Na początek, dzień dobry wszystkim.
Jako, że jestem na początku drogi z programowaniem automatyzacji w Node-RED z góry proszę o wyrozumiałość.
Sprawa wygląda następująco:
-
Udało mi się skonfigurować w HA, oraz potrafię obsługiwać w (po MQTT lub nody z HA) moduł dwustanowych cyfrowych zintegrowany z wyjściami przekaźnikowymi (16in + 16out) (Diantian-tech.com z kraju ryżem płynącego). Potrafię wywołać poprzez fizyczny sygnał na wejściu, aby zadziałało fizyczne wyjście. Tak jak działa przekaźnik bistabliny (znalazłem i doinstalowałem node “Toggle”). I do tego momentu wszystko pięknie ładnie.
-
Ale zamarzyło mi się aby przy użyciu jednego input’u wysterować dwa lub więcej przekaźników (w oparciu ilość i czas impulsów ). I tu pojawiły się schody, gdyż albo zupełnie źle rozumuję jak działają nody, albo wyłazi moja zieloność w materii node-red. Chciałbym stworzyć wirtualnie przekaźnik marki F&F BIS-419.
Działanie:
krótkie impulsy na wejściu (poniżej 5 sec.)
pierwszy impuls na wejście => włącza relay1
drugi => włącza dodatkowo relay2
trzeci => relay1 - OFF ale relay2 nadal ON
czwarty => oba przekaźniki OFF.
I tak dalej w pętli.
długi impuls podczas pętli (> 5sec), niezależnie w którym z powyższych fragmentów pętli przerywa pętlę i oba przekaźniki do stanu OFF (.
ponowny impuls (nawet krótki) przywróci stany przekaźników z przed długiego impulsu.
Wydaje mi się, że mając informacje:
- msg.payload: (ON/OFF) z wejścia binarnego
- msg.payload: (ON/OFF) z informacją o aktualnym stanie przekaźnika
nie powinno być to trudne, ale ja poległem…
Czy znalazł by się dobry człowiek, który nakierowałby mnie w którym kierunku pójść? Jakich nodów użyć? Wolałbym nie używać nodów z HA tylko same MQTT, ale nie jest to jakiś wymóg.