Witam
Ponieważ sporo osób już siedzi w tym temacie mam pytanie o najbardziej sensowne rozwiązania podłączanie światła (tutaj raczej zigbee wygrywa)
mamy możliwości
zwykły włącznik
włącznik zigbee zasilanie 220 V
włącznik zigbee zasilanie bateryjne
(przekaźniki pod zwykły kontakt nie wchodzą w grę bo się nie mieszczą)
jeśli chodzi o światło to
zwykłe żarówki
żarówki sterowalne (wifi lub zigbee)
Jaki układ jest najbardziej polecany ?
Wiadomo są specyficzne rzeczy ale wybór tak zwanej bazy
Pozdrawiam
Robert
Ja poszedłem z włącznikami i żarówkami w Zigbee. Całość ogarnia Conbee II na Deconzie. W domu jest pełna instalacja z N.
- Żarówki - mix Philipsa, Lidla i Ikea - żarówki bardzo fajnie działają jako routery. Dosłownie kilka razy (a całość działa już prawie rok) miałem problemy z zawieszaniem się niektórych żarówek IKEA i Philipsa. Wystarczyło je usunąć i dodać na nowo.
- Włączniki 220V mam obecnie już tylko jeden włącznik - chyba jakaś Tuya, który jest wpięty zamiast tradycyjnego. Z wcześniejszymi był problem z mruganiem i mostkowanie kondensatorów nawet nie pomagało.
- Poza tym mam klika dopuszkowych (1 i 2 kanałowe) pod tradycyjnymi . Do puszki 60mm da się to zmieścić, ale nie jest łatwo :). Korzystam z Sonoff ZBMini i Jakieś Tuye czy coś podobnie Chińskiego. Te Tuye są ciut mniejsze i łatwiej się je w puszce upycha, no i mamy dzięki temu router. Dopuszkowe obsługują zwykłe żarówki i pomontowałem je tam, gdzie domownicy notorycznie zapominali o “nie wyłączaj tego światła!”.
- Mam kilka włączników pilotów - te naklejane Aqary D1 bodajże. Ogólnie jestem z nich zadowolony, ale raczej będę je wymieniać na dopuszkowe i zwykły przycisk, żeby to jeszcze jakoś wyglądało. Teraz to jest dość brzydki mix przycisków zigbee i tradycyjnych - każdy z innej parafii.
Ściemnianie świateł ogarniam w NR i raczej nie potrzebne mi jest ściemnianie z pilota. A jak nie automat, to z aplikacji to wyklikam szybciej, niż poszukam pilota.
W sumie mam ponad 100 urządzeń w mojej sieci Zigbee i teraz jakby to wszystko miało wbić mi się i zapchać WiFi, to sobie nie wyobrażam 
a czyli masz taki misz masz
Niestety nie posiadam N mam taki 2 swichowy z tuya (może z n to lepiej działa ale nie jestem zadowolony z jakości) na szczęście nie zrywa
problem jest taki ze jak wyłączysz kontakt to nie da się sterować żarówką( czyli najpierw trzeba w automatyzacji dać on potem żarówka)
w planach miałem przejście na takie włączniki ale jak 2 lezą w szafie ( po wyłączeniu prądu szlag trafił 1 kanal) to szukam innego rozwiązania
Tak, misz masz poniekąd wynika z tego, że dom kupiłem używany, a w nim nie było nic smart. Zaczynałem od zera i w międzyczasie także testowałem trochę te wszystkie urządzenia.
Co do zasilania - problem znany, dlatego tam, gdzie mam zwykłe żarówki, to mam dopuszkowe, a tam gdzie były naścienny włącznik, wymieniłem na naklejane i żarówki Zigbee.
Na szczęście domownicy nauczyli się, żeby niektórych lamp nie włączać/gasić, bo zapalają i gasną “same”.
No to dokładnie tak jak ja trochę tego i trochę tego i chciałem to jakoś unormować jako ze trochę tego jest muszę się zastanowić w która stronę iść