Przesiadka z nie wspieranego Ubuntu na nowy system

Cześć jako że instalacja Ubuntu + Docer nie jest już wspierana, i już mi zabrano możliwość aktualizacji Ha, to czeka mnie przesiadka. Tylko na co? Słyszałem o proxmox, i widziałem tutorial artura i jest do wykonania. Lecz chciałbym aby był to system przygotowany pod np w drugiej maszyni ewirtualnej jakiś software NAS, czy system do monitoringu domu. Tak abym mógł zawsze coś dodatkowego sobie postawić. Sprzęt to słynne Hp T620 z SSD 128GB. Kopie wszysktie zrobione przez Google Drive backup jeśli chodzi o HA, dodatkowo jeszcze clonezilla zrobię backup całego dysku z Ubuntu. Czy ktoś przerabiał temat? Jak dużo czasu muszę poświęcić na taką operację przeniesienia. Bo czym dłużej zwlekam tym więcej update HA tracę. A i czy na Proxmox bez problemu dodam Moduł zigbee oraz, dysk zewnętrzny którym mam wpięty w USB?

TAK nie ma problemu z zigbee

Kwestia czasu to postawienie nowego HA następnie to przywrócenie snapshota. Jeśli nowej instalacji przydzielisz taki sam adres IP to zostanie Ci kosmetyka.

Tak, identyczne IP i ogólnie to samo chce aby było kropka w kropkę. Bo 1.5 roku pracowania nad wyglądem i działaniem systemu dobrze aby zostało. Czy Snapshots przywraca także dodatki Ha w formie np Node read’a i Zigbee2Mqtt

Kliknij snapshota w GUI, to zobaczysz co ma w środku.
Zmieniałem kiedyś platformę (arm->intel) i się dało (choć wszystkie dodatki wymagały reinstalacji, to konfiguracja była zachowana).

Nie wiem ile masz RAMu bo to jest dość kluczowe dla uruchomienia równolegle wielu VM.
Sam HA nie jest jakoś zasobożerny (głównie to zależy jakie masz dodatki) - moim zdaniem 4GB “powinno każdemu wystarczyć” (parafrazując słowa Billa G. :stuck_out_tongue: ) + 2GB dla proxmoxa + tyle ile potrzeba dla innych VM (powiedzmy po 4GB na każdą).
Z dyskiem ssd 120GB to nie poszalejesz - z moich doświadczeń wynika, że wytrzyma koło 10lat w konfiguracji HA “bare metal” (czyli HAOS bez wirtualizacji) przy bardzo malej instalacji.
Jeśli dorzucisz do tego DVR to będziesz wymieniał taki ssd co rok -2 lata.

Co do procesora to HA może pracować na 1 rdzeniu (realnie używa może z 10-20% procent przeciętnego rdzenia), ale dla płynności działania potrzebuje przydziału przynajmniej 2. Jakiś rdzeń musi być też dla proxmoxa (zarządzanie procesorem w VM jest bardzo efektywne, więc np. wspomniane wyżej 1+2 rdzenie=2 rdzenie :smiley: ), DVR też wymaga zwykle tylko ułamka rdzenia (ale przydział na 2 to raczej minimum) tak naprawdę tu wiele zależy od “procesorożerności” poszczególnych aplikacji.

Jeśli pójdzie “od strzała” to kilka godzin, jeśli będą problemy to kilka dni.
Komuś już odpowiadałem przy podobnym zagadnieniu - optymalnie mieć osobny nośnik na nową instalację (inny ssd), który podmienisz od ręki - jeśli coś pójdzie źle to po prostu włożysz obecny ssd i będziesz miał normalnie działającą starą instalację.

1 Like

A czy ktoś praktykował przywrócenie tego snapshota, bo ja poprałem z google drive i zróbiłem restore i coś się popsuło tak że Proxmox daje komunikat IO Error, a miało być tak prosto jeśli chodzi o przywrócenie snapshota

Zainstaluj na nowej instalacji dodatek Samba share, następnie skopiuj snapshota do folderu

backup

Po tej czynności snapshot pojawi Ci się w lokalizacji Supervisor - Snapshoty.
Lub na nowym HA instalujesz dodatek “Google Drive Backup”. Po zainstalowaniu i zalogowaniu się do dodatku w ‘Authenticate with Drive’ powinieneś zobaczysz swoje kopie bezpieczeństwa. Klikasz w 'Actions → Upload ’ aby wgrać kopię do lokalnej pamięci nowego HA. Następnie w ‘Actions → Restore’ wybierz kopię którą chcesz przywrócić.
Teraz przechodzisz w HA do 'Supervisor → Snapshot i masz wgraną kopię na której wybierasz ‘Wipe & Restore’ i gotowe.
Oczywiście ta druga metoda zadziała Ci jak wcześniej utworzyłeś snapshota w Google Drive Backup.

1 Like

Trzeba przywrócić wszystko oprócz samego HA (przywracasz tylko konfigurację, ale nie kontener HA).

I jeszcze jedno mi przyszło do głowy - jeśli po instalacji HA masz nowszą wersję niż miałeś dotychczas, to w przypadku problemów z przywracaniem (oczywiście częściowym a nie całkowitym) snapshota najpierw zrób downgrade HA do takiej wersji jak używałeś.
ha core update --version [numer wersji]
przykładowo
ha core update --version 0.105.4
oczywiście to wymaga najpierw dokończenia instalacji, a nie przywracania snapshota na etapie tworzenia użytkownika.

