Będę chyba musiał pociąć ten wątek - prosiłem, by użyć kilku wątków, bo początkowe pytanie wywołało kilka odrębnych tematów (choć przyznaję bez bicia sam doprowadziłem częściowo do tego bałaganu)
A teraz do sedna w kwestii HA, HAOS i komputerka.
Wydaje się być przytomnym gościem, więc niech wgra generic HAOS byłoby dobrze żebyś to zrobił jednak sam (walor edukacyjny, ponadto jeśli rozwalisz sobie ten system na tyle, że nie będzie chciał działać, to dla początkującego i tak najłatwiejsza jest instalacja od zera, a jeśli zrobisz to od razu sam, to będziesz miał już pewne rzeczy przećwiczone)
To mało jeszcze widziałeś
DDR3 mają 1,5V a DDR3L 1,35V (i mogą pracować również zamiast DDR3 w trybie 1,5V)
4GB RAMu wystarczy na najbliższe lata jeśli nie będziesz przesadzał z zasobożernymi addonami (istotniejszy jest dysk ssd - tu mam 240GB i to, że jest niemal pusty to jest celowe zagranie - po prostu pojąłem jaką ilość zapisów generuje baza danych)
Jakkolwiek jeśli chcesz mieć 8GB to musi to być double-sided (16 scalaczaków ma mieć wlutowane po 8 na każdej stronie). Niestety to taka wada jednego slotu.
@Krzyszof_K ARK nie kłamie, ale czasem są wydawane aktualizacje specyfikacji - powyżej załączyłem wszystko co ważne, mają być DDR3L.
Mimo tego, że konstrukcje dedykowane pod DDR3L czasem potrafią się dogadać z kościami DDR3 to należy założyć, że taka konfiguracja nawet nie zabootuje.
Mając szufladę pełną sprzętu można na własne ryzyko wrzucić losowy RAM i poświęcić parę godzin na testy - choćby memtest86/memtest86+ (czasem poza specyfikacją działają zupełnie absurdalne kombinacje, ale np. spotkałem się z takim zjawiskiem, że hibernacja nie działała przy wrzuconych do laptopa 2 kościach - niby jednakowych, ale jedna była DDR3, a druga DDR3L a oprócz hibernacji wszystko było w 100% stabilne i bezproblemowe).
Klawiatura będzie potrzebna tylko jeden raz - podczas aktualizacji BIOSa (może raczej o to poproś sprzedającego?) oraz przy konfiguracji BIOSa i instalacji systemu.
Potem ten komputerek już praktycznie na zawsze pracuje headless (bez wyświetlacza i klawiatury - tam i tak jest tylko lokalna konsola systemu, więc pewnie z niej nie będziesz korzystał, ale przez pierwsze kilka uruchomień systemu warto mieć podpięty monitor by zrozumieć, że kliknięcie np. w restart systemu nie dzieje się od razu - tam są zamykane dziesiątki czy setki procesów i to trochę trwa - warto sobie z tego zdawać sprawę, choć na początku z pustą bazą danych będzie to latać prawie jak rakieta ;P).
Opcjonalna możliwość skorzystania z monitora jest jednak dodatkowym plusem - nie zrób tak jak sam zrobiłem, że nie mam za bardzo możliwości nawet wyjąć zasilacza z gniazdka (spiąłem go w wiązkę z innymi kablami, a nie mam alternatywnego zasilacza :P) i odpalić tego komputerka w innym miejscu, gdzie mam monitor, bo właśnie przy zmianach sprzętu się to przydaje, a radośnie na wstępie założyłem, że nie będę w nim grzebał już nigdy (a tymczasem by się przydało).
Czyli jednak wiesz…
Jest kilka sposobów instalacji, HA generalnie jest aplikacją, ale instalacja w formie aplikacji to koszmar dla kogoś spoza świata IT, więc twórcy wypuścili gotowy “komplet” wraz z dedykowanym systemem operacyjnym (HAOS - Home Assistant OS) - to jest rozwiązanie właśnie znakomite dla początkujących (nie musisz znać budowy silnika by jeździć samochodem).
