Nie dasz rady w ten sposób, po pierwsze niczego się nie nauczysz, a po drugie już po udanym skonfigurowaniu czegokolwiek reinstalacje zaczynają być strzałem w kolano - do wygodnej pracy trzeba sobie stworzyć środowisko, w którym warto mieć kilka Dodatków ułatwiających życie (chyba, że jesteś linuxowym guru i ogarniesz sobie wszystko w terminalu).
Do ogarniania z poziomu Windowsa też potrzeba co nieco, ale jakby podstawa to Samba i ciekawość co powstało i dlaczego (głównie w katalogu config) oraz edytor z obsługą linuxowych plików.
Nawet ciągłe przywracanie konfiguracji z Backupów nie ma przyszłości (sorry teraz to już jest po polsku - Kopie zapasowe).
Aktualna podstawowa dokumentacja Dodatku Mosquitto (dostępna też w samym dodatku):
Przy dodawaniu integracji MQTT możesz użyć autowygenerowanego użytkownika i hasła (nie musisz tam nic grzebać).
Mając Sambę podkatalog w /share możesz stworzyć nawet z Windowsa, a zamiast notatnika sugeruję notepad++ (nie każda wersja notatnika jest OK).
Po zmianie konfiguracji dowolnego Dodatku należy go zrestartować (jeśli zmiany robisz w jego zakładkach to zrestartuje się sam, ale jeśli to zewnętrzny plik jaki jest potrzebny do konfiguracji mqtt-bridge to musisz restart Dodatku wykonać ręcznie).
Każdy dodatek jest osobnym kontenerem (to tak naprawdę kontenery Dockera, jeśli nie wiesz o co chodzi to potraktuj je w uproszczeniu jako osobne byty czy całkowicie osobne programy wymieniające się danymi po sieci, mimo, że uruchomione na fizycznie jednym komputerze, to każdy odizolowany od pozostałych).
Po zmianie konfiguracji HA (edycja plików YAML) lub dowolnego komponentu niestandardowego trzeba zrestartować serwer HA (inaczej HA core, albo po prostu skrótowo HA, UWAGA nie chodzi o restart całej maszyny, ani systemu operacyjnego, “serwer HA” to po prostu jeden z wielu kontenerów uruchomionych w tym systemie)
w pewnych przypadkach można przeładować tylko fragment konfiguracji (jeśli wiesz jaki - to jest to co już uciąłem na dole screenshota)
PS “sam sos” konfiguracji mostka MQTT (mqtt-bridge) jest tam (nie używam Supli od paru lat, więc nie mam na czym przetestować, a czasu na dodatkową zabawę zawsze za mało)