Generalnie snapshot można też przywracać “po kawałku”, gdyby wyglądało na to, że jakaś jego cześć powoduje problem.

Na końcu i tak pozostanie do wykonania “kosmetyka”, bo raczej nie ma szans, że wszystko będzie identycznie jak było kiedyś (szczególnie wewnątrz VM, gdzie nie ma dostępu do fizycznego sprzętu), prawdopodobnie łatwiej byłoby przywrócić snapshota na natywnej instalacji HAOS (zamiast wewnątrz VM).

Zasadniczo konfiguracje są identyczne niezależnie od platformy, ale trzeba uwzględnić specyficzne zmiany.

Na prośbę @remolmar:

Napewno takie coś znajdziesz w internecie, ja korzystam z oficjalnej dokumentacji np. Common tasks - Operating System - Home Assistant i przykłady związane z Snapshots.

Zgodnie z zasadą jaką się kieruję na forum - “wędka zamiast ryby” - nie opiszę tego procesu “step by step” :wink:.

spoko. Nie ma sprawy. Zaraz kupuję drugiego ssd do t620 ( na wymianę ) i będę działał od wtorku. Myślę o 256 bo 35zł różnicy. Kurczę nie pamiętam jak jest z dołożeniem ramu :slight_smile:

Ktoś gdzieś tu pisał, że ma 6 czy 8GB RAM i to brzmi rozsądniej (o ile sprzętu nie pomyliłem, poszukaj, pewnie znajdziesz), ale po prostu rozkręć sprzęt i sprawdź co masz w środku, spróbuj wsadzić RAM wyglądający na kompatybilny (“pożyczony” np. ze starego laptopa) NASa z tego i tak raczej nie uklepiesz, no ale każdy sobie rzepkę skrobie, więc koncepcje mogą być różne, moja koncepcja to dedykowane maszyny dla instalowanego natywnie HAOS (odpadają kombinacje, gdy koncepcje głównych developerów HA się zmieniają - jak dotąd wszystkie “grube” zmiany dzięki temu przebiegły u mnie dość bezboleśnie, ba nawet międzyplatformowa migracja nie była wcale trudna) + ewentualnie coś co mi się marzy dodatkowo instalowane jako addony do HA. A na eksperymenty oddzielny fizycznie sprzęt.

właśnie zabieram się za rozkręcanie :slight_smile:

aktualizacja :

Posiadam 1x4gb, i chyba dokupię drugą kość.

we wtorek będzie już na miejscu. Dodatkowe 4gb i ssd 256gb. Kupiłem dokładnie identyczną kość :slight_smile:

użyłem obrazu
https://github.com/home-assistant/operating-system/releases/download/6.1/haos_generic-x86-64-6.1.img.xz

Jednak nie mogę uruchomić z pendrv tego.

W zasadzie pojawia się tylko cos w rodzaju białego ekranu . Kilka linijek tekstu, niestety nie da rady tego szybko przeczytać.
Czy to właściwy obraz dla t620?
proszę o pomoc

Odpalić z pendrive nigdy nie próbowałem z obrazu dla NUC/amd64 (mimo to z większością pendrive moim zdaniem to się powinno udać), obraz jest właściwy,
zasadniczo obraz powinieneś “wypalić” (celowo użyłem tego słowa, bo nie chodzi o rozpakowanie, tylko o przepisanie obrazu - proponuję użyć Balena Ether) od razu na ssd.
ponieważ bootowanie odbywa się z EFI, to w niektórych BIOSach trzeba ustawić skąd będzie startowany system.

PS co zrobiłeś z obrazem systemu?

obraz wypaliłem na pendrv - za pomoca Balena . W biosie mam ustawione aby startował z usb.
Z resztą jak wypaliłem debiana to wystartował z instalacją - wymiękam

Zajrzyj do biosu i sprawdź/ustaw opcje bootowania (najlepiej gdyby się dało ręcznie wskazać partycję EFI), bo ten obrazek wygląda jakbyś próbował zbootować uszkodzony system.

Odpalałem HassOS w ten sposób (jeszcze gdy to się nazywało “dla platformy NUC”) na takim sprzęcie, że nawet nie liczyłem na sukces i działało, więc nie sądzę, że z HAOS6.1 się nie da, choć oczywiście przecież gwarancji na działanie nie dam (możesz spróbować starszych wersji, w sumie obraz ma zaledwie paręset MB a były jakieś radykalne zmiany między 5.x a 6.x).

PS jeśli masz taką możliwość zaktualizuj BIOS do możliwie najnowszej wersji.

bios z 2019
natomiast ustawienia boot są takie jak na fotce. Tą pozycją debian nie ma co się kierować bo mogą ją wyłączyć

mógłbyś podać skąd starszy obraz ściągnąć ?

Ten wpis debian to jest twój “osobisty” wpis dotyczący tego systemu, który zabootowałeś już poprawnie (tak działa właśnie bootowanie EFI - w BIOSie dodajesz wpis dla nośnika z partycją EFI) swoją drogą możesz go usunąć.
Nośnik z systemem musi być dostępny zanim dodasz wpis.
Wszystkie wersje systemu (pliki są w Assets, domyślnie rozwiniętym tylko dla aktualnej wersji)

ale mam braki.

Jak go usunąć? ale to się tyczy tego poprzedniego chyba.

Nie wiem jak usunąć, nie mam takiego sprzętu jak Ty pod ręką…
Może masz w komputerze nie wyjęty nośnik z tym systemem właśnie?