Mam dość stary piec olejowy DomGaz (uruchomienie w 2000 roku), więc niewiele można go usprawnić. Piec współpracuje dotychczas ze sterownikiem EUROSTER 2005.
Postanowiłem dołożyć sobie funkcję “załączania zdalnego”.
W tym celu wykorzystałem Moduł WiFi ESP8266 + NodeMCU v3 + Adapter dla modułu WiFi ESP8266 NodeMCU Lua WiFi + Moduł przekaźników 2 kanały H/L z optoizolacją - styki 10A/250VAC - cewka 5V.
Prośba o konsultację i weryfikację, czy właściwie zaprojektowałem układ.
To zależy co chcesz uzyskać, jeśli grzanie bez żadnej kontroli temperatury, to OK.
Tzn. jeśli krytyka ma być konstruktywna to nie OK - powinieneś mierzyć temperaturę i reagować gdy jest zbyt wysoka, skoro już dokładasz własną elektronikę to ona to może ogarnąć…
W zasadzie odpowiednio rozbudowując układ możesz zastąpić ten termostat, który posiadasz.
Edit widzę rysowanie na schemacie, takie zagranie jest nie fair wobec czytelników, zrób nowy plik z nowym linkiem, a w ogóle to najchętniej bym widział te pliki jako załączniki.
Jak najbardziej masz rację, nie dodałem, że w domu, w pokojach mam czujniki temperatury i wilgotności działające już prawie półtora roku na innym ESP8266 i są to DHT22. Nie chciałem mieszać w temacie, bo zasadniczo pytam o prawidłowość schematu połączeń, ale skoro już @szopen ruszyłeś temat, to w dalszej perspektywie będzie uruchomiona automatyzacja, która będzie pobierała dane z “DHT22” i przy osiągnięciu pewnej temperatury (załóżmy, że 21 stopni) wyłączy piec.
A EUROSTER 2005 musi zostać, bo moja mieszkająca ze mną 72-letnia mama “nie ogarnia” panelu na tablecie.
W międzyczasie przestawiłem tylko mylący znacznik przełącznika w opisie w zielonej tabelce - narysowałem go w niewłaściwej pozycji default’owej.
A za wstawianie grafik już opiernicz dostałem, więc tego unikam.
No właśnie sugerowałem się tym rysunkiem po prawej, teraz jest jeszcze bardziej zamotany. Może wrzuć go do posta, bo bez tego pliku wartość dydaktyczna wątku jest zerowa (w takie miejsca ludzie trafiają po latach, a plik pewnie nie będzie już istniał).
To jest przyczyna dla której zawsze walczę o wstawianie grafiki do postów.
“Zielona tabelka” po prawej prezentuje podstawowy, default’owy tryb pracy układu z “odpadniętym” przekaźnikiem. Sterowanie przejmuje EUROSTER 2005.
“Podciągnięcie” kotwicy przekaźnika rozłącza układ EUROSTER 2005 i przekazuje sterowanie do ESP8266 lub też do Home Assistant’a (w zależności, jak skonfiguruję - oprogramuję - docelowo całość).
Nie chciałem się rządzić tymi plikami, ale to jest po prostu dobra praktyka, by wstawiać jako załączniki do posta - szukałeś kiedyś rozwiązania po forach na których wcięło grafikę z zewnętrznych hostingów? Bo ja trafiłem na takie “rozwiązania bez rozwiązania” setki jeśli nie tysiące albo dziesiątki tysięcy razy.
Prawą część odpuszczam, bo jest zupełnie zamotana, nawet po poprawkach.
Część lewa niestety też jest generalnie zwalona.
Termostat NO zwiera swój styk z COM gdy jest konieczne grzanie, a rozwiera wtedy NC (założyłem, że to termostat dedykowany do źródła ciepła).
Więc jeśli chcesz zachować jego funkcjonalność, gdy ESP nie działa/nie ma zasilania lub nie wymusisz grzania, to sygnał termostatu ma przez niego przechodzić jak dotychczas.
Czyli musisz wykorzystać jego (przekaźnika) styk COM i NC szeregowo z termostatem.
Jeśli on ma wymuszać grzanie (pomijając termostat, bo tego nie ustaliliśmy) to masz wykorzystać wtedy jego NO i COM do takiej sytuacji czyli te 2 styki muszą być podpięte do pieca.
A tymczasem obecny układ będzie działał tak:
ESP nie działa = brak grzania w ogóle
wymuszasz grzanie = wymuszasz grzanie
termostat nie działa nigdy, bo oba bieguny ma podpięte do COM pieca.
