Próbuję zintegrować sterownik nawadniania firmy Hunter Hydrawise z HA. Wygenerowałem i pobrałem klucz API wpisałem go do configuration.yaml zgodnie z instrukcją na stronie
Wpisałem linie odpowiedzialne za binary sensor, sensor, switch. I nic mi się nie pojawiło.
Może ktoś z was walczył już tym sterownikiem. Byłbym wdzięczny za podpowiedzi.
Możesz opisać jak to zrobiłeś i pokażcie proszę jakie macie od niego encje w kartach w HA. Bo jestem na etapie projektu i nie wiem czy Hunter czy Rainbird. W rainbird podobno są problemy z WIFI.
Dawno to było, wiem tylko, że sporo walczyłem z tym, ale spróbuję Ci przybliżyć, jak to u mnie działa i jak to instalowałem.
Podłącz sterownik do sieci WiFi (musi być 2,4 GHz), stwórz konto na stronie hydrawise i wpisz tam swój sterownik i co ważne z czym walczyłem ustaw strefy podlewania. Wygeneruj klucz API ze strony. Następnie wgrałem paczkę do custom_components i w configuration.yaml dodałem wpis
hydrawise:
access_token: i tu wpisałem klucz api wygenerowany na stronie,
potem stworzyłem wpisy
switch:
platform: hydrawise
i analogicznie dla binary_sensor i sensor
nazwa hydrawise to nazwa katalogu w custom_components gdzie rozpakowałem paczkę.
Encje, które mi stworzył masz poniżej, nazwę np. zraszacze_taras pobrał ze strony, są to nazwy stref:
A pokaż jak masz to widoczne na kartach? I co masz na myśli stworzyć strefy ?
I daj namiar na ten custom_component ? A w oficjalnym HA chyba teraz już jest dodany Hunter Hydrwise ?
A jak ogólnie sprawuje Ci się ten system nawadniania ?
Nie patrz na datę następnego podlewania, bo aktualnie mam wyłączony sterownik i jeżeli data najbliższego podlewania nie jest określona to pokazuje takie bzdury.
Ja mam podlewanie w ogrodzie podzielone na kilka stref, umownie je nazwałem “zraszacze płot”, "zraszacze przód’ itd. Strefy są po to, aby podzielić pobór wody na kilka punktów. U mnie jak jedna strefa kończy podlewać, to zaczyna nastepna, itd.
Czy jest oficjalny dodatek, nie szukałem, to bardziej dla mnie informacja, niż automatyka, tym bardziej, że nie wspiera on czujnika deszczu.
Sam system nawadniania jest ok, oszczędza napewno wodę. Podlewam każdą ze ster max po 15 minut co drugi dzień. Tylko linia kroplująca uruchamiana jest na dłużej
Ciekawy temat, ale sam sterownik do podlewania na kilka stref to nie majątek, biorąc pod uwagę całą inwestycję w podlewanie. Przynajmniej u mnie gdzie mam 1500 m2 ziemi, roślin i trawy.
Podobnie … tylko automatyzacja szacuje czas podlewania dla poszczególnych stref aby uzupełnić ubytek wody w ziemi na podstawie czynników pogodowych.
Wadą jest konieczność działania HA.
Jakiego typu tego sterownika używasz? Muszę coś kupić do siebie tak żeby obsłużył z 15 sekcji.
I jak już szlak masz przetarty z integracją to może pójdę w to samo.
Ja mam Hydrawise X2 wraz z modułem WiFi. Mam 4 strefy, ale z tego co wiem, to występuje ten sterownik w konfiguracji dla 4,6,8,14 stref. Co do współpracy z HA, to mam to zintegrowane, szału co do encji nie ma, ale Hydrawise, ma bardzo fajną stronę do swoich sterowników oraz apkę na telefony. W sumie korzystam z tego rozwiązania. Generalnie urzadzenie mogę polecić.
Sama aplikacja Hydrawise w zupełności wystarczy z mnogością ustawień i scenariuszy. Raz ustawisz i zapominasz. Oczywiście połączyłem sterownik z HA, ale szczerze? aktualne możliwości w HA jakie daje API są niewystarczające lub może inaczej. Nie ma sensu korzystać z HA bo wszystko ładnie mamy podane na tacy w hydrawise:)
Dodam, iż jest również regulacja nawadniania offline przeprowadzana, gdy sterownik nie jest podłączony do Internetu przez dłuższy okres.
Ostatnio zauważyłem że w HA podaje stan czujnika deszczu… niby według API że usunęli to ale ostatnio zauważyłem że jest i działa. Pytanie teraz jak masz przepływomierz też HUNTERa to zobacz czy podaje ci w HA zużycie wody tak jak w apce Huntera…
Mój sterownik niestety po czterech latach odmówił posłuszeństwa. Padł moduł WiFi, a jego dokupienie to niemała suma. W rezultacie zrobiłem samodzielnie sterownik do nawadniania ogrodu na bazie ESP8266. Dalej mam cztery strefy, z tymże teraz za całość podlewania odpowiada HA. Połączyłem go z kalendarzem z Google i tam wpisuję co ma danego dnia podlewać system. Aktualnie testuję kilka serwisów pogodowych, aby sprawdzić, który jest najbardziej zbliżony do rzeczywistej pogody, a właściwie, który podaje najbardziej zbliżony poziom opadu deszczu.
Temat jest u mnie jeszcze rozwojowy, chcę dodać czujniki wilgotności gleby, ale to sobie zostawiam już na późniejsze jesienne wieczory. Na szybko zależało mi na uruchomieniu automatyki nawadniania.