Jest to mój pierwszy post więc od razu przywitam się ze społecznością,
hejo ludki
a teraz do rzeczy:
Wszędzie każdy producent, post reklamowy, reklama, recenzja sponsorowana rozpisuje się jak to i ile to kW można zaoszczędzić stosując ich gniazdka zdalnego zarządzania. No, a czy ktoś podpinał takie gniazdko do jakiegoś choćby najtańszego watomierza za 35zł?, ot tak czysto z ciekawości by zobaczyć ile ono pobiera energii z sieci w stanie spoczynku?
No jest tam układ antenowy, jakiś chip z OSem, jakieś odpytania po WiFi np. do HA, chmury…
W czasach gdy proponuje, wręcz wmawia się ludziom odpinać nieużywane ładowarki z sieci i odłączać TV bo stan czuwania pobiera 10W, ratujmy planetę, to pchamy gniazdka - no i teraz, przyznać się kto mierzył, bo ja jeszcze nie, a dziś dostałem takie pytanie i coś muszę odpowiedzieć
Witamy, a mnie zaciekawiło kto pyta i co go motywuje aby o to pytać? Marketing dla świadomych konsumentów, nie jest problemem. Są gorsze nieświadome miejsca gdzie tracimy energię i nie chodzi o 10W.
Znajomi, szukają oszczędności gdzie się da, a że ustawiałem im HA to zadali mi takie pytanko. Też strzeliłem że do 2-5W to max, okazuje się że do 1W, pomierzę kiedys to wrzucę model wraz z wynikami w ten post.
Jest lepsze miejsce gdzie wrzuca się takie pomiary, jest to dedykowana do tego integracja:
Swoją drogą, ciekawe jak wygląda np zabudowa lodówki u znajomych? Mój projektant mebli kuchennych wiedział, że daje się kratkę wentylacyjną na dole ale nie bardzo wiedział dlaczego, więc szczelna zabudowa pod sam sufit nie stanowiła dla niego problemu.
Niestety nie sprawdziłem tego, bo po niedługim czasie, od montażu mebli zrobiłem własną przeróbkę. Wybijając otwór przez ścianę za lodówką do sąsiedniego pomieszczania i tym samym uruchomiłem konwekcję powietrza za lodówką. W tamtych czasach jeszcze nie używałem HA i nie robiłem pomiarów dla różnych sprzętów w domu. Lecz lodówka, to w/g różnych statystyk najbardziej energochłonne urządzenie w domu. U mnie się to potwierdza, pobija pralkę, zmywarkę itp. I w sumie przez zapewnienie należytego chłodzenia jej radiatora można dość skutecznie zaoszczędzić prąd w domu.
No akurat to slaby pomysł, bo układy pomiarowe stosowane powszechnie w smart-gniazdkach mają bardzo ograniczone możliwości pomiaru małych mocy (i zwykle obciążenie rzędu “mniejsze od jednego” czy w lepszych układach “mniejsze od pół wata” jest filtrowane i pokazywane jako zero).
Jest jeszcze drugi problem - one są zasilane przetwornicami i to też generuje ogromne błędy pomiaru.
@Roger_OS
Była pewna grupa użytkowników dysponujących lepszym sprzętem pomiarowym i kiedyś baza powercalc zawierała rzetelnie zmierzone moce, teraz jest jak jest, ale większość pomiarów jest miarodajna
w dokumentacji są same moce standby (czuwania), czyli z wyłączonym przekaźnikiem
w stanie włączonym taki sprzęt pobiera zwykle koło 1W-2W
konkretnie wartości można sobie wykopać z samej bazy
(to są JSONy, więc się nadają do czytania przez ludzi), tu przykład bardzo starego więc i dość prądożernego modelu
a tu przykład stosunkowo nowoczesnego i energooszczędnego (Zigbee), tym razem pomiar jak widać był wykonany wiarygodnym sprzętem
PS powercalc jest niestandardowym komponentem dla HA, więc można sobie “wirtualnie” mierzyć zużycie przez taki sprzęt jak smartplugi, jak i przez inteligentne żarówki i inne urządzenia które są przemierzone i są w bazie, a także przez własny sprzęt, który się integruje a samodzielnie sobie zmierzymy moc w każdym możliwym stanie.
