Roleta zewnętrzna sterowana elektrycznie

Wiem, że tematów odnośnie rolet już było kilka, ale raczej odnosiły się do samego sterowania, pozycji rolety itd. U mnie temat trochę inny. Przymierzam się do wymiany okien w mieszkaniu (w końcu mieszkanie w bloku z lat '70tych, a okna to pewnie mają swoje 30+, chyba pierwsza generacja plastików) na takie, które spełniają obecne normy cieplne (U=0,9). Rozważam też opcję rolet. No i mam do wyboru tradycyjne na lince/pasku (pasek podobno trwalszy) albo elektryka. Niewielka dopłata do silnika (jakieś 350 na każdą roletę, już z montażem itd.). Tak naprawdę nie miałem z tym nigdy do czynienia. I teraz pytanie, bym miał o czym myśleć. Tak na moje to z każdej rolety idą 3 przewody: 0 i 2x faza? Każda faza steruje obrotem w odpowiednią stronę silnika, czyli albo jazda w górę, albo w dół? Dobrze myślę? Tam chyba nie ma żadnych czujników typu krańcówki?

Co do sterowania tak, krańcówki są wewnątrz rury silnika które tez regulujesz .
W moim przypadku jest to taki patyczek.
Regulujesz dolna i górna pozycję bez sterownika, gdyby sterownik z jakiś powodów przestał działać w trakcie zmiany pozycji, krańcówki i tak zatrzymają silnik.

Screenshot - 04.02.2023 , 13_01_46

Są też regulowane programowo, takie odradzam bo wymagane jest do tego jakieś urządzenie.

Zgadza się ale to zadanie dla firmy montującej okno/roletę, reszta OK, mam u siebie podobnie.
@gregusz jak zrobisz złą kalibrację już na smart module do sterowania roletami, to krańcówki wyłączą silnik wcześniej niż smart moduł, tak więc bez obaw, niczego nie zepsujesz.

Nie chodzi o popsucie. To jak już, będzie montowała i tak firma od okien i to regulowała. Ja tylko się zastanawiam, jak to jest zasilane. Czy tak jak pisałem? 0 i dwie fazy? Jak się zdecyduję, to będę miał 3 rolety, wiec muszę pomyśleć jak to ogarnąć połączeniowo :wink:

Z rolety sa wyprowadzone 4 przewody: PE żółto-zielony, N niebieski i dwa L - nazwijmy to sobie L1, L2. Podanie “fazy” na L1 lub L2, nigdy jednocześnie, powoduje ruch rolety w górę lub w dół. Aby nigdy nie doprowadzić do jednoczesnego podania napięcia na L1 i L2 stosuje się dedykowane przyciski do rolet, które same w sobie zapobiegają takiej sytuacji. Do puszki gdzie będą przyciski do rolet musisz doprowadzić PE, N i L. Napewno będziesz chciał sterować roletami za pomocą modułów smart dlatego im głębsze puszki tym lepiej, jak możesz to daj puszki głębokie 80mm, polecam puszki Simet Puszka podtynkowa 60 mm, szeregowa, ekstragłęboka 80 mm, z wkrętami - SIMET S.A..

W kwestii przycisków do rolet są dwa rodzaje:

W przypadku stosowania smart modułów lepiej stosować przyciski chwilowe - napięcie jest podawane tylko w przypadku naciśnięcia przycisku - klik i roleta jedzie do pozycji skrajnej, możesz sobie iść dalej, w przypadku przycisku kołyskowego napięcie jest podawane do czasu zmiany pozycji przycisku - przełączenie przycisku i roleta jedzie do pozycji skrajnej, musisz poczekac az zjedzie i przełączyć przycisk do pozycji 0. Jeżeli w momencie ruchu rolety zostanie naciśnięty dowolny przycisk chwilowy ruch rolety zostaje zatrzymany.

P.S. Bardziej do gustu przypadł mi przycisk kołyskowy ale nie jest chwilowy więc musiałem zamontować te podwójne.

No i super. Teraz muszę pomyśleć, czy znajdę miejsce w moich żelbetach na tak głęboką puszkę. Czy trafię na moją solidną puszkę Faradaya, która mam z różnych stron :stuck_out_tongue: Koło jednego okna, mam działową, ale ona ma łącznie 12, więc tak na styk by była na taką puszkę.

