Na czym najlepiej postawić HA?

Jak za mało gpio 256wyjsc?

Ekspandery są bardzo tanie jako pojedynczy układ. Ale ja bym ci polecił kupić gotowca https://allegro.pl/oferta/ekspander-128-mcp23017-x-8-arduino-es-2-05-c-0-9567563025

Oczywiscie, że nie potrzeba, zobacz to Bramka MySensors. Firma easyswitch.pl ma gotowe moduły ekspanderów w różnych wersjach, mają wszystkie elementy do przewodowej automatyki domowej, napewno coś znajdziesz dla siebie.
Może osobny temat na dalsze prowadzenie dyskusji w tej kwestii.

Czyli konkluzja: rozglądam się za Nuc-em w rozsądnych pieniądzach, na którym postawię HA na maszynie wirtualnej i podłączę ekspander I/O do USB.

1 polubienie

Ja zrobiłem tak: Przez USB spiąłem RPi z Arduino, napisałem własny program dla niego i teraz Arduino jest odpowiedzialny za część wykonawczą (przekaźniki, etc), odbiera stany z przełączników i sensorów i podaje o tym informacje do HA. Do tego zapisuje ustawienia pinów w EEPROM.

W momencie gdy padnie RPi, padnie oczywiście automatyka, ale światła, gniazdka i inne krytyczne urządzenia będą działały bez problemu.
Dlaczego nie MySensors, albo Firmata? Bo przy każdym restarcie HA na chwilę resetowały się w wszystkie gpio, a po padzie prądu i po uruchomieniu wszystko było na off. Teraz gdy padnie prąd, Arduino uruchamia się 2 sek., odczytuje stany z EEPROM i wszystko ustawia tak jak było tuż przed padem prądu. A gdy już HA się uruchomi, to po nawiązaniu komunikacji Arduino wysyła aktualny stan wszystkich pinów i nie ma sytuacji, że przy nieobecności HA i przełączeniu światła HA pokazuje inny stan niż jest faktycznie.

Napisałem że chciałbym przenieść HA z Rpi 4 na Nuca, ponieważ obawiam się padu karty SD. Rozumiem że Ty masz postawionego HA na Rpi3 z SSD?
Mój stan wiedzy nie pozwala na obiektywne porównanie obydwu rozwiązań (MySensors vs rozwiązanie kol. wileu), a na chwilę obecną mój dylemat dotyczy bardziej tego czy kupić w tym celu nowe Rpi 3 plus SSD, czy NUCa…

Chodzi o to, ze zamiast wyrzucać 200 zeta na ekspander, możesz do NUC podpiąć pod każdy port USB Arduino np Mega 2560 (klon za ~50 zł) i wrzucić np. Firmatę, albo Mysensors do komunikacji z HA.

1 polubienie

Dla mnie to najmniejszy problem, możesz mieć drugą kartę, backup konfiguracji i przetestowaną procedurę disaster recovery.

@wileu wg mnie dokładnie tak powinno to działać i to wszystko jest gotowe w oprogramowaniu przygotowanym przez easyswitch.pl. Nie jestem biegły w programowaniu, nie będę sam pisał takiego programu, wole skorzystać z gotowego rozwiązania, tak wyszło z mojej analizy ryzyka :grin:.

A jest jakaś maszyna co ma WiFi nie mam możliwości puścić po kablu internetu do szafy narazie działa na HA na raspberry

Po przeprowadzeniu nowej instalacji proxmox błąd z pkt. 1 zniknął.
Pytanie jeszcze co do zmiany wielkości dysku podczas stawania VM. Mam obecnie już dysk 64 GB a nie wiem jak się to stało że zwiększyło mi do 138 GB (pewnie coś przez nie uwagę źle wpisałem). Czy to jakoś koliduje ?

