sterują oświetleniem poprzez przełącznik 2-kanałowy bez przewodu neutralnego (TS0012)
Całość działa pod kontrolą Home Assistant - ZigBee2MQTT (Raspberry Pi, koordynator Conbee II - najnowszy firmware).
Problem polega na tym, że często żeby włączyć światło muszę kliknąć 2x w przełącznik.
Niestety nie ma reguły - raz przycisk działa od razu, innym razem trzeba kliknąć 2 albo trzy razy…
Jest to baaardzo irytujące
Wygląda to trochę tak, jakby któryś z ww elementów przechodził w stan “czuwania” i po długim nieużywaniu wymagał wzbudzenia (kilkukrotnego kliknięcia).
Przeprowadziłem następujące testy:
Po tym, jak już uda się włączyć oświetlenie kolejne kliknięcia działają prawidłowo (problemy są za pierwszym razem)
Czasem występują sekundowe opóźnienia pomiędzy kliknięciem a zapaleniem się światła
Włączanie/wyłączanie światła z poziomu aplikacji na telefonie działa bez problemów (zawsze za 1szym razem, bez opóźnień)
Proszę o radę, co Waszym zdaniem jest źródłem problemów (instalacja / przyciski / przełącznik) i co mogę zrobić, żeby całość działała prawidłowo?
Te TS0041/TS0042 są bateryjne? Jeśli tak to na 200% usypiają… bo inaczej nie mogłyby działać.
Mają kontrolki LED potwierdzające wciśnięcie? Te kontrolki zapalają się za 1 razem?
A teraz do konkretu - typowe przyczyny takich problemów:
problem z zasięgiem lub zakłóceniami (sugeruję kanał 25, to niestety ponowne parowanie wszystkiego, jeśli masz inny; i dużo routerów w sieci - może odległości są za duże/po drodze nieprzenikliwe przeszkody, nie wiem czy ten jedyny moduł zasilany sieciowo dobrze działa jako router), przetestować możesz przenosząc przyciski w okolice koordynatora lub koordynator w okolice przycisków.
zużyta bateria (u siebie używam wprawdzie innych pilotów ściennych znanego producenta, ale zużywam w nich baterie “do upadłego” i przed końcem działania, a jeśli ogniwa są podłej jakości nawet kilka tygodni wcześniej zdarzają się takie cuda, czasem aktualizacja firmware zabija ogniwa na długo, czasem na ich kondycję może też wpływać fatalny zasięg czy zakłócenia)
problem z działaniem integracji (bezpośrednio po wystąpieniu problemu sprawdź logi)
zwalone firmware przez producenta (no na to raczej nie masz wpływu), jedyny możliwy test to użycie pilotów innego producenta (= nie-Tuya) w tym samym miejscu
Tak, oba rodzaje przycisków są bezprzewodowe - bateryjne (CR2430).
Mają kontrolki LED, które zapalają się po wciśnięciu przycisku. Muszę jutro sprawdzić, czy w momencie występowania problemów (naciskam przycisk a światło się nie zapala) kontrolki zapalają się czy nie - teraz jak na złość wszystko działa.
Co do opisanych przez Ciebie możliwych powodów problemów:
Z zasięgiem nie powinno być problemów - w domu jest sporo routerów a przyciski są blisko koordynatora i repetera
Baterie wymieniam (niestety) nader często - o tym poniżej
LOGi muszę sprawdzić (choć jeszcze nie wiem jak )
Polecasz jakieś konkretne marki (znalazłem np. Aqara E1 WXKG17LM)
Ps. Co do samych baterii - kolejna sprawa, o której zapomniałem napisać - przyciski “żreją” ją na potęgę.
Średnio co 2mc przycisk sygnalizuje migająca diodą, że muszę wymienić baterie.
To chyba też nie jest normalne…
(dodam, że baterie są firmowe)
Edit:
Poczytałem nt. LQI i widzę, że wartości z listy Devices nie zawsze są poprawne.
Te z Map wyglądają już gorzej dla obu przycisków:
Ad 1. rozumiem że masz tylko 1 router, więc sieć nie jest optymalna (plusy sieci kratowej ujawniają się gdy routerów jest dużo), no nie było mapki jak zacząłem pisać… ale i tak routerów chyba nie za wiele
Dobrze gdy koordynator jest w “zasięgowym” centrum sieci
Ad 3. Ustawienia → System → Logi → Zigbee2MQTT
W dashboardzie Z2M być może (raczej na pewno) będziesz musiał ustawić wyższy poziom logowania
Ad 2 i 4.