To dodatkowo jest kwestia właściwej terminologii - to co proponuję nazywa się “HAOS generic” (inaczej instalacja bare-metal). Nie będę nawet pisał o innych metodach, bo wtedy utoniesz w nowych pojęciach. (“dla orientu” - kiedyś mniej więcej między wersją 3.x aż bodajże do 5.x HAOS nazywał się HassOS i taka nazwa pojawia się na forach, na dzisiaj jego aktualna wersja to 7.6 i wydaje mi się, że sprawia ona problemy w szczególnych sytuacjach… być może jest to związane z przygotowaniami autorów do wersji 8.0 zbudowanej radykalnie inaczej, ale dla zwykłego usera to po prostu wciąż ten silnik, dzięki któremu samochód jedzie).
Tak, ale musisz mu skonfigurować odpowiednie opcje w BIOSie (jeśli pamiętam to opisałem to w tutorialu, do którego link jest w tym właśnie poście nieco wyżej).
Nie, wróć na początek wątku i przeczytaj go jeszcze raz - gniazdka z Tasmota żyją własnym życiem i mają własne systemy operacyjne (brzmi trochę jak science-fiction gdy się o tym słyszy pierwszy raz, ale tak właśnie jest).
Tu HA może być tym pomocniczym systemem, w którym uruchomisz własny serwer czasu (ale jest to opcjonalne, gniazdka się po prostu mogą uruchomić też po prostu jeśli tylko wróci internet - to kwestia tego jak to sobie zbudujesz - prawdopodobnie nie ma 2 identycznych instalacji ID bazujących na HA).
Tak to jest pytanie na osobny wątek - znajdź właściwy i tam się podepnij (lub stwórz nowy), a tu skasuj ten fragment ze swojego posta - poruszanie kilku osobnych tematów w jednym poście tworzy wątek z bałaganem w środku, którego w żaden sposób nie daje się podzielić metodami moderatorskimi (a ja na emeryturze nie jestem by mieć nieskończoną ilość czasu na zabawę w poprawki po innych - mocno cierpi na tym moja instalacja HA, którą się nie zajmuję ).
Nie będziesz używał kart SD, kup ssd 2,5’ (możesz mnie nie słuchać, ale przyjdzie dzień w którym karta skończy żywot i wspomnisz moje słowa).
Napiszę to jeszcze raz i to dużymi i grubymi literami - KUP SSD, jeśli zajedziesz wlutowaną pamięć eMMC to będziesz musiał o niej zapomnieć (a przy wykorzystaniu dysku sata na partycję danych, eMMC zawierające tylko system wytrzyma do XXII wieku)
Nie potrzebujesz tego - informację masz parę linijek wyżej - jeszcze nie zrozumiałeś że HA jest serwerem, będziesz go oglądał w przeglądarce internetowej (browserze) - do tego włąśnie potrzebujesz swojego komputera z windows (do wielu innych rzeczy też się przyda) albo w smartfonowej aplikacji, ewentualnie na jakimś wall-panelu (wykorzystującym rozwiązania natywne albo “obce”, ale nie będziesz używał wyjścia karty graficznej NUCa do tego).
Rozwiązanie które sobie wykoncypowałeś (z podłączeniem NUCa do tv) nie jest możliwe, a przynajmniej na obecnym etapie rozwoju projektu, a w każdym nie jest możliwe w prosty sposób, bo wykorzystując piętrową wirtualizację może by się udało, ale wróć do tego pomysłu za 2-3 lata.
(pomijam mrzonkę o wykorzystywaniu smartfona w charakterze ekranu HDMI - to jest po prostu technicznie awykonalne, bo smartfony miewają wyjścia HDMI, ale raczej nigdy nie mają takich wejść).
Tu jest bardzo ważne zadanie dla Ciebie - musisz doprowadzić sieć LAN i WiFi do stanu używalności (bo tak naprawdę kluczowe są technologie IP).
NUCa sugeruję podpiąć po kablu do routera (podczas instalacji i pierwszego uruchomienia MUSI mieć dostęp do internetu, a karta WiFi prawdopodobnie nie będzie działać, ale szczerze mówiąc nawet nie mam jak sprawdzić, czy uruchomienie na NUCu WiFI jest ju z możliwe, bo wyjąłem ją ze swojego NUCa parę lat temu).