Tak ale jakoś nie mogę się wstrzelić we właściwą stąd moje pytanie jak to u was wygląda
Styczeń 2023
Shelly apka pokazuje
pobrane 12,37
oddane 1,89
Licznik PGE
pobrane 12,1
oddane 3
Także różnice są spore szczególnie jeżeli chodzi o oddaną energię, zastawiam się czy licznik jest ok
NA FAZIE A liczy odwrotnie czyli pokazywał,że w nocy produkuje póki co odwróciłem kierunek przepływu na klamrze i czy go nie odesłać na reklamację.
Nawet gdybyś połączył 2 IDENTYCZNE liczniki szeregowo, to będą miały one minimalne różnice we wskazaniach, to wynika z pracy w układzie rzeczywistym przez pewien okres czasu w warunkach dla nich brzegowych (na granicy i poniżej prądu rozruchu, każdy ma prawo mieć delikatny rozrzut parametrów - po to są klasy dokładności, trzeba brać też pod uwagę, że to nie perpetum mobile i liczniki/wskaźniki energii potrzebują nieco energii do pracy). Tu łączysz 2 różne układy z różnymi ustrojami pomiarowymi - więc różni im się także nieliniowość przetwarzania, więc drobne różnice powstają nie tylko w warunkach granicznych (które są dla obu zapewne różne).
Generalnie w warunkach długookresowych różnice nie powinny przekraczać sumy dopuszczalnej odchyłki ich klas pomiarowych po uwzględnieniu poprawki na moc zużywaną przez dodatkowy licznik/wskaźnik.
(Dodatkowo przy pomiarze 3-fazowym na zliczanie może mieć kluczowy wpływ duża nierównomierność obciążenia faz, a w układzie dwukierunkowym dla każdego z kierunków przesyłu energii powinieneś rozpatrywać inny/drugi licznik jako obciążenie pasożytnicze).
Warunki graniczne są czynnikiem na podstawie którego dobiera się modele stosowanych liczników do przewidywanych warunków pracy, bo ich górne warunki graniczne mają wpływ na dolne warunki graniczne (np. większa dopuszczalna moc przyłączeniowa ogranicza rozdzielczość pomiarów i podwyższa prąd rozruchu).
Teraz druga kwestia
Więc powinieneś jeszcze raz sprawdzić poprawność połączeń, bo prawdopodobnie był nieprawidłowo podłączony (skoro zmieniałeś kierunek przekładnika by skompensować błędne wskazania), możliwe, że nadal masz przekładniki założone bez powiązania z układami pomiaru napięcia na poszczególnych fazach.
Jeśli mówisz o kilowatogodzinach (bo jednostek nie podałeś) to ja sądzę, że to nie są wystarczająco długookresowe pomiary, by wysnuć jakiekolwiek wnioski, a w dodatku sprzęt pracował przez większość czasu w (dolnych) warunkach granicznych, ale skoro masz obawy co do poprawności wskazań i jesteś pewien co do poprawności połączeń, to reklamuj sprzęt.
(Jednak w warunkach szczególnych - np. bardzo nierównego obciążenia faz jest ryzyko, że na każdym innym egzemplarzu takiego samego modelu będziesz otrzymywał równie zniekształcone tj. odbiegające od licznika dostawcy, wyniki).
Niestety metrologia nie jest prostą dziedziną, a w przypadku pomiaru energii elektrycznej występuje “efekt obserwatora” (przyrządy pomiarowe mają wpływ na pracę układu).
zdaję sobie sprawę z odchyleń ale w zeszłym roku (3em kupiony w lipcu 2022) odchylnia było nie do przyjęcia to nie było 5 czy 10 %. Co do podłączenia to jestem pewny że jest wszystko ok. Jak pisałem wyżej problem kierunkowości występuje na 1 fazie ale tu podejrzewam samą klamrę odwrotne jej założenie rozwiązuje problem produkcji w nocy
Mimo wszystko dziękuje za poświęcony czas i wyczerpującą odpowiedź.
Nie da się wykluczyć ani wady sprzętu, ani błędnego montażu, przekładniki powinny być w rozsądnych odległościach od siebie, aby nie występowało między nimi silne oddziaływanie EM (oprócz tego, że muszą być wpięte na tej samej fazie na której jest mierzone napięcie w danym kanale - błędne podpięcie przekładników może prowadzić do zafałszowania wyników na więcej niż jednej fazie).
Jeśli jesteś w 100 procentach pewien poprawności montażu - reklamuj.