Jakiś czas temu (kilkanaście miesięcy, może więcej ) uruchomiłem na swoim NAS Synology witrualną maszynę z HomeAssistant. Robiłem to raczej testowo - trochę z ciekawości, trochę dla zabawy. Uruchomiłem tam taśmę LED w jednym z pokoi, wszystko działało jak należy, potem zapomniałem o sprawie. Ostatnio kupiłem włącznik ze ściemniaczem i pomyślałem, aby również podpiąć go do HomeAsisstant - jednak tutaj pojawił się problem - nie jestem w stanie połączyć się z HA. Wirtualna maszyna działa. Kiedy próbuję połączyć się na porcie 8123 za pomocą przeglądarki - otrzymuję komunikat, że taka strona nie istnieje. Kiedy robię to na porcie 4357 - nie ma problemu - otrzymuję informację, że HA jest sprawny i działający. Próbuję łączyć się z sieci lokalnej, po lokalnym adresie IP, w zaporze sieciowej na Synology dodany jest port 8123, z resztą próbowałem też połączyć się przy wyłączonej zaporze - efekt jest ten sam.
Po połączeniu się do konsoli widzę coś takiego:
W ogóle o wersjach to widzę, że to strasznie “zapuszczona” instalacja
Sugeruję zajrzeć tam
niestety dla tak archaicznych wersji nie zaktualizowałem linków i musisz sobie sam odgrzebać sekcje Backward-incompatible changes na blogu
Aktualizuj ręcznie z linii CLI lub z terminala (jeśli się w końcu dostaniesz do GUI) tylko i wyłącznie do ostatnich comiesięcznych wersji (o ile breaking changes nie dotykają twojej instalacji).
Po logo HA (w ASCIIart) widzę, że masz świeżego supervisora ale cholera wie czy on jest kompatybilny z tak zabytkową wersją core (teoretycznie powinien być, ale odsetek tak archaicznych instalacji jest na tyle mały, że nawet trudno zgadnąć czy ktoś zgłosił błędy jeżeli są).
Hah - niestety nie jestem na tyle zaawansowanym użytkownikiem HA/linuxa żeby wiedzieć jak posługiwać się takimi komendami (wpisać oczywiście je mogę, ale wyników zinterpretować nie potrafię). Przy wpisaniu ping adres_IP dostaję komunikat, że nie ma takiego polecenia.
Spróbowałem na nowo ściągnąć i zainstalować obraz HA - jednak tutaj pojawił się inny problem - system nie chce się uruchomić - zatrzymuje się na takim ekranie:
Teraz mam taką sytuację, że albo mogę uruchomić system, który nie chce się uruchomić, albo druga opcja - uruchomić obraz w którym system się uruchamia, ale nie mogę się do niego dostać.
Czy można prosić o instrukcje dla mniej zaawansowanego użytkownika?
Dokładnie próbuję się połączyć po http://192.168.1.118:8123 oraz http://homeassistant.local:8123 - w obu przypadkach ten sam efekt - nie odnaleziono strony.
To co piszesz dalej jest dla mnie mało zrozumiałe szczerze mówiąc - tzn. mam starą wersję i co dalej? Próbowałem zrobić wszystko od nowa, na nowym obrazie, jednak wirtualna maszyna z nowym obrazem nie uruchamia się.
To kopiuj tekst z konsoli i wklejaj nam do postów, może się znajdzie ktoś kto rozszyfruje z czym masz problem (niestety jeśli chodzi o Synology, to nie pomogę, ale mam nadzieję że nie aktualizowałeś DSM, bo to może równać się konieczności zapomnienia o tej starej instalacji)
Zazwyczaj trzeba wejść do BIOSu maszyny wirtualnej i np. wyłączyć secure boot lub wręcz podać wolumen z którego ma startowac system.
Jeśli chcesz instalować na nowo od zera, to znajdź ŚWIEŻY tutorial pasujący do wersji DSM, którą posiadasz.
W tym wypadku aktualizacja ma sens, jednak się zastanów do jakiej wersji chcesz aktualizować DSM, biorąc pod uwagę możliwości instalacji HA.
Ok, problem może nie rozwiązany, ale ominięty - ściągnąłem nową wersję HA, zainstalowałem. Problem z uruchomieniem wynikał z tego, że nie zmieniłem typu biosu w maszynie wirtualnej na UEFI. Teraz HA działa, wykrywa urządzenia w sieci itp. Mam teraz pytania dotyczące podłączania urządzeń, ale to może najpierw sobie przeszukam forum i internet.
Mam natomiast pytanie na przyszłość - w jaki sposób zapobiec takim sytuacjom? Czy HA nie może sam się updatować? Nie chciałbym być zmuszonym co pewien czas do grzebania w HA tylko po to, by utrzymymywać go przy życiu. Czy HA potrafi być bezobsługowy przez długi czas po prawidłowym skonfigurowaniu?
Aktualizować HA raz na miesiąc, pod jego koniec (gdy już zawiera wszystkie potrzebne hotfixy), CZYTAJĄC najpierw notatki wydania i dostosowaywać na bieżąco konfiguracje.
Nie może, bo dziś nikt nie jest w stanie zaplanować zmian, które będą konieczne za kilka miesięcy czy lat, interakcja użytkownika jest niezbędna.
Tylko dzięki temu HA można integrować ze wszystkim (z domeny IoT i pochodnych) co istnieje i raczy się komunikować.
Nie da się, w takim razie HA nie jest dla Ciebie.
Nie, nie unikniesz aktualizacji i/lub czytania.
Lepiej jednak nie pozostawać na archaicznych wersjach za długo.
Te najbardziej kopiące w tyłek zmiany (breaking changes) są zapowiadane z półrocznym wyprzedzeniem.
Te zmiany wymusza sam fakt, że świat idzie do przodu i oprogramowanie które pracuje pod pokładem po prostu się zmienia.
