Za namową “kolegi po fachu” z fejsbukowej grupki dotyczącej Home Assistant chciałbym podzielić się swoim rozwiązaniem sterowania oświetleniem (w moim i owego kolegi przypadku - taśmami LED zasilanymi DC) przy wykorzystaniu Shelly-1 i zasilanego łącznika pełniącego rolę fizycznego przełącznika on/off.
U siebie zastosowałem taśmy LED 12V do oświetlenia szafek kuchennych w połączeniu z zasilaczem 12V i łącznikiem podblatowym-pojemnościowym, również wymagającym zasilenia.
Schemat oparłem o złączki WAGO 221 5-way bo tak po prostu było mi prościej i schludniej sobie to połączyć (mam 4 taśmy LED), ponadto wykonałem dedykowaną pod takie rozwiązanie obudowę mieszczącą Shelly-1 i 4x WAGO 221 5-way.
Podzielisz sie zdjęciami tej obudowy.
Akurat jutro będą montować mi “blat kuchenny z podświetleniem” i stolarz zwrócił mi uwagę, że te łączniki bezdotykowe muszą być cały czas zasilane - reset zasilania przy właczonej taśmie LED powoduje, że nie właczy się po powrocie zasilania.
Co do łącznika to jak wrócę z pracy to sprawdzę jak reaguje mój układ na wyłączenie zasilania, ale raczej będzie tak jak piszesz, bo ten “pstryk” nie pamięta swojego stanu raczej. Ale w połączeniu z Shelly-1 można to chyba załatwić przez HA i zapamiętywanie jego stanu, bo zasadniczo to on załącza LEDy.
A łącznik to Z-CT-PLD38-02W od DesignLight. Przy okazji tym zasilaczem “napędzam” też LEDy. Wyłącznik pojemościowy LED zestaw z zasilaczem 38W- Design Light
@macek A co do samej obudowy to Shelly-1 wchodzi ciasno i ładnie się blokuje, WAGO natomiast na dole mają przygotowany taki “próg”, w który się “wklikują” i też stabilnie trzymają się na swoim miejscu.
Jeśli chodzi zaś o zachowanie LEDów przy zaniku zasilania to tak, jak pisałeś - po przywróceniu zasilania nie włączają się, jeśli wcześniej były włączone. Szukam jak to ogarnąć automatyzacją w HA.