W zasadzie odpowiedź zawarta jest w tym co już napisał @szopen.
Proponuje podejść do tego metodycznie:
1.Uruchomić sam goły moduł ESP z gotowym programem.
2.Kolejno pojedynczo podłączać same wejście modułów przekaźnikowych. Za każdym razem resetować ESP. Zasilanie samych przekaźników zostawić nie podłączone. Prawdopodobnie już w tym momencie ledy stanowe powinny odwzorowywać stany wyjść.
3. Następnie kolejno podłączać zasilanie płytek przekaźnikowych.
Znajdziemy moment w którym to się wysypie (… tzn okolice przyczyny niedziałania). Zmierzyć wtedy napięcia zasilania.