Witam,
mam problem z dość prostą automatyzacją wentylatora w łazience, poniżej opis oczekiwanego zachowania:
jeśli wilgotność osiągnie oczekiwany próg przy najbliższym wyłączeniu światła w łazience załącza się wentylator na 10 minut. Po 10 minutach na delayu proces wraca do sprawdzenia wilgotności i porównuje ze średnią wilgotnością z ostatniej doby, jeśli jest za wysoka wpada na kolejne 10 minut na delaya, jeśli spadła do ustalonej wartości wyłącza wentylator i koniec procesu. Według mnie przy wysokiej wilgotności pętla powinna powtarzeć się w nieskończoność, niestety gdzieś jest błąd i tak się nie dzieje. Jeśli wilgotność spadnie do wartości umożliwiającej wyłączenie wentylatora w pierwszym obiegu pętli (w ciągu pierwszych 10 minut) to wszystko jest ok ale jeśli po 10 minutach nie uda się obniżyć wilgotności na tule żeby można było wyłączyć wentylator to proces gdzieś utyka i wentylator działa nawet kilka godzin, do czasu kolejnego zgaszenia światła w łazienczy czyli to czasu kolejnego wystartowania całego procesu.
Załączam wyeksportowany proces oraz screena z NR.flows.json (3,9 KB)