Problem z aplikacja mobilna

Witam. Na wstępie zaznaczę że zaczynam zabawę z ha dlatego proszę o wyrozumiałość.
Problem polega na tym że aplikacja home assistant na telefonie nie wysyła informacji do serwera np dany lokalizacji albo jak mam ustawioną automatyzację związaną z telefonem to nie realizuje jej gdy telefon jest poza siecią domowa. Sprawdzałem na trzech telefonach i w każdym jest to samo czyli musi być coś z serwerem. W czym może być problem? Pozdrawiam

Czy masz skonfigurowany zdalny dostęp do Home Assistant?

(Ustawienia >Home Assistant Cloud > Dostęp zdalny)
/
Nabu Casa - darmowa jest na okres jednego miesiąca.
(5 minut zajmie konfiguracja)

lub inny

No właśnie nie mam. Czytałem że nie potrzeba. Nawet chatagpt pytałem i też napisał że nie potrzeba😄. Mam ustawiną automatyzację ładowania telefonu żeby przestał ładować przy 90%. Jeżeli mam tel. Pod wifi to działa a jeżeli wyłącze wifi to już nie zadziała. Czy do tego wymagany jest cloud?

Ciekawe gdzie to wyczytałeś.

Sztuczna inteligencja zaskakująco często wyciąga fałszywe wnioski…

A wystarczyło uruchomić zdrowy rozsądek v1.0

Tak, do tego jest wymagane połączenie “ze świata” do twojego prywatnego serwera HA, a to jak zrealizujesz to połączenie, to już zależy co potrafisz
(nie potrafisz = kupujesz usługę i masz święty spokój oraz pośrednio finansujesz rozwój HA, bo z dostępu chmurowego NabuCasa jest finansowany ten projekt; masz umiejętności to robisz to samodzielnie, co może się wiązać z opłatami dla innych usługodawców lub można się obyć bez opłat - zajrzyj w tematy z tym tagiem zdalny-dostęp), może to być rozwiązanie chmurowe lub (raczej tylko dla specjalistów sieci komputerowych, bo wtedy obowiązek zabezpieczenie sieci lokalnej przed niepowołanym dostępem spoczywa na Tobie) nawet bezchmurowe, choć wtedy znaczenie ma też jakiego rodzaju masz dostęp do internetu w miejscu instalacji HA (co on umożliwia), podczas gdy w przypadku korzystania z jakiegoś serwisu w chmurze wszystkie połączenia są realizowane w kierunku internetu (co umożliwia działanie w każdych warunkach, w tym nawet jeśli jesteś za NATem operatora lub za firewallem operatora, co jest nagminne w sieciach komórkowych i małych sieciach osiedlowych).

Czyli czymś takim jak zero tier też to można zrobić? A nie będzie to miało wpływu na lokalizację?

W przypadku VPN odpada śledzenie po sieciowym połączeniu w LAN (bo w VPN nadaj jesteś “w domu”, mimo, że Cię nie ma).
GPSu w telefonie to nie wyłącza, więc śledzić faktyczną pozycję nadal można, (tylko trzeba się wziąć za to inaczej niż bez VPN).

Jednak główny problem z chmurowymi VPNami to konieczność uruchomienia w tle ich klientów, a to przede wszystkim jest nieco zwiększony drenaż baterii i konieczność stałego utrzymywania połączenia - schodzą dane na samo podtrzymanie połączenia (oraz wiele nakładek systemowych w różnych markach Androida uparcie zabija aplikacje w tle, akurat w andkach bodajże >8.0 czy tam 10.0, można ustawić “stały VPN”, więc akurat ten ostatni problem zasadniczo już nie istnieje).