Dałeś jakiś kawałek skrinszota bez stosownego komentarza (“Jest jeszcze gorzej” niczego nie tłumaczy), przeczytaj i się zastanów jak mocne szklane kule musimy mieć?
Bez diody niechybnie kiedyś w końcu ESP się zjara, na GPIO można podać maksymalnie 3.6V ale nie 5V, czerwona LED jest taką partyzancką sztuczką - umożliwia redukcję napięcia do wartości bezpiecznej dla ESP (być może masz model, który daje nieco za duży spadek napięcia - przypominam kolor czerwony jest kluczowy, bo inne kolory mają za duży spadek napięcia, więc się nie nadają, no i to ma być zwykły LED, a nie jakiś wynalazek do tuningu optycznego samochodów czy komputerów mający wbudowany rezystor lub inny układ dostosowujący do zasilania wysokim nacięciem)
Może zasilacz 5V de facto daje mniejsze napięcie niż 5V?
Masz multimetr, to zmierz napięcie na GPIO.
Napięcia w trakcie impulsu nie zmierzysz, bo to trwa zbyt krótko (ale w ciemności powinien być widoczny lekki błysk LEDa).
Masz totalne braki w podstawach elektroniki, czy wręcz elektrotechniki, trudno nam je nadrobić w paru postach - musisz sam poczytać jakieś kursy podstaw elektroniki, bo musisz rozumieć jak to działa, a nie losować czy się uda.
Gdybyś sobie próbował wizualizować jaki element występuje w “czarnych skrzynkach”, którymi są dla Ciebie licznik, czy GPIO ESP, miałbyś świadomość czemu bez diody jest niebezpiecznie (albo bez dzielnika rezystorowego jaki proponował @RobinI30).
Zamiast LEDa można użyć 2 lub 3 diody impulsowe połączone szeregowo (ilość do dobrania eksperymentalnie, zacznij od 3) - podstawa to pomiar napięcia na GPIO - w stanie wysokim ma być mniejsze od 3.6V względem masy.
Oczywiście jest też minimalne napięcie, które nadal na 100% będzie rozpoznawane jako stan wysoki - takie rzeczy sprawdza się w dokumentacji - np. dla ESP8266 rozdział 5.
VIH >=0.75 VIO
czyli przy założeniu, że zasilamy ESP napięciem 3.3V nie może być mniejsze niż 2.475V by zostać rozpoznane niezawodnie jako stan wysoki
Ten sam numer jest ze stanem niskim
VIL <=0.25 VIO
czyli przy tych samych założeniach napięcie nie wyższe niż 0.825V
i UWAGA nie może być niższe niż -0.3V (tak to jest niewielkie napięcie ujemne!)
Jak mi energii wystarczy to może coś namaluję na tym schemacie, dzisiaj już nie mam siły.
hint - Biegunowe elementy elektroniczne takie jak LED, kondensatory elektrolityczne, czy zwykłe diody prostownicze lub impulsowe mają fabrycznie oznaczenia uniemożliwiające pomyłkę przy podłączaniu.
Jednym z nich jest w nowych (tj. nie używanych) elementach dłuższa nóżka po stronie anody lub bieguna dodatniego umożliwiająca łatwy i szybki prawidłowy montaż manualny, ale nawet jeśli masz elementy używane i mają równo obcięte końcówki, to są inne elementy identyfikacyjne, np. lekka asymetria obudowy - LEDy mają charakterystyczne ścięcie obudowy plastikowej tym razem po stronie katody, inne elementy kierunkowe też są odpowiednio znaczone.
(zabytkowe LEDy miewały inne obudowy z elementami metalowymi i tam biegunowość się rozpoznawało po wypustce, ba były takie czasy, że produkowano je w PL)