W tym wątku pragnę zasięgnąć informacji i Waszych opinii na temat włączników pracujących bezproblemowo w Home Assistant. Przy okazji wieszania żyrandoli zauważyłem że poprzedni właściciel podczas remontu poprowadził trzy przewody: brązowy, niebieski i zielono żółty. O ile brązowy i niebieski to wiem po co są, to żółto zielonemu nie mogłem się nadziwić.
Kolejny problem to gusta, ja jestem prosty w te klocki, nie wali po oczach i działa więc jest ok, moja żona ma gust i tak wiem że o tym się nie dyskutuje, ale może jakaś Wasza propozycja spasuje 
Ja niestety mieszkam w bloku z poprzedniej epoki więc do przełączników ma doprowadzony przewód neutralny w związku z tym używam przełączników zigbee Aqara opole
Jesteśmy zadowoleni dają wiele możliwości. Co do kabla który masz to Poprostu pociągnięty zwykły kabel 3 rzyłowy w celu założenia podwójnego przełącznika.
Pocieszę Cię ja mieszkam w “Kubusiu” kiedyć wzgardzanym teraz pożądanym, to takie domy 1 piętrowe budowane w głębokiej komunie za Stalina. grube mury, cegła wszelaka (wiercenie to zawsze przygoda 
), ale miejscówka w “parku” w Krakowie.
Ok wracając do tematu, co to na bogów wszelakich jest ten przewód neutralny? to ten bez napięcia niebieski? U siebie mam tak jak pisałem i jak sprawdzam probówką to na niebieskim nie mam napięcia, ale jak to stwierdzić czy on taki jest, czyli Neutralny? No i co z tym żółtym? Po co on w żyrandolu? No i co lepiej mieć? instalację z przewodem neutralnym czy bez?
Ni jestem elektrykiem więc nie będę pisał. Tu podstawy Kolorowe przewody i ich znaczenie - ElektrykaDlaKażdego.pl czyli Domowa Elektryka bez tajemnic
A ty podwójny przełacznik
Jak ugryźć podwójny wyłącznik światła? - ElektrykaDlaKażdego.pl czyli Domowa Elektryka bez tajemnic
To proponuję nie bawić się w elektryka (tylko proszę bez obrażania się) skoro nie możesz się nadziwić co to za przewód 
.
Niestety błędne stwierdzenie, przewód ochronny PE (żółto-zielony) NIGDY nie może zostać wykorzystany do takich celów - podpięcia aby mieć podwójny przełącznik. Jak sama nazwa wskazuje, ma zadanie chronić człowieka przed porażeniem prądem elektrycznym.
1 polubienie
Masz rację ale często pomysłowość ludzi nie zna granic.
Hej,
to moze od początku,
w idealnym świecie z zakładu energetycznego idą 1/3 fazy oraz Neutralny PEN, a do naszej rozdzielni dodatkowy przewód PE żółto zielony, czyli uziemienie które jest wykonane w budynku.
W rozdzielni rozdzielamy PEN na PE żółtozielony oraz N niebieski po czym idzie do wyłącznika różnicowoprądowego, od tego momentu niebieski przewód jest neutralny N.
Przewód PE nie chroni przed porażeniem, przed porażeniem chroni wyłącznik różnicowo prądowy, czyli jeżeli na faze L płynie prąd i jeżeli tyle samo nie wróci przez N to wyłącznik się rozłączy, standardowo to 30mA, bezpieczne dla człowieka. W tym procesie ochrony człowieka nie uczestniczy przewód PE
Przewód PE ma za zadanie w domowych warunkach na zabezpieczenie elementów których może dotknąć człowiek, np. obudowa komputera, rozeta żyrandola. W przypadku gdyby nastąpiło jakiekolwiek przebicie prądu na obudowę która jest podłączona do PE nastąpi rozłączenie wyłącznika różnicowo prądowego. Ponieważ prąd popłynie PE a nie wróci N czyli będzie różnica w prądzie.
W przypadku gdy w domu by nie było wyłącznika różnicowo prądowego to prąd popłynie PE i zamknie obwód i żarówka w żyrandolu będzie się świecić, wszystko będzie pod napięciem.
W wielu domach nie ma uziemienia i do skrzynki bezpieczników przychodzi tylko przewód z elektrowni, bez PE. Kluczowe jest w przypadku gdy nie znasz swojej instalacji, najpierw zobaczyć jak to wygląda w rozdzielnicy.
Odnośnie przewodu 3 żyłowego doprowadzonego do żyrandola, jest to normalne.
W idealnym świecie podłączamy L fazę i N czyli zero oraz PE ochronny do obudowy żyrandola.
