Temat trochę bardziej rozległy. Nie chodzi mi o zabezpieczenie jako alarm, ale zabezpieczenie domu/mieszkania od następstw jakichś awarii, zdarzeń.
W tym roku zamierzam właśnie do swojego mieszkania wprowadzić takie zabezpieczenia i zbieram tematy, które miałyby mi pomóc w rozplanowaniu tego wszystkiego i odpowiednich zakupach. Pewnie część z Was ma już to w jakiś sposób rozwiązane i ma u siebie. Z chęcią poznam te rozwiązania i możliwości.
Z punktu widzenia domu/mieszkania widze potrzebę zabezpieczenia przed zalaniem (awaria w domu/zalanie przez sąsiada), nieszczelnością instalacji gazowej, tlenkiem węgla, wystąpienie pożaru. Nie wiem co jeszcze można badać.
Co do zalania to są czujniki, nawet sporo. Pewnie na jednym się nie skończy. Osobny w kuchni u mnie — mam zlew i zmywarkę w jednym miejscu, więc jeden czujnik raczej to ogarnie. W łazience to okolice pionów albo gdzieś na ziemi przy umywalce? Osobno przy pralce? Sam nie wiem. Może jeden by wystarczył.
Z gazem to nie mam kompletnie pomysłu. Gaz mam tylko do gotowania. Wiec albo okolice przy zaworze w domu (u mnie to akurat łazienka) albo przy samej płycie gazowej, ale podejście i tak mam od spodu. I nawet nie wiem, czy są jakieś czujniki pod to.
Tlenek węgla nawet nie wiem, czy u mnie wystąpi, skoro samo ogrzewanie mam centralne spoza mieszkania. Czy może wystąpić przy płycie gazowej?
Tak samo zabezpieczenie przeciwpożarowe to tylko do kuchni. Czujnik wykrywający dym albo coś takiego. Nie wiem. Liczę na podpowiedź. Czujnik temperatury i wykrycie nagłego wzrostu temperatury?