Wiele postów widziałem, jak sprawdzić obecność w łazience, aby załączyć/wyłączyć automatycznie światła. Ja mam inne zagadnienie i proszę o wypowiedzi, jeśli ktoś to jakoś u siebie uruchomił, jakie ma przemyślenia. Jak uruchomił, albo nie. Zdefiniować może kilka zachowań w łazience i pod te zachowania chcę sterować wentylatorami. Mam rekuperację i ona wyciąga powietrze z łazienki, ale nie ma potrzeby, aby wyłączać po wizycie w łazience rekuperator na pełna moc dla całego domu, choć to wydaje się najprostsze. Wymyśliłem, że wrzucę szeregowo wentylator sterowany 0-10V w kanał zasysający i w zależności od tego co się dzieje w łazience będę mu zwiększał wydajność od razu, albo później. Mam te jeden nawiew powietrza bezpośrednio na ręczniki. Mam w dyspozycji miernik do badania wydajności wentylacji więc mam jak sprawdzić w której części domu ile powietrza wchodzi, a ile wychodzi. Nie ma więc obawy, że z łazienki będzie wyrzucane powietrze na korytarz. Zachowania w łazience wydeukowałem, że są następujące:
- Chwilowe wejście do umycia rąk.
- Prysznic.
- Muszla ustępowa.
W przypadku 2, wentylatorów bym nie zmianiał do czasu opuszczenia łazienki, a później nieco więcej niż zwykle wentylować do czasu wysuszenia ręczników (czujnikiem, lub czasowo na podstawie obserwacji).
Ad.3 - wentylacja nawiewno wywiewna w trakcie, nieco zwiększona ale nie za bardzo i zwiększona do granic możliwości czasowo po opuszczeniu łazienki.
Ad.1 - bez zmian w układzie wentylacji.
I teraz jak wyczaić czy mamy do czynienia z 1, 2 czy 3.
Przysznic wymyśliłem, że wyczaje czujnikiem temperatury odpływu z pod prysznica.
Umywalke - czujnik temperatury odpływu z pod umywalki.
Kibelek - został mi się tylko pomysł na czujnik ruchu w pobliżu muszli. Jeszcze myślałem nad czujnikiem poziomu wody w spłuczce, ale to już, że tak powiem “po ptokach” a trzeba już wczesniej wentylować.
Proszę o dyskusje co wam się sprawdziło, a co nie.
Mam dwie łazienki, w obu dostęp do odpływów. druga w budowie będzie z odsysaniem powietrza bezpośrednio z muszli ustępowej.