Na 99% w puszce gdzie masz włącznik żyrandola nie ma przewodu ochronnego, który przychodzi z rozdzielnicy. Czyli od bezpieczników idzie tylko faza L oraz neutral N. Czyli nie uziemisz sobie żyrandola. Przewód 3 żyłowy standardowo jest w kolorach, i w takim przypadku nikt nie kupuje specjalnie przewodu w kolorach np. brąz, czarny, niebieski żeby puścić do żyrandola z 2 żarówkami.
Oczywiście możesz wykorzystać przewód w kolorze zielono żółty, faze puszczasz po brązowym oraz zielonożółtym, a neutralny niebieskim.
ale jak to stwierdzić czy on taki jest - multimetrem,
a sokoro masz połączone i świeci żarówka no to jest N albo PE
Widzę, że nie masz zielonego pojęcia co i jak.
Gorąco zachęcam wszystkich, którzy nie do końca rozumieją elektrykę, zadzwonić po elektryka, zapłacić 100zł, żeby zobaczył jakie przewody i w jaki sposób są połączone w instalację w domu, wszystkiego się dowiecie. Zainstaluje jeden włącznik i pokaże jak… i będziesz już wiedział i potrafił zainstalować inny.
Próbówką to sobie możesz… podłubać w nosie 
jak już to multimetr.
Prąd zabija… bardzo szybko.
Pamiętaj, że to forum, nie wiesz tak naprawdę kto Ci doradza, może Ci źle powiedzieć, nie zrób sobie krzywdy.
5 polubień
@Farenza - również polecam skorzystanie z kompetentnej wiedzy elektryka.
Dobry wykład @bartik22 
Jak miałbym się czepiać, to wyłącznik różnicowoprądowy chroni przed skutkami porażenia człowieka oraz jako automatyczny wyłącznik przy uszkodzeniu izolacji przewodów. Jak ktoś doświadczył nawet 30mA w swym ciele to zrozumie.
P.S.
Podobnie bezpieczniki chronią przed skutkami zwarcia nie samym zwarciem.
Ja pier…, dajesz wykład o przewodzie ochronnym a potem piszesz takie rzeczy - “faza na przewodzie żółto-zielonym!” Proszę skasuj takie publiczne porady niezgodne z obowiązującymi normami.
1 polubienie
Niestety tak często wygląda rzeczywistość, ale jeśli elektryk miał minimum przyzwoitości, to oba końce tego przewodu oznaczył jednoznacznie kolorową izolacją (takie rozwiązanie dopuszczały normy przez przynajmniej kilkanaście lat, a może i więcej, choć wtedy nie stosowano powszechnie przewodów żółto-zielonych).
2 polubienia
Dobry wykład dla potomnych .
Teraz już normy na to nie pozwalają, koniec z półśrodkami.
Nie jestem tego pewien… Z tego co wiem norma mówi tylko o jednoznacznym i trwałym oznaczeniu kolorów. Dlatego jeśli zrobi się to odpowiednio to i z żyły żo można zrobić fazową.
Ta dyskusja potwierdza jedynie wniosek, że w instalacji w tak starym budynku, przy remoncie, bezwzględnie należy skorzystać z wiedzy fachowca. Neonówka w ręku laika - jak dawniej “zapałki w ręku dziecka”… 
1 polubienie
Ok, sprawdziłem jak z tym prądem u mnie jest:
1- więc tak, przy wyłączonym wyłączniku (pozycja klawisza górna wciśnięta) nie ma napięcia przy żyrandolu na żadnym przewodzie (mam tylko jednoklawiszowe).
2- przy włączonym włączniku (pozycja dolna wciśnięta) mam napięcie tylko na brązowym przewodzie.
Zakładam więc że, L - brąz to faza, N - neutral (do zamykania obwodu żeby działało), PE- żółto-zielony do ochrony (nie stwierdziłem w nim napięcia w żadnym położeniu włącznika).
Jakiego typu włączniki dobierać, zakładam że takie które wykorzystują przewód N. Chodzi mi konkretnie o sytuację gdzie mam żarówki WiFi które muszą być nonstop pod napięciem, żeby działały przyciski wirtualne i komendy głosowe. Włącznik ma tylko “pozorować” zanik napięcia i wyłączać żarówkę. A może chodzi o coś zupełnie innego? tzn. inny włącznik.
Interesuje mnie coś w tym stylu Inteligentny przełącznik ścienny Xiaomi Mijia pojedynczy podwójny klucz współpracuje z bramą BLE Mesh inteligentny pilot zdalnego sterowania Mi Smart Home|Smart Remote Control| - AliExpress.
Przy okazji przeszukiwania Alibazari, trafiłem na różne wersje: BLE, WiFi, Zigbee. Opisy nędzne, kolorowy zawrót głowy, stąd moje pytania. Żeby głupot nie nakupować.
