Wiesz ja rozumiem, że w końcu poszli o rozum do głowy i wreszcie da się zamontować ssd bez pajęczarstwa (zawsze się dało, ale na zasadzie takiej jak w RPi, czyli po USB), flaki mocne, bo oni się naprawdę starają wypuszczać stosunkowo nowoczesny sprzęt (ale często jest tak, że specyfikacja na papierze wygląda imponująco, a w realu cudów nie czyni), ale mam praktykę z tymi wypustami Turków i… odradzam (mimo, że używam i to od dawna, ale motywacja jest też taka, że ten sprzęt jest niesprzedawalny, bo musiałbym go oddać praktycznie za darmo, a tani nigdy nie był, akurat VIM2 używałem wcześniej z płytką tunera tv, ale ona została ostatecznie całkowicie bez wsparcia, więc leży w szufladzie - są chętni? równie wątpliwa jest konstrukcja chłodzenia - nie pasuje nic “normalnego”, wentylator wieczny nie jest, a zaprojektowali wysokoobrotowy wynalazek, który się szybko zużywa - żałuję, że nie kupiłem od razu paru kompletów do VIM2, bo teraz są nie do zdobycia, a oczywiście każdy model ma inne chłodzenie, ba nawet były różne rewizje z różnymi chłodzeniami…).
Natomiast konkretnie w tym zastosowaniu będę odradzał - przykładowo eksperymentalnie używałem Odroida MC1 (jako platforma XU4) i na systemowe wsparcie by po prostu poprawnie dało się go zrobootować hosta czekałem 1,5 roku… (taka przyjemność używania egzotyki - w przypadku HA to praktycznie wykluczało ten sprzęt z użytku, bo chcąc zrestartować system trzeba było zamknąć system i odpiąć zasilanie… ostatecznie wsparcie jest, ale sprzęt oddałem w inne ręce - ciekawe czy jest faktycznie w użytku?).
Pomijając instalację HAOS (bo akurat jest na tę platformę, ale nikt nie używa (!?)), to wybór systemów zdatnych na tym sprzęcie jest zerowy - do wyboru jest albo Ubuntu albo Ubuntu, z tym, że stara wersja się z pewnością nie nadaje pod HA.
To nie jest x86-64, że poleci praktycznie wszystko…
Oczywiście to jest moje prywatne zdanie i nikt się nie musi z nim zgadzać - jeśli ktoś jest “linuxowym hardkorem” 
to z całą pewnością jakoś wykorzysta potencjał tego sprzętu bo jest ciekawy (gdyby nie chora cena być może, a właściwie całkiem prawdopodobnie, już byłby w moich rękach, ale przymierzałem się też do HA Blue czyli Odroida N2+ w takiej całkiem ładnej obudowie i on również z powodu ceny nie zawędrował na moje biurko - choć w tym wypadku akurat żałuję…).