To NIE jest normalne, pseudo-standard Zigbee zakłada, że urządzenia mają działać 2 lata na jednym zestawie ogniw zasilających (jakie by one nie były, dlatego w starych konstrukcjach stosowano CR2450 lub nawet 2x CR2450).
W moich nowych pilotach (tj kupionych ponad rok temu) nie zmieniałem jeszcze nigdy ogniw (a są to zaledwie CR2032).
Jeśli chodzi o “markowego” producenta miałem na myśli piloty Philipsa, używam też Trust i dawniej Ikea (ale te ostatnie też żarły baterie na potęgę choć może nie aż tak, być może nowe firmware poprawiły osiągi i trwałość baterii, ale w międzyczasie wymieniłem je na Philipsy).
Jakieś chińczyki mi się też pałętają, ale czekam aż syn skończy remont (a coś mu nie idzie, to może on je w końcu wypróbuje?)
Co właściwie masz na myśli pisząc baterie firmowe? (Murata?, Vinnic?)
Ad 5. LQI jest porównywalne tylko z instalacją na takim samym koordynatorze, więc się nie mogę wypowiadać, ale moim zdaniem nie jest optymalnie.
Ad1. Nie, routerów jest więcej (w sumie 6szt) - wrzuciłem tylko wycinek mapy
Ad3. Wyższy tzn. info czy debug (teraz było error)
Co do baterii - kupiłem Kodaka i na razie je wymieniam (chociaż już ich nie wiele zostało…)
Ps. Sprawdzałem czy przy problemach z włączeniem światła świeci dioda sygnalizacyjna LED na włączniku - świeci za każdym kliknięciem (nawet, jeśli samo kliknięcie nie włączy światła).
Hmm, no nie mam doświadczenia jeśli chodzi o ogniwa guzikowe, ale jeśli chodzi o klasyczne cylindryczne, to pod znaną i rozpoznawalną marką sprzedają najgorszy chłam (trudno znaleźć coś niższej jakości).
Wśród najtańszych najbardziej jestem zadowolony z tych 2 które wymieniłem wyżej, ale do rozważenia również Panasonic, GP, Maxwell.
Ciąg dalszy, bo nie miałem czasu.
Wysoki poziom logowania to oczywiście Debug.
Wtedy w logach znajdzie się każde zdarzenie, które może się tam znaleźć - dlatego musisz działać szybko i sprawdzać logi natychmiast (bo potem znalezienie interesujących fragmentów jest niemożliwe).
Oczywiście musisz zidentyfikować wpisy w logach dotyczące prawidłowego działania by mieć bazę porównawczą do zdarzeń braku działania.
Kontrolki LED wykluczają wadliwe usypianie jako przyczynę (co niestety jeszcze nie wyklucza wady w ich firmware).
Niestety ale baterie w wymienionych typach można liczyć w tygodniach i krócej.
TS0041/TS0042 Posiadam obydwa (Gdzieś leża) Nie wiem czy to po jakiejś aktualizacji czy to kwestia zleżałych baterii, przepakowanych w markowe opakowanie . Zaznaczam że na początku użytkowania nie występował problem podwójnego klikania aby wysłać polecenie. Stawiam na firmware (Może celowe działanie ) Nie kupujcie niesamowicie tanich baterii w JYSK to dopiero tragedia.
Potwierdzam, kiedyś o tym nie wiedziałem i po wymianie baterii (na te z IKEA) w “zewnętrznym” czujniku Xiaomi, przestał on raportować (dioda LED zachowywała sie poprawnie) więc oddałem w ramach gwarancji. Kiedy identyczna sytuacja powtórzyła się dla tego samego nowego czujnika i baterii IKEA, dało mi to do myślenia. Po zamianie nowej baterii z IKEA na inną markową (Energizer) czujnik zaczął pracować poprawnie.
Niestety ja też posiadam taki włącznik (TS0042). Zachowuje się tak samo jak Twój. Sieć mam rozbudowaną (kilkanaście routerów), zasięg bardzo dobry a przycisk działa jak chce.
Baterie próbowałem różne - nic to nie zmienia. Wytrzymują 3-4 miesiące.
Wniosek z tego taki - omijać “produkty” Tuya szerokim łukiem…