Na spokojnie narysuj sobie ten schemat na karteczce, to zobaczysz jaki jest błąd.
Podejrzewam, że się zasugerowałeś oznaczeniami COM, NC itd, a one nie wskazują co z czym ma być spięte, tylko jakie funkcje pełnią styki w środku.
Jutro (właściwie dziś) będę ten układ montował i sprawdzę w praktyce, ale zerknij na sam schemat połączeń na płytce przekaźnikowej.
COM jest wspólny dla całego układu (analogicznie jak “0” zero w energetyce)
NO1 jest domyślnie rozwarty
NC1 jest domyślnie zwarty
I teraz…
stan z przekaźnikiem “odpadniętym” powinien zewrzeć NC1 i COM, co zamyka obwód EUROSTER’a 2005 (grzeniem zarządza EUROSTER 2005)
stan z przekaźnikiem “podciągnietym” powinien zewrzeć NO1 i COM, co otwiera obwód EUROSTER’a 2005 i zamyka obwód dla sterowania z ESP8266 (grzeniem zarządza ESP8266).
Tyle teorii. Jak to zmontuję i sprawdzę, to będę wiedział więcej…
Zobacz co narysowałeś po lewej stronie - termostat jest 2x połączony z COM w piecu
a nigdy nie jest połączony z wejściem NC pieca.
Takie masz połączenie gdy przekaźnik ESP nie jest wysterowany
Dokładnie tak.
I tak ma być, bo COM (niebieski przewód) powinien być wspólny dla całego ukladu.
Przewodem sterujacym jest czerwony przewód z EUROSTER’a 2005 idzie do NC1 (przy pasywnym przekaźniku) a z NO1 idzie do modułu sterującego samym piecem CO (piec ma własną elektronikę, płytę główną, GoldPiny, ect…)
Tak na dobrą sprawę, to przekaźnik ma tylko zwierać do COM’a albo NC1, albo NO1.
Dziś wieczorem wszystko się wyjaśni…
EDIT
Z mojego założenia Twoja zielona kreseczka, to jest właśnie zwarty układ EUROSTER 2005…
Uparłeś się by wszędzie połączyć COM z COM, ale nie tędy droga…
To właśnie tak działa, ale zrozum którędy płynie prąd…
Przekaźnik w stanie bez wzbudzenia ma połączone COM z NC, a NO nigdzie
w stanie wzbudzonym COM z NO, a NC nigdzie…
Jeśli się upierasz by podłaczyć COM pieca z COM termostatu,
to NO pieca musisz połączyć z COM przekaźnika
oraz
COM pieca z NO przekaźnika
i
NO termostatu z NC przekaźnika
Tu tylko EUROSTER 2005 będzie się zwierał. W pierwszym przypadku zamknięcie obwodu grzewczego nastapiu przez podciągnięcie przekaźnika w EUROSTER 2005.
To jest ten brakujący fragment obwodu, o który pytasz.
zielone strzałki demonstrują gdzie masz pętlę w obwodzie (ten zielony prąd nie popłynie bo termostat jest z obu stron podpięty do COM pieca) - gdyby popłynął byłoby to sprzeczne z prawem Kirchhoffa
“turkusowy” prąd też nie popłynie bo jest przerwa w obwodzie (oznaczona iksem)
Chyba wiem czemu się nie rozumiemy. Przez mój “sktót myślowy”. Zapomnij i NO i COM na piecu.
Poniższa grafika sądzę wszystko wyjaśnia.
Elektronika pieca CO sprawdza jedynie, czy obwód powyżej jest zwarty czy nie.
Jak na GoldPiny na płycie głownej sterownika samego pieca założę zworkę, to będzie grzał bez przerwy.
Odpuśćmy na teraz. Na razie dzięki Ci za poświęcony czas.
Ja Ciebie rozumiem i wiem jak jest skonstruowany piec, ten GPIO “wejściowy” (NO) pieca jest wyposażony w pullup, dlatego jest naszym umownym plusem (tam jest niezerowe napięcie).
W obwodzie płynie rzeczywisty prąd o niewielkiej wartości i to on jest tu kluczowy.
Jeśli zdejmiesz zworkę i nic nie podłączysz to piec nie będzie grzał nigdy.
A taka jest sytuacja gdy podepniesz przekaźnik tak jak chciałeś… (odcinasz termostat na amen).
Tam masz rozwiązanie (jeśli ma działać termostat gdy nie działa ESP, oraz mieć wymuszone grzanie przez ESP)