Albo coś takiego, dostałem to od znajomego który dostał to z lampą “Yeelight Slisaon przełącznik przełącznik do montażu ściennego otwarty podwójny przełącznik sterujący 2 tryby przełącznik Flex Over inteligentny włącznik światła lampy AC250V/16A|Smart Remote Control| - AliExpress”
Nie za bardzo wiem jak to użyć? Też mam taką lampę, podejrzewam że kolega też nie wiedział i ma zwykły wyłącznik, który po użyciu zawiesza lampę w systemie i robi się bałagan. Wolę tego uniknąć
Mam już od tych ofert 
a za 2 miesiące muszę się określić co ma być. Osobiście optował bym za wyłącznikami WiFi. Myślę że to uwolniło by mnie od kupowania inteligentnych żarówek, a w przypadku ich posiadania nie kolidowało by z nimi. Och “osiołkowi w żłobie dano”
Generalnie to nie jest kwestia jakie przewody masz doprowadzone do Żyrandola - zakładamy wstępnie, że to L’, N i PE
opisałem L’ bo to “faza” za wyłącznikiem (więc jest faza albo nie w zależności od jego położenia).
Natomiast moduły dobiera się w zależności od tego co masz w puszcze wyłącznika - w starych instalacjach jest tam tylko L (faza) i L’ (do żyrandola)
W nowych instalacjach jest tam L, N , PE oraz te do żyrandola czyli np. L’ czy L’’ (oraz N i PE idące do żyrandola - jeśli są łączone w puszce wyłącznika, czyli jest to tzw. instalacja “bezpuszkowa”).
A cała kwestia którą poruszasz dalej… no cóż - chcesz “za dużo dobrego”- albo się instaluje żarówki sterowane jakimś protokołem sieciowym i piloty z nimi kompatybilne, albo moduły dopuszkowe czy “inteligentne” wyłączniki czy ściemniacze i zwykłe żarówki (jeśli to LED to niekoniecznie takie zwykłe ;P)
Co wybierzesz zależy od tego jaki system planujesz - ten przełącznik z drugiego linka to jest po prostu zwykły przełącznik z opcją konwersji do “anty-dzwonkowego” (akurat Yeelight ma opcję zmiany stanu przez chwilowe odcięcie zasilania, ale znam to ze słyszenia, bo sam nie używam od dawna - konkretniej od czasów zanim wymyślono taką opcję, a na innych forach po podpowiedzi użytkownicy nabierali wody w usta nie chwaląc się czy to istotnie działa).
Ach czyli system “Kalego” nie zadziała? Będę musiał żonę rozczarować 
, jak smart to smart i to albo w żarówkach, albo w puszcze włącznika. OK. Jednoczesne smart i niesmart nie mogą istnieć. Czyli jak padnie serwer a ja będę w delegacji to grubo 
Hmmmmm 
Mogą, temat poruszany wielokrotnie…
Nie.
Smart może idealnie udawać instalację “nie smart”.
Moduły dopuszkowe mają opcję sterowania lokalnego (i raczej nikt normalny nie używa ich bez podłączenia lokalnego przełącznika sterującego) - generalnie steruje się przyciskami typu dzwonkowego (astabilnymi), ale są też takie konfigurowalne (można połączyć z tradycyjnym wyłącznikiem bistabilnym i taki moduł rozwiązuje “konflikty” ale nie mam weny by opIsywać szczegóły, ale to działa)
To samo dotyczy “inteligentnych” przełączników - to po prostu moduł zintegrowany z włącznikiem (więc sterowanie lokalne zawsze jest).
Natomiast systemy inteligentnych żarówek często (ale nie zawsze) mają algorytmy zapobiegające awariom.
Ech a myślałem że będzie łatwo 
, no nic przyszły tydzień na pochłonięcie kolejnej porcji wiedzy. Sporo mnie naprowadziliście/wyprostowaliście i za to wielkie dzięki. No nic jak chcesz wiedzieć i zrobić samemu to się ucz 
.
Otóż uczestniczy. Zauważ, że w sieci TN-C jest zabronione używanie różnicówki właśnie ze względu na brak przewodu PE. Poza tym bez PE różnicówka nie wiedziałaby, że np. na obudowie pralki pojawił się jakikolwiek potencjał względem otoczenia. Dopiero przy dotknięciu i porażeniu RCD mógłby zareagować i lepiej być wtedy boso i mieć nie wysuszone dłonie, bo inaczej możemy nie przekroczyć 30mA a wtedy może boleć a różnicówka nie zareaguje.
Jeśli nastąpi przebicie na obudowę a nie mamy różnicówki to wybije wyłącznik nadmiarowy. Różnicówki nie musi być. Zatem to dzięki PE możemy przeżyć. Jeśli włożysz palce to gniazdka to różnicówka nie zadziała. Ale jeśli dotkniesz przy okazji PE to zadziała. Zatem to PE czyli potencjał ziemi jest tutaj istotne.