W puszkach Simet o głębokości 60mm zmieściłem moduły “Moduł OXT mini sterownik rolet ZigBee TUYA” (jedne z najmniejszych na runku) ale trzeba naprawdę mocno upychać (łączenie przewodów na złączkach Wago) dlatego jak można to puszka 80mm i pełny komfort montażu.

Są jeszcze puszki kieszeniowe.

1 polubienie

Nie wiem dlaczego ale pytałem kilku elektryków i każdy nie poleca tych puszek, nie wiem dlaczego. Sam również nie zdecydowałem się na ich użycie, puszki 80mm okazały się wystarczające.

P.S. Cena też powala - 10x drożej niż puszka podtynkowa tej samej głębokości.

Nie polecają, bo wymagają więcej pracy.
Otwornicą łatwo i szybko robi się otwoty. Łatwiej również taką puszkę obsadzić. Dla zainteresowanych są również puszki 60 o głębokośco 100mm. Dobrze jest na dnie dać Wago 221 i przejś z drutu na linkę.

3 polubienia

Dokładnie, zresztą innej możliwości nie ma, przewodu z rolety to z reguły linka 0,75mm² (z oszczędności) a jak wiadomo złączki Wago serii 221 są “duże” i zajmują miejsce w puszcze. Instalacje elektryczne są obecnie bezpuszkowe więc z reguły w puszcze jest dodatkowy przewód do kolejnego punktu. Wszystko to razem powoduje, że w puszcze o głębokości 60mm z modulem smart brakuje miejsca.

Witam . najprostszym sposobem przy dokładaniu rolet jest sterowanie radiowe , potrzebna jest tylko stała ,faza, . Odpada kucie pod puszki i wystarczy pilot w każdym pokoju . Silniki radiowe można również sterować Smart

Ale jak to można sterować? Jak rozmawialiśmy o roletach z firmą, to też wspominali o możliwości na pilota, ale raczej to sobie wyobrażałem w formie jak klima, czyli klasyczny pilot. Możliwe, że po prostu zrobiłem od razu złe założenie.


Rozmawiałem z firmą od rolet, by się dopytać o stosowane rozwiązania radiowe. No i mają albo Somfy, które raczej z założenia tanie nie jest. Chociaż to tylko 3 rolety. Da się to zintegrować spokojnie z HA? NR?
Inna opcja to Mobilus. Jak sobie przejrzałem, to mają albo moduł działający z homekit, ale na BT (MOBILUS C-MR BT HK - Mobilus Motor) co tak średnio, jak dla mnie, albo centralka łącząca się z Alexa i Google Assistance (COSMO | GTW - Mobilus Motor). Jeżeli już, to drugie rozwiązanie wydaje się ciekawsze. Wydaje mi się, że urządzeń będących w Google Assistance da się wyciągnąć do HA i NR?

kupuj zwykłe silniki bez żadnych pilotów, do tego sterownik do puszki Wifi czy Zigbee

https://allegro.pl/oferta/sterownik-rolet-wifi-tuya-smart-home-dopuszkowy-10113839519

https://allegro.pl/oferta/sterownik-rolet-zigbee-tuya-smart-home-dopuszkowy-10911180529

I sterujesz z HA albo przyciskiem na ścianie.

Jeśli chcesz sterować roletami to 3 przewody do zasilania sterowania i trzy od sterowania do rolet.
Polecam sonoff , przełącznik wygląda na ścianie, dotykowy, szklany, można wtedy ustawić np. Zasuwanie rolety po zmierzchu wg zachodu słońca, otwarcie o wschodzie itp

Mam jeszcze czas na podjęcie decyzji, ale zawsze lubię mieć kilka alternatyw i wiedzę przy podejmowaniu wyboru :slight_smile: @mstychy co polecasz z Sonoffa?
Wpadłem na coś takiego:

Zigbee, wiec mi bardziej pasuje niż wifi (w drugim pokoju miewam problemy z zasięgiem wifi, ale zigbee działa sprawniej, przez lepiej zbudowaną siatkę mesh). Czarny mi pasuje :slight_smile: Rozumiem z opisu, że właściwie w tym włączniku mam wszystko. I sterowanie i same przyciski. Czy dobrze myślę, że nawet przy braku połączenia z zigbee (np. awaria) to same przyciski w tym momencie powinny zadziałać? I do tego łączy się to po zigbee, więc spokojnie ogarnę sterowanie w automatyzacji. Ciekawe czy jest coś podobnego, ale potrafiącego równocześnie sterować np. 2 roletami (jedno okno to zwykłe + balkon, wiec właśnie 2 rolety).

