Poszukam i spróbuję, dzięki.
Ruszyło ale z błędem: Failed to run vncproxy
Sorki, ten błąd był z poprzedniego uruchomienia, teraz jest ok
Proxmox ruszył ale HA nie udało się postawić. Mam ten sam błąd co kolega @Fiodor58. Czekałem ponad godzinę i nic.
Dla mnie jest wszystko jasne. Miałem to samo. Nie masz uruchomionej wirtualizacji w biosie dla swojego PC. Odpalasz bios. Szukasz gdzie sa ustawienia procesora i potwierdzasz wirtualizacje. Potem pójdzie.
Niby banał ale jak się dostac do biosa w Synology?
Czy ten HP t620 ma pasywne chłodzenie może?
Tak, u mnie nie mam w nim wiatraka
Nie mam pojęcia. Sprawdź czy procesor w ogóle obsługuje wirtualizacje - potem w google czy da radę to odpalić. Ja postawiłem na małym PC Lenowo i miałem ten sam błąd. Zmieniłem w biosie żeby działała wirtualizacja i poszło od razu.
Cześć.
Z racji problemów z RPi4 postawiłem Proxmox wg poradnika @artur.
Przy próbie wrzucenia obrazu (dopisałem na końcu img) mam komunikat:
błąd 401: permission denied - invalid PVE ticket
Udało się zainstalować, problemem była przeglądarka - system nie chciał współpracować z Operą.
Problem kolejny - sam Proxmox dostał ip 192.168.7.104 natomiast nie mogę się połączyć z Home Assistant.
W Podsumowaniu widnieje jakiś dziwny adres 172.30.32.1 co się ma nijak do mojej sieci.
Po naciśnięciu “more” są inne adresy ale nic z rodziny 192.168.7*
Sprawdzałeś w DHCP routera jaki został przypisany adres do HA?
z tego co widzę to nie przydzielił
Poszukaj w ustawieniach sieciowych proxmox, pewnie przydzielił ci jakiś dziwaczny adres
Cześć,
Od niedawna staram się poznać świat HA. Postawiłem proxmox na Fujitsu Futro s920. Maszyna ruszyła ale przy próbie wejścia w shell występuje taki błąd :
()
timed out waiting for client
TASK ERROR: command ‘/usr/bin/termproxy 5900 -path /nodes/pve --perm Sys.Console - /bin/login -f root’ failed: exit code 4
Ktoś ma pomysł dlaczego nie działa u mnie konsola ? Zastanawiam się też czy nie mam zbyt małego dysku bo w środku siedzi 16GB. Pytanie czy jestem w stanie sklonować dysk i przenieść zawartość na większy w taki sposób aby nie musieć na nowo wszystkiego instalować ?
Pozdrawiam
Ad1
Na razie nie mam pomysłu na ten błąd - szukam/sprawdzam
Ad 2
Możesz zrobić kopie maszyny VM na dysk USB, a następnie przeinstalować Proxmox na nowym dysku/serwerze i załadować VM z USB
Jak zrzucić VM na USB to znajdziesz tutaj Proxmox- backup na USB
Odnośnie pkt 1 szperam na zagranicznych forach ale jak na razie na nic nie wpadłem co choćby trochę rozjaśniło mi temat. Fakt faktem że jestem totalnym amatorem w temacie ale z dużym samozaparciem
Przy Proxmox i HA z kilkoma automatyzacjami jaka pojemość dysku jest sugerowana ?
@Blazej generalnie na HA to zalecam minimum 25GB dysk chociaż da się żyć na mniejszym ale żyć a mieć wygodnie to 2 rzeczy
@Blazej proxmox sam zajmuje ok 14GB. Niewiele zostaje by poszaleć.
U mnie wyszły błędy właśnie związane z brakiem miejsca na VM i jej pliki.
Na 16 postawisz, chwilę się pobawisz ale się nie rozpędzisz za długo
Witam, przymierzam się do przesiadki z Rpi4 na jakiś większy sprzęt (Intel NUC lub Dell Wyse). Dopiero zaczynam, dzięki pomocy forum przebrnąłem przez podstawy GPIO, zagłębiam się coraz bardziej … i czekam na pad karty SD.
Planuję aby przy pomocy Home Assistanta w nowobudowanym mały domu, sterować oświetleniem i paroma gniazdkami. Dom w fazie projektu, zakładam że wszystko co się da pociągnę kabelkami, do tego Zigbee.
Według mojego stanu wiedzy zakładam że:
- postawię HA na Intel NUC
- podłączę jakiś ekspander gpio na USB (np.https://botland.com.pl/pl/numato-lab-sterowniki-gpio-usb/9720-numato-lab-32-kanalowy-modul-usb-gpio.html)
- do Nuca Zigbee na USB
Na forum mało jest ludzi którzy sterują przekaźnikami przewodowo - dla mnie to warunek konieczny, chciałem się więc upewnić że da się to tak poskładać.
Główna wątpliwość to ekspander gpio - w sieci widziałem rozwiązania gdzie HA stoi na Rpi a jako ekspander gpio stosuje się Arduino.
Czy ekspander podłączony do USB Nuca będzie dobrym rozwiązaniem dla sterowania przewodowego w małym parterowym domu?
Jeśli chodzi o expandery u mnie bardzo dobrze sprawują się z nodemcu esp8266 ale ty jak chcesz po kablu to ESP 32 z lanem i wgrane EspHome. Fajna płytka bo mała i wszelkie aktualizacje w sofcie robisz bezprzewodowo.
U mnie Arduino nie chciało działać w momencie kiedy router byl wyłączony no i cena Arduino dużo większa. Wyobraź że padnie ci Malina i światła nie zaswiecisz trochę słabo tj przypadek gdy exp jest podłączony do gpio do rpi4
Słyszałem o tym rozwiązaniu, bawiłem się już ESP8266 - ale w dalszym ciągu to za mało gpio…Potrzebowałbym kilku ESP?