Wpadłem na pewien pomysł tylko nie wiem czy da się go wykonać - może ktoś ma dobrane urządzenia do czegoś takiego.
W kuchni wypadła mi puszka z okablowaniem do silnika rolety zewnętrznej idealnie pod szafką. Pomysł jest taki aby włożyć jakiś sterownik rolet w standardzie zigbee, powiesić szafkę a na ścianie zamontować włącznik akumulatorowy zigbee (np. Tuya takie robi). Pytanie tylko czy to ma prawo działać ? Czy jestem w stanie nauczyć przyciski włącznika by sterowały sterownikiem rolet ?
Oczywiście całość chciałbym też spiąć w Home Assistant. Robił ktoś podobny manewr ? A może jakieś inne pomysły rozwiązania mojego problemu?
Pozdrawiam Błażej
Ja mam podobne rozwiązanie z tym, że używam sterowników rolet Fibaro na z-wave w zatynkowanych puszkach. Steruję roletami z dowolnego urządzenia (tablet, telefon, pilot dotykowy Tuya na ZigBee,…). U Ciebie to zadziała bez problemu.
Co prawda jest to wifi nie zigbee, ale według mnie też jest ok. Możliwość integracji z HA, sterowanie pilotem. Ponadto możesz sobie wyprowadzić kablami dodatkowe przyciski i umieścić pod szafką - to daje trzy opcje sterowania.
Oczywiście dzięki integracji z HA i odpowiedniej automatyzacji możesz to zintegrować z włącznikami Zaraz będę!,choćby tymi od xiaomi
ok czyli pójdę w tą stronę że zrobię sterownik dopuszkowy wifi a sterowanie zigbee na akumulator i zmuszę HA do pomocy Czy ktoś ma coś sprawdzonego dopuszkowego sterującego roletami po wifi tak żeby ograniczyć ryzyko awarii ? Bo jak już zawieszę szafkę to ciężki będzie dostęp do tego