Pamiętaj, że w takim przypadku musisz mieć bardzo dużo miejsca w puszcze podtynkowej na przewody i na taki moduł Moduł OXT mini sterownik 2 rolety ZigBee TUYA houseiq - Wszystko dla inteligentnego domu.

Nie zrozumiałem Twoje wypowiedzi i brakuje mi przewodu PE, który napewno wychodzi (obowiązkowo) z silnika rolet ale znam takich, którym wszystko jedno czy PE będzie podłączony czy nie.

@macek dlatego podrzuciłem ten link do sterownika Tuya, bo na moje wygląda to tak, że jest to od razu panel z przyciskami i sterownik w jednym. Wiec odpada głęboka puszka. Z info na stronie wynika, że minimalne wymiary dla puszki to 5,1 x 5,3 x 2,5 cm, wiec łapie się praktycznie na każdy rodzaj.

Rozumiem, to jest sterownik (z przyciskami szklanymi) dla jednej rolety, OK. Ja podałem przykład sterownika dla dwóch rolet i zaznaczyłem, że musi być wtedy zdecydowanie dużo miejsca w puszcze.
Z tymi minimalnymi wymiarami to uważaj bo taki normalny moduł Zigbee ma wymiary “idealnie” pasujące do puszki, popatrz na zdjęcie poniżej, wszystko sie mieści, prawda:


ale jak podłączysz przewody z dołu modułu to się okazuje, że już tak “ładnie” nie jest. Tak wygląda podłączenie wszystkich kabli do sterownika rolet OXT (najmniejszego modułu na rynku):

Zdjęcie jest “stare” bo teraz udało mi się jeszcze bardzo zoptymalizować podłączenie :grin:.
Jak widać na zdjęciu mam przykręcony jeszcze pierścień dystansowy do puszki (bo na ścianie są cegiełki) co dało mi kolejne 1,5 cm dodatkowej przestrzeni. To właśnie podłączenie kabli, ich upchanie staje się najwiekszym wyzwaniem w puszkach o głębokości 60mm. Napewno smart sterownik z przyciskami (takimi zintegrowanymi) zajmuje mniej miejsca w puszce niż smart moduł i klasyczne przycisku.
W moim przypadku te szklane moduły nie przypadły mi do gustu (a o gustach lepiej nie dyskutować :wink: ), styk mają w bardzo ograniczonym obszarze (trzeba trafić dość precyzyjnie), awaria modułu powoduje, że nie mogę sterować roletami, chciałem mieć wszystkie przyciski z tej samej serii (taki sam wygląd), w przypadku awarii modułu po prostu podłączam roletę do przycisków i sterowanie ręcznie działa dlatego taki a nie innym mój wybór w temacie sterowania roletami :slight_smile:, który poruszyłem dawno temu - Jaki sterownik do rolet (Zigbee)?, mała poprawka do założeń - przycisku nie są przy oknie tylko przy wejściu do pokoju.

2 polubienia

Nie no spoko. Dlatego zacząłem wcześniej temat, by sobie wszystko w głowie układać. Niby najprostsza metoda to pasek :stuck_out_tongue: ale jakoś mi się to nie podoba, a dodatkowo to dziura w ścianie, gdzie mi będzie wiało, nawet jak roleta ma niby ocieplenie (jakieś tam). Nie po to wymieniam okna na ciepłe, by robić dziurę na sznurek :smiley:
Sterownik przy wejściu do pokoju byłby fajny, ale w tym jednym pokoju, u mnie akurat narożne w bloku, mam większość ścian nośnych. A to oznacza tylko małą ścianę w postaci bodajże 35-40 cm żelbetu :slight_smile: Ile razy już trafiałem na pręty, to nawet nie powiem. Normalny gwóźdź się w ścianę nie wbija, tylko takie stalowe, czarne dają rade (chyba są hartowane). Albo kołki, ale to tylko z udarem pneumatycznym :stuck_out_tongue: i z nadzieją, że po wbijaniu się na 4 cm nie okaże się, że trafiłem na stal i muszę się przesunąć :stuck_out_tongue: Przygoda panie, przygoda.