Kombinuję nad najsensowniejszym sterowaniem roletami zewnętrznymi (tylko otwórz/zamknij, bez sterowania nachyleniem).
Najchętniej bym miał coś, co pozwala na sterowanie lokalne (jeżeli centralny moduł się wywali), a jednocześnie możliwość sterowania centralnego. Jedna wersja to zamelowskie dopuszkowe sterowniki po wifi lub radio, plus centralna kontrola. Ponieważ jednak i tak będę wszędzie ciągnął kable do skrzynki (kontaktrony itp), myślę też o opcji wykorzystania w pełni kablowego rozwiązania zamela, SRP-01.
SRP-01 miałby wtedy lokalne przyciski, a kable ‘central’ szły by do skrzynki, do jakiegoś modułu relay, który pozwalałby ogarniać rzeczy centralnie. I tutaj pytanie - czy ktoś to robił?
wygląda na to, że sterowanie centralne musi mieć jakiś konkretny przebieg (sygnał dokładnie 0.5 sekundy)?
nie jest dla mnie oczywiste, co na te kable centralne trzeba podawać - 230V? czyli z centralnego sterownika w rozdzielni nie wystarczy digital output, trzeba od razu całość zasilać?
może bez sensu kombinuję i wszystko prościej zrobić na silnikach 12/24V w połączeniu z SRP-05?
Też miałem taki plan ale w końcu po analizach i przemyśleniach stwierdziłem, że nie ma co kombinować - brak “fizycznego przycisku” do centralnego sterowania wszystkimi roletami, otwórz/zamknij wszystkich rolet jest tylko z HA, nawet nie przeznaczyłem fizycznego przycisku aby to wyzwolić z HA, przy okazji okazało się, że każdy z domwników ma inne przyzwyczajenia do całkowitego zamykania rolet.
A jak sterowane z HA? Coś koło każdej rolety z wifi do HA, czy centralny moduł w rozdzielni sterujący bezpośrednio roletami podpięty do HA przez skrętkę?
Jak miałbyś kupować SRP-01 to trochę bez sensu. Lepiej już kupić coś z radiem w środku np Shelly nowszej generacji i umieścić pod fizycznym przyciskiem do rolety.
Centralne sterowanie możesz wówczas odpalić np z przycisku Shelly.
Akurat w moim przypadku to dopuszkowe moduły Zigbee zintegrowanez z HA za pomocą Z2M. Oczywiście w przypadku wyłączenia HA, normalnie można sterować roletami z przycisków.