SONOFF SNZB-04 Błyskawicznie rozładowuje baterię. Wada?

Hej,
posiadam w domu pięć sztuk czujników SNZB-04, które działają na jednakowych fabrycznych ustawieniach w Zigbee2MQTT v1.30.0 z koordynatoem Conbee II v0x26780700.
Jeden z tych czujników (nr5) rozładowuje baterie na potęgę, nowa bateria Duracell CR2032 max kilkadziesiąt godzin i raportuje 0%, po czym chwilę później zwyczajnie straci połączenie.
Pozostałe 4 czujniki działają tak długo, że aż nie pamiętam kiedy miały baterie wymienianie.
Oczywiście przetestowałem już kilkanaście różnych baterii i na każdej to samo.

Pokrycie zigbee w domu mam bardzo dobre (1 poziom, 41 urządzeń, z czego 23 to routery) a sam czujnik zachowuje się tak samo w różnych lokalizacjach.

Różnice jakie zauważyłem przy posiadanych 5 czujnikach SNZB-04:
nazwa / data oprogramowania / model zigbee / LQI frontend / LQI na mapie
nr1 / 20201026 / DS01 / 140 / 94
nr2 / 20211103 / DS01 / 255 / 58
nr3 / 20201026 / DS01 / 255 / 53
nr4 / 20191107 / TH01 / 255 / 53
nr5 / 20211103 / DS01 / 255 / 125

Jedyny czujnik z tym problemem to czujnik nr 5, ale ma taką samą wersję oprogramowania jak czujnik nr 2, który działa prawidłowo.

Ktoś ma inny pomysł, niż wada fizyczna samego czujnika?

Sprawdź w logach Z2M jak często raportuje ten sensor, może z jakiś powodów robi to za często .
Sprawdź też czy bateria nie jest luźna w czujniku.

NIc nie widzę w logach, ale znalazłem różnicę w ustawieniach raportowania.
Inne czujniki mają wartość w obu polach 62000, ten ma 7200.
Niestety przy próbie zmiany pojawia się tylko error.

Wczoraj włożona nowa bateria i dziś już pada…

A przypadkiem ten czujnik nie jest za daleko ??
Mam takie przemyślenia. Też mam jeden z czujników na granicy zasięgu i bateria starcza i zdecydowanie krócej niż inne. Co prawda starcza na 2-3 tygodnie, ale w reszcie czujników nie wymiałem baterii nigdy (ok rok) tylko one “widzą” koordynator a ten jest daleko na końcu korytarza. W zeszłym tygodniu dołożyłem w okolicy ZBMINI i teraz czekam czy będzie lepiej.

Pokrycie zigbee w domu mam bardzo dobre (1 poziom, 41 urządzeń, z czego 23 to routery) a sam czujnik zachowuje się tak samo w różnych lokalizacjach.

nawet LQI ma najwyższe

Szkoda roztrząsać temat, wada sprzętowa jak nic.

3 polubienia

Zmierz pobór prądu w stanie spoczynku. Możliwy upływ przez np niesprawny kondensator.

1 polubienie

Odłącz od sieci ZigBee, usuń urządzenie z Z2M, włóż nową baterię , nie paruj z Z2M, na drugi dzień połącz z Z2M i sprawdź stan baterii. Jak bateria zjedzie do zera to na pewno do wymiany, sprawdził bym jeszcze wnętrze czujnika czy nie ma jakiś śladów zawilgocenia elektroniki .

2 polubienia

U mnie jest coś innego (chyba), ale nie mogę zdiagnozować problemu. Znika mi jeden z sieci, ale obok jest drugi i on ciągle jest, wiec na pewno nie problem z zasięgiem. Bateria niby pokazuje 70%, ale czy jest tyle? Jak sparuje, to od razu się pokazuje. Jakiś czas jest, a potem znika. Po jakimś czasie potrafi znowu być. Wilgoć? Jest nad oknem, to może…

Baterię zmieniałeś? Zauważyłem u siebie, że niektóre SNZB-04 pomimo, iż pokazują się baterią na poziomie 70% to w rzeczywistości ledwo zipią i wymiana baterii pomaga.

Niektóre baterie kupione jako nowe są już rozładowane, zwłaszcza te w dziwnych opakowaniach i o dziwnych nazwach. Wciśnięcie na krótko przycisku parowania powinno zaraportować aktualny stan baterii .Jakie baterie tam wchodzą ?

CR2032. Aktualnie nie mam. Muszę jakieś kupić. Pewnie tam jakieś Maxell albo coś są na teraz. Pewnie jakiegoś duracella kupię i zobaczymy. Przy ponownym parowaniu pokazuje całkiem dobry stan baterii, więc to takie dziwne. Zasięg na pewno nie problem, bo zaraz obok jest drugi taki sam (drugie okno) i tam nie ma problemu. Oba montowane w tym samym czasie. Nawet ten sam zakup z tego samego źródła i ta sama wersja oprogramowania samego czujnika.

Za jakieś 2 lata (jeśli dotrwam) będę miał porównanie 3 losowych świeżych ogniw.
Kup po prostu wielopak z długim terminem ważności (świeże ogniwa powinny mieć termin ważności w okolicach 2033), oznaczany zwykle jako Exp (tylko na blistrze, żaden producent nie znakuje samych ogniw).
PS możesz śmiało unikać ogniw obrandowanych jako Ikea, zawsze wypadały na poziomie kiepskich chińczyków (jedyny plus to groszowa cena).
Tzw. znani producenci są za to często podrabiani (dlatego do testów kupiłem takie marki, które może się szerzej nie kojarzą “szarym ludziom” jak Murata czy GP).

Nawet ja nie znam tego :slight_smile: Co to za marka? GP znam dobrze. Myślisz, że to lepszy wybór niż Duracell? Penie bardziej podrabiany, bo znany.

No właśnie to miałem na myśli, a Murata to znana marka wśród elektroników - produkują od niepamiętnych czasów elementy pasywne - w latach 80-90 chyba każdy buzzer w japońskich zegarkach był od nich, no teraz to i robią półprzewodniki - jeśli się nie mylę kupili jakiegoś mniejszego producenta, bo właściwie pasywne elementy dedykowane do RF to mieli “od zawsze” (a jak widać we wcześniejszym linku bateryjki robią w Indonezji, to chyba fabryki odkupione od Sony, jakkolwiek pewności nie mam, bo ogniwa pierwotne to chyba robili jeszcze wcześniej przed tymi zmianami, edit: potwierdzają to newsy sprzed 6 lat - kupili wtedy fabryki w Japonii, Chinach i Singapurze).