Przymierzam się do postawienia HA na jakimś sprzęcie klasy DELL 3020M MICRO i3-4160T z Windows 10 Home.
Nie mogę znaleźć informacji czy ten model obsługuje wirtualizację? Bo procesor - z tego co znalazłem - tak. Jak wypadłoby porównanie Dell Optiplex vs Dell Wyse vs Intel NUC?

ja bym się nie rozczulał, bo jak piszą że procek obsługuje to tak będzie, i nie win10 tylko proxmox, a jak chcesz to na nim win 10 dodatkowo, tylko ramu zapakuj ile wlezie i jak największy dysk do zabawy

Stałem się posiadaczem Fujitsu Futro s920, uruchomiłem HA na Proxmoxie według poradnika Artura i utknąłem na podłączaniu USB, a konkretnie Zigbee2MQTT (CC2531).
HA (a może Proxmox?) nie wykrywa żadnego urządzenia USB, po podaniu komendy isusb mam to:
root@pve:~# lsusb
Bus 002 Device 001: ID 1d6b:0002 Linux Foundation 2.0 root hub
Bus 004 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub
Bus 001 Device 001: ID 1d6b:0002 Linux Foundation 2.0 root hub
Bus 003 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub
Bus 006 Device 001: ID 1d6b:0003 Linux Foundation 3.0 root hub
Bus 005 Device 001: ID 1d6b:0002 Linux Foundation 2.0 root hub
wpięcie i wypięcie usbsticka (użytego do instalacji) nic nie zmienia na liście.
Jakieś sugestie?

Czy masz dodane USB w proxmox dla VM na którym jest HA?

@raf-core Na danej maszynie VM w opcjach sprzętu musisz podłączyć dane urządzenie USB do maszyny VM . Inaczej ono jest widoczne tylko na poziomie systemu proxmox.

Też w pracy?.. Taki żart - na poważnie: nie wiem jak dodać USB, nie mam nic na liście rozwijanej, a gdy próbuję wpisywać ręcznie nazwę urządzenia odczytaną na Windowsie, nie podświetla się “OK”…

Od rana na nogach aby ogarnąć tematy blogu i nagrać film. Później tradycyjnie nie będzie kiedy :slight_smile:
Tam masz przycisk Add/Dodaj dodajesz, wybierasz USB albo po DeviceID albo po Port ale tak czy inaczej powinieneś mieć listę urządzeń wsadzonych w usb komputera. Tak jak poniżej.


Jak tego nie masz to upewnij się czy Tobie usb działa bo to dziwne.

No właśnie - wczoraj walczyłem z ustawieniami BIOSU i chyba wszystko włączyłem na stałe. Pendrive po podłączeniu do któregokolwiek portu świeci się cały czas - więc zakładam że porty działają. Zigbee CC2531 świeci się zielona dioda tylko przez minutę - ale akurat z nim miałem problemy na poprzedniej instalacji (na Rpi4) , mianowicie sieć Zigbee wyłączała się po kilku godzinach…
Nie wiem co jeszcze mogę zmienić w BIOSie…

UPDATE po dalszym grzebaniu w BIOSie Proxmox widzi już porty USB. Walczę dalej.
Dzięki


Urządzenie jest widoczne w VM (pojawiło się na liście rozwijanej) i wydaje mi się że je dodałem, ale nadal w HA nie jest pokazywane w /supervisor/hardware…
Czegoś nie kliknąłem?

EDIT: już wiem. Jest problem z Zigbee2MQTT (CC2531) jest wykrywany po wetkięciu do gniazda, dodałem go w Proxmoxie, widzę go w HA supervisor/hardware… ale po kilku minutach znika i jest niewidoczny do następnego podłączenia. Na malinie też miałem z nim taki sam problem, tylko że raz działał naewt cały dzień… Pozostałe urządzenia USB (pendrive, klawiatura) są widoczne w Proxmoxie.
Poszukam czegoś o tym CC2531, bedę pytał w innych topicach.
Dzięki za pomoc.