam nieruchomościami, mam ich cała masę, do tego liczniki ciepła, różne urządzenia pomiarowe po M-Bus, WM-Bus, Modbus), a jeszcze więcej odczytasz z licznika energii elektrycznej. Nie wspominając co wie Twój dostawca Internetu na podstawie samych metadanych i odwiedzionych URL, a co wie Twój operator telefonu komórkowego i sam smartphone? A także Google i/lub Apple. Plus Chińczycy z backdorami w telewizorach, routerach, robotach sprzątających etc.
Ale zgadzam się z Tobą, telegramy powinny być szyfrowane, natomiast nie dopowiedziałem, to jest licznik główny większego obiektu, nie rozumiem dlaczego mając fizyczny dostęp do urządzenia i dostęp do aktu prawnego nieruchomości, to na tej podstawie nie mogę uzyskać ani od producenta, ani tym bardziej od wodociągów z którymi mam podpisaną umowę na dostęp do “moich” danych.
Czy zużycie jest traktowane jako dana osobowa i naciągać pod to RODO, nie wiem, fakt jest taki, że dostęp do danych w trybie “gentle” do tej pory nie uzyskałem, ale moja cierpliwość powoli się kończy.
Swoją drogą Ultrimis ma aktywny NFC, ale próbując odczytać tagi nic nie ma, niestety jeśli chodzi o NFC kompletnie nie wiem i nie mam czasu się wgłębić w temat, ale mogę się domyślić, że jest to jakiś zamknięty standard Apatora. I bez apki Apatora ta droga jest zamknięta.
Tutaj też jest dziwna polityka Apatora, m. in. BMeters bez problemu udostępnia apkę do konfiguracji, a o Apator Telemetrii Słupsk lepiej nie wspominać, taki beton umysłowy.
Update. Nie tak dawna inicjatywa potencjalnie blokująca magazyny energii w PL słusznie została nagłośniona i zablokowana, bo taki bank energii daje możliwość “rozmycia” zużycia, a off-grid na pv w okresie letnim to już w ogóle niedopuszczalna zbrodnia, gdyż licznik energii tym okresie nic nie pokaże. Postęp jest OK, ale wszystko odbywa się koszem naszej prywatności, co nie wszystkim się podoba.