Sonoff na espeasy konfiguracja

Witam mam taki problem, przy przejściu z domoticz na HA nie mogę skonfigurować włączników oświetlenia sonoff z wgranym espeasy, jak ustawić w HA żeby widział włączniki ,konfigurację esp przeprowadziłęm chyba prawidłowo wg poradnika problem jest w HA, czy może mi ktoś to wytłumaczyć jak utworzyć plik yami

Ze szklanej kuli :slight_smile: nie dowiem się jaki to poradnik. Wpisałem w Google “espeasy home assistant” i na pierwszej pozycji jest Konfiguracja ESP Easy dla Home Assistant przez MQTT.

Jeżeli nie potrafisz stworzyć dodatkowego pliku yaml (i dołaczyć go do konfiguracji) to na początek proponuję wymaganą konfigurację dopisać do głównego pliku konfiguracyjnego HA - configuration.yaml.
Sposobów tworzenia pliku jest kilka, np. przez dodatek File editor, przez udział sieciowy udostępniony przez Sambę.

Tak wg tego poradnika wszystko skonfigurowałem do momentu stworzenia pliku yami

oraz w file editor

Sorry ale nie jestem wstanie Ci tego wytłumaczyć jak to zrobić :frowning: bo zakładam, że jak ktoś odpali File editor to już wie co z tym dalej zrobić:

image

Nie dam rady napisać instrukcji obsługi File editora.

A gdzie można poczytać żeby siętego nauczyć zrozumieć ,jak stworzyłem plik to to padł HA.

Najlepiej zaczerpnąć u źródła:

Na początek zapoznaj się z pojęciami i postaraj zrozumieć jak działa Home Assistant.

i tu obrazek, na którym widać że próbujesz wykorzystywać port 8123 do komunikacji MQTT?! (zamiast typowego 1883 - ten port ma się zgadzać z portem na którym faktycznie pracuje twój broker MQTT ale nie może być totalnie randomowy; a 8123 jest akurat w HA portem na którym standardowo jest dostępny interfejs GUI, więc jeśli zajmiesz go równocześnie pracująca inną usługą, np. odpalając na maszynie na której pracuje HA też MQTT na tym samym porcie, to może się to skończyć “kaplicą” :stuck_out_tongue: )

ba - jeśli masz nadal czynny swój stary broker MQTT (używany w Domoticzu), to możesz z niego nadal korzystać (jeśli HA jest osobną nową maszyną lub instancją wirtualną) i migrację systemu robić na raty (pewnie będzie więcej roboty, ale nie zostaniesz “z ręką w nocniku”) - potencjalnych dróg migracji Domoticz → HA jest całkiem sporo, jednak oczywiście na etapie gdy już zmieniłeś konfigurację swoich urządzeń ESPEasy (na niepoprawną póki co) to pewnie większy sens ma uruchomienie nowego brokera w postaci dodatku do HA (o ile masz instalację z Supervisorem) lub w inny sposób adekwatny do sposobu instalacji (bo szklana kula podpowiada mi, że chcesz całkowicie zlikwidować Domoticza wraz “z przyległościami”, a czuję, że stary broker był ich częścią).

i tu kolejny obrazek, na którym w edytorze widać otwarty randomowy plik (domyślam się jaki plik otwarłeś, ale chyba nie tędy droga, jakkolwiek sam nigdy nie próbowałem ESPEasy, to nie widzę powiązania z tutorialem jaki tu został wspomniany), ale skoro używałeś Domoticza to zakładam, że znasz jakieś podstawy działania MQTT (bo jak sądzę miałeś to w ten sposób skonfigurowane w Domoticzu), więc zrób to analogicznie do swojej dawnej konfiguracji.

Zaś potem

Trzeba się raczej zaznajomić ze strukturą katalogów zawierających konfigurację HA - jest ona hierarchiczna i dość dobrze ustandaryzowana (tu zdecydowanie pomoże dodatek Samba, który w typowej konfiguracji da dostęp tylko i wyłącznie do istotnych katalogów).

Tu kolejne wtrącenie, bo mi się skojarzyło - domyślna konfiguracja File Editor nie zezwala na grzebanie w lokalizacjach w których grzebać na początku zabawy z HA prawdopodobnie nie powinieneś (uziemiając w /config i na początek to jest OK).

Nie słyszałem by stworzenie randomowego pliku w randomowym miejscu komukolwiek uszkodziło instalację HA, chyba, że to plik o zastrzeżonej nazwie, który nadpisze jakąś istniejącą “fabryczną” konfigurację - wtedy wywrotka murowana.

Typowy błąd początkującego to usunięcie zawartości z configuration.yaml (znajdującego się w katalogu config czy \\adres_HA\config patrząc na udziały Samby z poziomu np. Windows)
ewentualnie poprawne załączenie do niego (przez include) innego pliku yaml, ale pliku, który jest niepoprawny/zwalony składniowo itp. itd…

Ewentualnie usunięcie istniejącej zawartości innego predefiniowanego pliku zawierającego jakiś istotny fragment konfiguracji HA (lub czegoś innego równie istotnego), zamiast jej odpowiedniej modyfikacji i/lub uzupełnienia.

Generalnie po każdej bezpośredniej edycji plików konfiguracyjnych HA można skorzystać z walidatora YAML, który w obecnych wersjach HA jest w:
Ustawienia → Narzędzia Deweloperskie → YAML → SPRAWDŹ KONFIGURACJĘ
(kiedyś wymagało to bodajże uruchomienia dla danego usera trybu zaawansowanego i w pewnych wypadkach ten tryb się nadal przydaje - jeśli zauważysz brak jakichś narzędzi - włącz go, a dawniej walidator był w np. w menu supervisora, jeśli jakimś cudem masz nieaktualną wersję HA)
w przypadku nieprawidłowości zobaczysz komunikaty lintera, czasem one pomagają, czasem prowadzą “w krzaki” ale wiesz, że konfiguracja jest nieprawidłowa

lub próbując zrestartować sam serwer HA
Ustawienia → System → URUCHOM PONOWNIE
wtedy jeśli odmówi restartu to poda i powód.

UWAGA nie chodzi o restart całej maszyny hosta - on jest możliwy nawet ze zwaloną konfiguracją, ale mechanizmy autoobrony HA przed uszkodzeniami mogą nie być wystarczające przy ponownym starcie by nadal mieć działający system mimo jego wadliwej konfiguracji, więc zdecydowanie odradzam taki ruch nie mając pewności, że konfiguracja działa (a przynajmniej przechodzi walidację).

Z tego powodu nigdy nie należy pozostawiać HA w stanie gdy YAML nie przechodzi walidacji (zawsze można zakomentować swoje ostatnie zmiany, jeśli problem chwilowo wydaje się niemożliwy do rozwiązania), bo choćby chwilowa utrata zasilania spowoduje restart hosta w którym możemy mieć już “nieżywy” HA (ewentualnie np. zapomnimy o sytuacji i zrobimy aktualizację HAOS - to też zrestartuję hosta i skutek będzie wiadomy).

I jeszcze jedna uwaga - w YAMLu ważna jest każda spacja i głębokość wcięć poszczególnych sekcji pliku (trudno jest to zrobić na czuja, dlatego polecam na początek zaznajamiania się z HA popróbować konfigurację tylko w configuration.yaml stosując głębokość wcięć dostępną w oficjalnej dokumentacji, gdy będziesz już “czuł system” to wtedy możesz wydzielić sobie konfigurację do różnych załączanych plików (stosując się do regułą załączania - wpływają one na głębokość wcięć sekcji).

Tutoriale takie jak wspomniany używające załączanych plików mają wcięcia dostosowane do include

ale główna dokumentacja HA bazuje na najbardziej podstawowej konfiguracji zawierającej się w jednym pliku.

Dzięki za info już nie używam domoticz na raspberry postawiony jest HA z Supervisorem oraz broker mqqt ,ustawiłem prawidłowy port w esp i teraz powinna pojawić się encja? , w logach Mosquitto broker pojawia się mój włącznik jako polączony.

Co dalej powinienem zrobić jak uda mi się jeden skonfigurować resztę włączników sonoff skonfiguruję podobnie. Z góry dziękuję za podpowiedzi i pewnie oczywiste pytania ale sam już siedzę nad ty jakiś czas bez rezultatów.

Edit:

Nikt nie pokieruje co dalej.

Dalej konfigurujesz urządzenia MQTT, w tym wypadku pewnie to przełącznik

lub może lepiej światło?

a najprościej to oprzyj się na kolejnych krokach z tutoriala - masz tam informację co gdzie się powinno znaleźć (podejrzewam, że nikt nie używa ESP Easy, bo są 2 bardziej popularne konkurencyjne projekty zdatne do stosowania na sprzęcie bazującym na MCU od Espressif’a: Tasmota również bazujący na integracji po MQTT oraz ESPHome ukierunkowany na bezpośrednią integrację z HA po API)

Wątki na forum zawierające przykłady wykorzystania MQTT można znaleźć np. tak:
https://forum.arturhome.pl/tag/mqtt

PS Na dobry początek, konfigurację (te wpisy w YAML) tworzysz w pliku configuration.yaml (tym, który zawiera już konfigurację całego HA), póxniej gdy ogarniesz jak używać dyrektywy include będziesz mógł sobie poprzenosić całe bloki specyficznych konfiguracji do innych załączanych plików.